Szpulowce... :-)
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41939
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Szpulowce... :-)
Czyli jednak tak jak myślałem, bez konkretnego użytku. Eh...
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Mr Smile
- Posty: 60
- Rejestracja: 10 kwie 2012, 12:17
- Lokalizacja: opole
- Kontakt:
Re: Szpulowce... :-)
myślę że dużo zależy od interpretacji słowa "konkretnego" ...
ale na pewno mieszczę sie gdzieś pomiędzy tym co uważasz za konkretne, a tym co uważasz za mebel
dla mnie to już wystarczający powód żeby sobie takie cudo przy odrobinie szczęścia i szaleństwa sprawić...
to na jaki sprzęt mam zwrócić uwagę, biorąc pod uwage moje zaporzebowanie
ale na pewno mieszczę sie gdzieś pomiędzy tym co uważasz za konkretne, a tym co uważasz za mebel
dla mnie to już wystarczający powód żeby sobie takie cudo przy odrobinie szczęścia i szaleństwa sprawić...
to na jaki sprzęt mam zwrócić uwagę, biorąc pod uwage moje zaporzebowanie
smile for everyone
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41939
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Szpulowce... :-)
Jakikolwiek "ładny"?Mr Smile pisze:to na jaki sprzęt mam zwrócić uwagę, biorąc pod uwage moje zaporzebowanie
Ja mam Akai X-201D. Ciągle się kopię z myślą czy się go pozbyć już teraz czy poczekać na "następcę" i w między czasie go przeczyścić itd.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Mr Smile
- Posty: 60
- Rejestracja: 10 kwie 2012, 12:17
- Lokalizacja: opole
- Kontakt:
Re: Szpulowce... :-)
ha, w sumie chyba masz rację co do tego kryterium wyboru...
jak będziesz zainteresowany sprzedaniem daj znać, bo ten model widzę chodzi w ludzkich cenach
jak będziesz zainteresowany sprzedaniem daj znać, bo ten model widzę chodzi w ludzkich cenach
smile for everyone
- Mr Smile
- Posty: 60
- Rejestracja: 10 kwie 2012, 12:17
- Lokalizacja: opole
- Kontakt:
Re: Szpulowce... :-)
znalazłem taką aukcję
http://allegro.pl/philips-n7300-nab-nab ... 88107.html
co prawda nie sprzedaje kolega magnetofonu ale jest zdjęcie modelu
ładny , jest to do dostania?
http://allegro.pl/philips-n7300-nab-nab ... 88107.html
co prawda nie sprzedaje kolega magnetofonu ale jest zdjęcie modelu
ładny , jest to do dostania?
smile for everyone
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41939
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Szpulowce... :-)
Pierw będę musiał go podpiąć do sprzętu i sprawdzić jak chodziMr Smile pisze:jak będziesz zainteresowany sprzedaniem daj znać, bo ten model widzę chodzi w ludzkich cenach
Służył mi swego czasu do odsłuchu taśm i nagrywania koncertów okolicznych zespołów "garażowych".
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Mr Smile
- Posty: 60
- Rejestracja: 10 kwie 2012, 12:17
- Lokalizacja: opole
- Kontakt:
Re: Szpulowce... :-)
nie pali się
co myślisz o takim Philipsie ?
to jakiś zwykły czy topowy szpulak, do dostania w ogóle?
co myślisz o takim Philipsie ?
to jakiś zwykły czy topowy szpulak, do dostania w ogóle?
smile for everyone
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41939
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Szpulowce... :-)
Podpiąłem dzisiaj, sprawdziłem. Mechanicznie jest wszystko w porządku, ale elektronicznie niestety lipa.
Oryginalnie po zakupie chodził świetnie. Jedyny mankament był taki, że przy nagrywaniu jeden z kanałów był bardziej cichy.
Byłem wtedy młodszy, a materiałów typu serwisówka nie było wtedy łatwo dostać w sieci, tak więc oddałem do jednego z okolicznych serwisów RTV w mojej mieścinie. Elektronik podłubał, oddał, niby "przesmarował", ale elektrycznie chyba nic nie zrobił, bo jak było tak było. Oddałem go więc do drugiego speca.
Coś tam pogrzebał, ale dodał, że kondzie są już mocno wyschnięte i przydałoby się kiedyś je wymienić. Taka diagnoza mnie wcale nie zdziwiła.
Ogółem obawiam się że zabranie tego sprzętu do tych dwóch serwisów nie było dobrym pomysłem, bo Panowie zrobili chyba więcej złego niż dobrego Akai'owi.
