Jaki odtwarzacz CD?

[zelazny]

Czy ktoś z forumowiczów zna zakład elektroniczny "Skorpion" Pana Dubiela? Bardzo podoba mi się odtwarzacz CD Nirvana.

Tu test Nirvana http://highfidelity.pl/@main-1218&lang=
Jest też nowsza wersja Battery ale jeszcze nie obadałem.

[jdas]

Przeczytałem zalinkowany artykuł. Moim zdaniem odtwarzacz nie jest wart tych pieniędzy. Po pierwsze prosty przetwornik C/A dodatkowo bez filtracji wyjściowej to gorsza opcja niż w pierwszych odtwarzaczach CD z lat 80-tych. Po drugie lampy podbarwiające dźwięk zmieniając oryginalne brzmienie - może pasować do jednych nagrań ale psuć inne. Po trzecie montaż tchnący amatorszczyzną, ten pająk elementów nie wygląda profesjonalnie, a lampy na pająku to już zgroza, ponadto brak ekranowania lamp. Po czwarte, tanie elementy, transformatory za 20 zł, stare radzieckie podstawki pod lampy, kondensatory montowane w drabinki co niczemu nie służy, bo powinno się dobrać jeden o innej wartości.
Tak że gdy ktoś chce mieć dziwnie i nietypowo grający odtwarzacz to jest to coś dla niego, ale nie będzie to miało nic wspólnego z neutralnym brzmieniem.

[zelazny]

Dziękuję.

[jdas]

Proszę bardzo.

Dodam jeszcze, że rozumiem amatorów lampowego brzmienia, bo dla niektórych nagrań dodają one nieco atmosfery (choć trzeba mieć świadomość, że są to zniekształcenia sygnału, czyli coś czego w oryginalnym nagraniu nie ma). Ale w takiej sytuacji lepiej zainwestować we wzmacniacz, najkorzystniej w model vintage pochodzący ze szczytowego okresu rozwoju techniki lampowej audio czyli z pierwszej połowy lat 60-tych. Można mieć pewność, że taki wzmacniacz będzie bił na głowę wszystkie obecne tzw. high-endowe konstrukcje, które na pierwszy rzut oka są zbudowane z naruszeniem podstawowych zasad konstrukcji wzmacniaczy. Bo zasadniczy błąd to wystające na zewnątrz obudowy nieosłonięte i nieekranowane lampy. Może wygląda to efektownie ale nie ma nic wspólnego z zasadami rządzącymi elektroniką audio.

[klin]

Nie zgodzę się w całej rozciągłości Porządnie zbudowany stopień lampowy w cd zamiast marnego fabrycznego stopnia analogówego dzielącego zasilanie z DAC, czytnikiem, mechanizmem tacki itd, to skok jakości i to bardzo duży. Polecam lekturkę naszego rodzimego promotora lampizacji:
http://lampizator.eu/LAMPIZATOR/Lampizator.html

Najlepiej samemu wykonać i porównać rezultat przed i po. Porównywałem i nadal porównuję i mogę szczerze powiedzieć, że cd / DAC ze stopniem lampowym gra o WIELE lepiej niż na opampach.

[klin]

A lampy miałem i w środku i wystawiałem na zewnątrz i nie było żadnego problemu...

[jdas]

Porównywałem i nadal porównuję i mogę szczerze powiedzieć, że cd / DAC ze stopniem lampowym gra o WIELE lepiej niż na opampach.

Na pewno gra inaczej, ale czy lepiej to już sprawa dyskusyjna, bo wszystko zależy od tego co w danym przypadku znaczy lepiej. Tak jak napisałem, brzmienie lampowe do niektórych gatunków muzyki pasuje, i wówczas rzeczywiście jest subiektywnie odbierane jako lepsze, ale do innych nie i takie nagrania będą brzmiały gorzej. Jednak zawsze zastosowanie lampy powoduje wzbogacenie widma dźwięku głównie o parzyste harmoniczne, których w nagraniu po prostu nie ma, więc można powiedzieć, że lampa fałszuje oryginalny obraz dźwiękowy taki, jaki był zamysłem twórców i realizatorów nagrania. Powtórzę, czasami to zafałszowanie odbierane jest pozytywnie (np. klubowa muzyka jazzowa), a czasami negatywnie (np. w nagraniach skrzypiec solo), co nie zmienia faktu, że jest to zafałszowanie.

A to że producenci sprzętu oszczędzają i pakują najtańsze wzmacniacze operacyjne to wiadomo nie od dzisiaj. Jednak odtwarzacz z bardzo dobrymi wzmacniaczami będzie charakteryzował się bardziej neutralnym brzmieniem niż z lampowymi wtórnikami katodowymi.

P.s. Mam nadzieję że zamocowałeś te lampy na amortyzatorach bo jak nie to masz piękny efekt mikrofonowania zwłaszcza gdy głośniki stoją w pobliżu.

[Myszor]

Lampizowanie ma sens jeśli korzystasz z wyjść RCA.
Przy wykorzystaniu CD tylko jako napędu dla zewnętrznego DAC chyba już nie ma sensu ?

[klin]

Po każdym przetworniku C/A jest stopień wzmacniający - nie ważne czy w CD czy w samodzielnym DAC. Taki stopień analogowy na opampach można zastąpić stopniem lampowym.

[Myszor]

Znaczy masz lampy w torze przed DAC ?

[jdas]

Stosowanie lamp przed przetwornikiem C/A jest bezsensowne bo mamy tam sygnał cyfrowy. Lampa wpłynie na brzmienie dźwięku dopiero na odcinku analogowym czyli za przetwornikiem. Zastosowanie lamp przed DAC ewentualnie pogorszy warunki pracy samego przetwornika ale nie wpłynie na brzmienie.

[Myszor]

Też mi się tak wydaje dlatego się zdziwiłem.

[klin]

No tak jak pisałem...lampy stosuje się po przetworniku C/A a nie przed
Jak masz CD tylko jako transport to tam nie dajesz stopnia lampowego tylko dopiero w DAC za przetwornikiem C/A.

[Latro]

CD Nad 501, 502, 512, 520, który najlepsiejszy?
Róznią się napędami, a jak brzmienie i awaryjność?

[darkman]

Najbardzieszy to najcięższy (trafo rules itd) i taki do którego wymienny laser jest nadal dostępny jako oryginał i zamiennik. Sprawdzisz - będziesz miał odpowiedź.
Za jakie pieniądze? Bo może to poziom dobrej klasy CA np z serii 640?