Cześć!
Jako że niedawno 41 cegła znalazła się w murze tom sobie usiadł i spokojnie nadusiłem "play" na moim CD-69... A tu niemiła niespodzianka - odtwarzacz dokłada od siebie kilka sekund ciszy między utworami

- no pasztet. Mam tego akaja od kilku lat i tego dotąd nie zauważyłem. Fakt, że The Wall głównie słucham z winyla, ale dziś mnie naszło na cd (CDS 7460368 - discogs mówi że mam first pressa chyba

). Ale żebym tego wcześniej nie zauważył to też dziwne. No ale takie są fakty - najbardziej uparta rzecz pod słońcem podobno... Szukam w necie i nie mogę znaleźć - czy ktoś wie czy ten odtwarzacz nie ma funkcji gapless CD playback? Wrzucona płytka na NAD C-542 działa jak należy... Ale mi ten akai podpadł... A uważałem go za cd bez wad
Edit: Poleciałem potem do mojego Akai CD-37 - gra jak należy. No co jest z tym CD-69?!?