Na jakiś czas przestałem go używać. Później miał dłuższą przerwę jak przeprowadziłem się do innego miasta. Jak go sprowadziłem tutaj i podpiąłem to już niestety kaplica i tak jest też dzisiaj. W sygnale audio mam szumy i trzaski, a odtwarzanej taśmy praktycznie nie słyszę. Głowice są raczej nadal sprawne, ale coś w sekcji wzmacniaczy sygnału jest pewnie coś nie tak (tak przynajmniej podejrzewam).
Nie mam żadnego miernika więc sam nie sprawdzałem co tam w środku w układach piszczy.
Nie posiadam też jeszcze demagnetyzera, by potraktować nim głowice i resztę toru taśmy, ale nie sądzę by to mi w takiej sytuacji pomogło.
Ten Philips należy do tych pierwszych i był to dość zwykły sprzęt w porównaniu do konkurencji. Bodajżę był to ich ostatni komercyjny szpulak, z początku '80s. Bardzo plastikowy i śmiesznie lekki jak na takie "duże" coś.
Zresztą, kupowanie NABów do magnetofonu, którego nie posiadamy ma tyle samo sensu co kupowanie skrzyni biegów do auta, które kiedyś może trafimy.
Albo zapasowy talerz do gramofonu, którego nie mamy.
Nie wiem czy łatwo/ciężko ten model trafić na rynku wtórnym. U nas go nie widziałem, ale też nie obserwuję jakoś mocno allegrowej seksji szpulaków.
Oryginalnie po zakupie chodził świetnie. Jedyny mankament był taki, że przy nagrywaniu jeden z kanałów był bardziej cichy.
Byłem wtedy młodszy, a materiałów typu serwisówka nie było wtedy łatwo dostać w sieci, tak więc oddałem do jednego z okolicznych serwisów RTV w mojej mieścinie. Elektronik podłubał, oddał, niby "przesmarował", ale elektrycznie chyba nic nie zrobił, bo jak było tak było. Oddałem go więc do drugiego speca.
Coś tam pogrzebał, ale dodał, że kondzie są już mocno wyschnięte i przydałoby się kiedyś je wymienić. Taka diagnoza mnie wcale nie zdziwiła.
Ogółem obawiam się że zabranie tego sprzętu do tych dwóch serwisów nie było dobrym pomysłem, bo Panowie zrobili chyba więcej złego niż dobrego Akai'owi.
Na jakiś czas przestałem go używać. Później miał dłuższą przerwę jak przeprowadziłem się do innego miasta. Jak go sprowadziłem tutaj i podpiąłem to już niestety kaplica i tak jest też dzisiaj. W sygnale audio mam szumy i trzaski, a odtwarzanej taśmy praktycznie nie słyszę. Głowice są raczej nadal sprawne, ale coś w sekcji wzmacniaczy sygnału jest pewnie coś nie tak (tak przynajmniej podejrzewam).
Nie mam żadnego miernika więc sam nie sprawdzałem co tam w środku w układach piszczy.
Nie posiadam też jeszcze demagnetyzera, by potraktować nim głowice i resztę toru taśmy, ale nie sądzę by to mi w takiej sytuacji pomogło.
Zależy jak rozumieć określenie "topowy". Szpulaki rozdzielamy na domowe/komercyjne, pół-profesjonalne i profesjonalne.Mr Smile pisze:co myślisz o takim Philipsie ?
to jakiś zwykły czy topowy szpulak, do dostania w ogóle?
Ten Philips należy do tych pierwszych i był to dość zwykły sprzęt w porównaniu do konkurencji. Bodajżę był to ich ostatni komercyjny szpulak, z początku '80s. Bardzo plastikowy i śmiesznie lekki jak na takie "duże" coś.
Zresztą, kupowanie NABów do magnetofonu, którego nie posiadamy ma tyle samo sensu co kupowanie skrzyni biegów do auta, które kiedyś może trafimy.
Albo zapasowy talerz do gramofonu, którego nie mamy.
Nie wiem czy łatwo/ciężko ten model trafić na rynku wtórnym. U nas go nie widziałem, ale też nie obserwuję jakoś mocno allegrowej seksji szpulaków.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Mr Smile
- Posty: 60
- Rejestracja: 10 kwie 2012, 12:17
- Lokalizacja: opole
- Kontakt:
Re: Szpulowce... :-)
no to szkoda że Twój Akai chory...
