Czy poza wyniesieniem się z kompem do innego pokoju jest jakaś inna sensowna rada
![Pytanie :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
głośnikowychvinylpiotrek pisze:Ekranowanie kabli moze?
Nie wrzucaj wszystkiego do jednego wora. U mnie tego typu problemy jakoś nie występują, nawet jeśli telefony leżą na kolumnie czy na radiueenneell pisze:Tak sobie kombinuję, że sprzęty z lat 70/80 nie były do końca pomyślane do takich częstotliwości sieciowych...
Nie wrzucamWojtek pisze:Nie wrzucaj wszystkiego do jednego wora. U mnie tego typu problemy jakoś nie występują, nawet jeśli telefony leżą na kolumnie czy na radiu
Kasetdeck i gram =80, ale wtedy to nic nie zapowiadało ery gsmWojtek pisze:Ot sprzęty, a to wcale nie była jakaś dolna półka (a tym bardziej nie z 70/80)
To, że nie było telefonii komórkowej wcale nie znaczy, że częstotliwości były puste. Częstotliwości pod sieć gsm były pierwotnie zajmowane przez wojsko. A samo burczenie przy słabym zasięgu jest naturalne, bo telefon wtedy wykorzystuje pełną moc swojego nadajnika żeby się ze stacją bazową połączyć. Stąd zakłócenia.eenneell pisze:Kasetdeck i gram =80, ale wtedy to nic nie zapowiadało ery gsm
I stąd te moje przypuszczenia na temat buczenia...
Też tak to tłumaczę sobie...zbyszek1982 pisze: samo burczenie przy słabym zasięgu jest naturalne, bo telefon wtedy wykorzystuje pełną moc swojego nadajnika żeby się ze stacją bazową połączyć.