Zworki w wzmacniaczu
- ROCHO
- Posty: 686
- Rejestracja: 19 cze 2014, 16:51
- Gramofon: SONY PS-X60
Zworki w wzmacniaczu
Witam
Czy wymiana zworek w wzmacniaczu daje jakiś efekt na korzyść? Jest sens zawracania sobie tym głowę.
Czy wymiana zworek w wzmacniaczu daje jakiś efekt na korzyść? Jest sens zawracania sobie tym głowę.
- chudy_b
- Posty: 4006
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
- ROCHO
- Posty: 686
- Rejestracja: 19 cze 2014, 16:51
- Gramofon: SONY PS-X60
- dale
- Posty: 2392
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Daniel, JW 1200
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zworki w wzmacniaczu
Panowie, banalne pytanie, próbowałem wczoraj mniej lub bardziej delikatnie wyjąć takie zworki w swoim wzmacniaczu i ani drgnęły. Czy one są czymś mocowane? Nie wiem, lutowane od środka czy klejone czymś przewodzącym? Wiem, było by to bez sensu, ale moje siedzą naprawdę mocno - bez dźwigni ze śrubokręta się nie obejdzie... Czy to normalne?
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41545
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zworki w wzmacniaczu
Pewnie nigdy nie były wyciągane Nie, jakiekolwiek "mocowanie" nie miałoby sensu.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- caveas
- Posty: 596
- Rejestracja: 07 sty 2015, 18:32
- Gramofon: Telefunken CS20
Re: Zworki w wzmacniaczu
Polemizuję
Jak zwykle można potraktować penetratorem typu kontakt. tylko nie psikać bez sensu bo to nie traktor tylko namoczyć np patyczek do uszu i posmarować.
Można przed wyciąganiem z wyczuciem puknąć. Może się ruszą. jeśli przykorodowały to operacja może wydatnie przywrócić parametr Damping Factor.
Każdy niepotrzebny ułamek ohma na wyjściu to zło.
Jak zwykle można potraktować penetratorem typu kontakt. tylko nie psikać bez sensu bo to nie traktor tylko namoczyć np patyczek do uszu i posmarować.
Można przed wyciąganiem z wyczuciem puknąć. Może się ruszą. jeśli przykorodowały to operacja może wydatnie przywrócić parametr Damping Factor.
Każdy niepotrzebny ułamek ohma na wyjściu to zło.
Ar2r
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A
- Myszor
- Posty: 10453
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Zworki w wzmacniaczu
Dobre jest też odmówienie zdrowaśki i polanie colą. Ale z wyczuciem. 1/2 litra na każdy dm sześcienny zworki.
- darkman
- Posty: 15123
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
- pawlos
- Posty: 1162
- Rejestracja: 11 paź 2013, 15:28
- Gramofon: l-75 l-78 s-500
- Lokalizacja: Stargard
Re: Zworki w wzmacniaczu
wcale nie to patyczek do czyszczenia trudno dostępnych miejsc w gramofonie . - telewizja kłamie
Lenco B-55 L-75,L-78
Dual 1218 ,1219 ,1249 ,621
Thorens TD 146 II , TD-166 I
Telefunken S-500 , S-600
Yamaha ca-810,B&O CD-3300,JBL -L-80 t Gi,Braun L-810,Dual CL-720
Dual 1218 ,1219 ,1249 ,621
Thorens TD 146 II , TD-166 I
Telefunken S-500 , S-600
Yamaha ca-810,B&O CD-3300,JBL -L-80 t Gi,Braun L-810,Dual CL-720
- darkman
- Posty: 15123
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Zworki w wzmacniaczu
Pewnie tak i to od zawsze. Nie wiem sumie, bo nie mam telewizora (słynny greps internetowy), ale nomen omen gdy Andrzej to napisał to leciała reklama patyczków.
-
- Posty: 266
- Rejestracja: 09 gru 2016, 20:17
- Gramofon: Technics SL Q2
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zworki w wzmacniaczu
Mam kolegę który twierdzi że jednak coś daje... W swoim NADzie 326 bee (chyba) zworki zastąpił jakimś najtańszym interkonetkem van den Hul'a...
i słyszy różnicę. Podaję z drugiej ręki bo mnie przy tym nie było
- caveas
- Posty: 596
- Rejestracja: 07 sty 2015, 18:32
- Gramofon: Telefunken CS20
Re: Zworki w wzmacniaczu
Najistotniejszy jest młoteczek bo może zerwać bariery międzyatomowe czyli po prostu poruszyć te zworki..
"...trzeba wepchnąć do końca żeby bezproblemowo wyjąć..."
Niektórzy zmieniają również zwory w zestawach głośnikowych na wyszukane i ponoć 2x3m między górą a dołem cudownego kabla działa lepiej niż metalowa "pozłacana" blaszka o rezystancji 0,02ohm. Powiem szczerze nie próbowałem takich porównań skupiając się na pewności styków i wygodzie połączeń niż na .... buuu tonę!
Pozdrawiam wszystkich (Andrzejów szczególnie) i
miłego słuchania "Andżeju jak Ci na imię"
"...trzeba wepchnąć do końca żeby bezproblemowo wyjąć..."
Niektórzy zmieniają również zwory w zestawach głośnikowych na wyszukane i ponoć 2x3m między górą a dołem cudownego kabla działa lepiej niż metalowa "pozłacana" blaszka o rezystancji 0,02ohm. Powiem szczerze nie próbowałem takich porównań skupiając się na pewności styków i wygodzie połączeń niż na .... buuu tonę!
Pozdrawiam wszystkich (Andrzejów szczególnie) i
miłego słuchania "Andżeju jak Ci na imię"
Ar2r
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A
- darkman
- Posty: 15123
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Zworki w wzmacniaczu
Mam taki wzmak to mogę kiedyś sprawdzić, ale wątpiący jestem dość z założenia. To chyba bez sensu. Nawet mam 15 cm interkonekt na czymś super hiper akurat. Sprawdzę przy okazji jakiegoś grzebania w torze albo i nie sprawdzę
- dale
- Posty: 2392
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Daniel, JW 1200
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zworki w wzmacniaczu
Kurde... zworki wyjąłem, podpiąłem, gra fajnie, właściwie grał całe 3 minuty... bo się dymić zaczął jak wyrób z epoki steampunka....
Poszedł do fachowców na wymianę kondensatorów
Poszedł do fachowców na wymianę kondensatorów
- kijek
- Posty: 186
- Rejestracja: 10 sty 2016, 15:42
- Gramofon: Pioneer PL-112D
Re: Zworki w wzmacniaczu
Nawet chyba wiem co to za interkonektdarkman pisze:Nawet mam 15 cm interkonekt na czymś super hiper akurat.
Pioneer PL-112D (Shure M75ED) -> Kenwood KR-5200 -> Grado SR60e
Moja skromna kolekcja
Moja skromna kolekcja