A Philips plastikowy, odpada, na tych zdjęciach ładnie wyglądał, ale po tym co napisałeś to lipa
A nabów nie chciałem kupić, haha nie zwariowałem tylko że było tam zdjęcie magnetofonika to dałem do oblukania
Powiedz mi proszę na co mam zwrócić uwagę przy zakupie takiego sprzętu, chciałbym kupić sprawny, tak żeby się czasami pocieszyć jego graniem
A Philips plastikowy, odpada, na tych zdjęciach ładnie wyglądał, ale po tym co napisałeś to lipa
A nabów nie chciałem kupić, haha nie zwariowałem tylko że było tam zdjęcie magnetofonika to dałem do oblukania
Powiedz mi proszę na co mam zwrócić uwagę przy zakupie takiego sprzętu, chciałbym kupić sprawny, tak żeby się czasami pocieszyć jego graniem
smile for everyone
- rbi1968
- Posty: 44
- Rejestracja: 13 maja 2012, 19:55
- Lokalizacja: Grunwald, Olsztyn
Re: Szpulowce... :-)
Osobiście miałem kilka szpulowców od ZK 120T, poprzez ZK240 potem jego następcę M2405S poprzez Arię ze wzmacniaczem, Opusa na Koncercie skończywszy. Ten ostatni stoi w pracy, ma uszkodzony halotron (pływa) czasami. Niezapomniane czasy ale i z taśmami nie było do nich łatwo no chyba, że kolejne Stilonki ...
Pozdrawiam.
P.S. Zdjęcie zapożyczone z internetu.
http://legendy-prl.pl/magnetofon_szpulo ... 06-qd.html to w związku z Quadro, bo takie coś też gdzieś leży w pracy
Pozdrawiam.
P.S. Zdjęcie zapożyczone z internetu.
http://legendy-prl.pl/magnetofon_szpulo ... 06-qd.html to w związku z Quadro, bo takie coś też gdzieś leży w pracy
3ds max 2013, Adobe Photoshop CS6, Sony Vegas Pro 12, Pro Tools ... - to moje zabawki
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 29 wrz 2012, 09:38
Szpulowce... :-)
Temat właściwy więc prezentuje mój "szpulowiec":
Uher Royal SG-562 w stanie bardzo dobrym.
Oczywiście sprzęt do codziennego użytku- pisząc ten post kręcą sie szpule z muzyką do filmu "Pulp Fiction".
Uher Royal SG-562 w stanie bardzo dobrym.
Oczywiście sprzęt do codziennego użytku- pisząc ten post kręcą sie szpule z muzyką do filmu "Pulp Fiction".
Ostatnio zmieniony 28 lis 2012, 13:17 przez rafaln1, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41939
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Szpulowce... :-)
Oryginalnie raczej nie ukazała się na szpulachrafaln1 pisze:pisząc ten post kręcą sie szpule z muzyką do filmu "Pulp Fiction".
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Mr Smile
- Posty: 60
- Rejestracja: 10 kwie 2012, 12:17
- Lokalizacja: opole
- Kontakt:
Re: Szpulowce... :-)
hej, powracam do teamtu
http://allegro.pl/pioneer-rt-707-magnet ... 58676.html
to jakies pozniejsze szpulowce?
taki "klocek" do wieży ?
pytam z ciekawości bo cena poza budżetem na taki sprzęt
http://allegro.pl/pioneer-rt-707-magnet ... 58676.html
to jakies pozniejsze szpulowce?
taki "klocek" do wieży ?
pytam z ciekawości bo cena poza budżetem na taki sprzęt
smile for everyone
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41939
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Szpulowce... :-)
Nie wiem jak rozumieć "późniejsze" Późne lata '70te, to tak.
Tak, ten model został tak zaprojektowany by wpasować się w zestaw, a nie stać gdzieś z boku.
Od Audio Extasy nic tanio nie kupisz.
Tak, ten model został tak zaprojektowany by wpasować się w zestaw, a nie stać gdzieś z boku.
Od Audio Extasy nic tanio nie kupisz.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Mr Smile
- Posty: 60
- Rejestracja: 10 kwie 2012, 12:17
- Lokalizacja: opole
- Kontakt:
Re: Szpulowce... :-)
tak, miałem na myśli późne 70, a do kiedy szpulowce były w produkcji?
takiej masowej, bo pewnie i teraz ktoś jeszcze coś wyprodujuje
Audio Extasy - nazwa sama mówi za siebie
takiej masowej, bo pewnie i teraz ktoś jeszcze coś wyprodujuje
Audio Extasy - nazwa sama mówi za siebie
smile for everyone