Podłączenie gramofonu do amplitunera

[kulek123]

Mam takie pytanie, problem:
Moja SABA 9140 ma wejście gramofonowe na din5 i wszystko jest ok jeżeli mamy gramofon ze złączem DIN5. Niestety od jakiegoś czasu są inne gramofony ze złączem czincz plus kabelek masy i podłączenie jest realizowane przez przejściówki no i buczy, pyka po dotknięciu ramienia itd. Saba nie posiada złącza masy osobnego. Gramofony podłączone do wzmacniacza z wejściami czincz nie dają oczywiście tego efektu (oczywiście ten testowy wzmacniacz nie będzie używany) Czy jedynym wyjściem jest przeróbka okablowania gramofonu (czego nie chcę czynić)?

[Bacek]

Tak czy siak najzdrowiej, bez względu jaki masz apliturner/wzmacniacz/przedwzmacniacz, jest wyprowadzić masę na osobnym kabelku. A w Twoim przypadku wtedy ten kabelek musi być odpowiednio dołączony do tego Dina.

[kulek123]

Tak czy siak najzdrowiej, bez względu jaki masz apliturner/wzmacniacz/przedwzmacniacz, jest wyprowadzić masę na osobnym kabelku. A w Twoim przypadku wtedy ten kabelek musi być odpowiednio dołączony do tego Dina.

Więc tak, która opcja będzie lepsza, bezpieczniejsza, poprawna?
Wlutować tą masę gramofonu w masy sygnałowe, jeszcze w gramofonie. Drugą opcją jest wejście z masą gramofonu bezpośrednio w przejściówkę DIN5 przed ampli. Dobrze myślę czy nie?

[Bacek]

Masa sygnałowa a masa gramofonu to dwie różne rzeczy które powinny być trzymane osobno aż do pre gramofonowego. Jak jest wlutowana w masę sygnału w gramofonie to osobny kabelek nic już nie da/żadnej funkcji nie pełni.

[kulek123]

Doskonale Ciebie rozumiem, ja próbuję osiągnąć takie rozwiązanie na wejściu ampli jakie miałem w sabie i w metzu. Tam przewód sygnałowy był zakończony din5 a masy były połączone w gramofonie i spotykały się na jednym pinie we wtyku din5. Tam osobny kabelek był niepotrzebny a nawet gdyby był to i tak nie mam go gdzie podłączyć . Teraz mam złącza RCA i kabelek którego nie mam do czego podłączyć i mi buczy . Dlatego szukam rozwiązania poprawnego i najmniej inwazyjnego.

[BRob]

Tak jakoś pokrętnie opisujesz sytuację, że nie wiem czy dobrze rozumiem, ale jeżeli masz din we wzmacniaczu i cinch + kabelek masy w gramofonie to spróbuj tą masą dotknąć do jakiegoś niemalowanego miejsca obudowy. Jeżeli pomoże to przykręcić kabelek najbliższą śrubą mocującą np. pokrywę wzmacniacza.
Niestety może się okazać, że dotknięcie masą do obudowy pogorszy sprawę, wtedy trzeba raczej pomyśleć o zmianie w okablowaniu.

[kulek123]

spróbuj.....

Ok, dzięki za podpowiedź, będę próbował

[Bacek]

DIN5 wbrew nazwie ma 6 styków. Szóstym jest metalowa obwódka na około wtyków i tam powinna być podłączona masa gramofonu (ale nie masa sygnału).

Choć w Sabie wg schematu nie koniecznie musi być podłączona. Ogólnie idealny punkt podłączenia masy greamofonu jest w pre lub we wzmacniaczu do masy zaraz za głównymi kondensatorami.
Czasem masy łączone są jak opisujesz już w gramofonie, lub na samym wejściu wzmacniacza ale wtedy w zależności od kombinacji sprzętów może pojawiać się przydźwięk.

Natomiast dołożenie dodatkowego kabelka gdy masy już są połączone może tylko zwiększyć humm (choć nie musi). Także możesz albo tak jak pisał BRob spróbować z obudową, albno przerobić tak twoją przejściówkę rca/din żeby można było do niej kabelek dopiąć i połączyć go w DIN do masy sygnału. Ale najpierw spróbował bym sprawdzić czy obudowa gniazda din nie jest jakoś inaczej uziemiona w środku.

[olsza84]

Pewny jesteś? Z tego co kojarzę to środkowy pin to masa, czy to gramofonu czy sygnałów. Nie każdy zresztą gramofon z DIN 5 miał masę gramofonu w ogóle (starsze konstrukcje).

[Bacek]

Pewny nie jestem ale widziałem gniazda gdzie było to osobno, choć to już trochę czasu temu było. W ostateczności złącze GND można sobie ze wzmacniacza samemu wyprowadzić od zasilacza.

Np taka przejściówka podłączona od strony gramofonu nie miała by sensu gdyby to było połączone już we wtyczce din bo jak osobny kabelek jest w masie to nie ma po co go już ciągnąć.

Natomiast odwrotny czyli gdyby to był tuk din a gniazda chinch już jakiś tak. Skoro na poprzednim połączeniu DIN5 połączonmym od strony amplitunera działało to poprawnie to pewnie mogło by być. W środku gniazda są osobno od płytki pre więc moize masy jakoś niekolizyjnie się tam rozchodzą. Choć ja pod wielokrotnych walkach z masami pewnie dodał bym osobne gniazdo GND dla świętego spokoju.

[kulek123]

Też kojarzę jak robiłem wtyk DIN w lenco to środkowy był masą a 3 i 5 to sygnały. Historycznie w starszych gramofonach to nie wiem.

[olsza84]

Zazwyczaj to tak wygląda od strony gramofonu. Przynajmniej tak ja kojarzę z niemieckich konstrukcji, zarówno empirycznie jaki i z wszelkich serwisówek. Masy połączone i zmostkowane.

[Bacek]

Jasne, ale to samo możesz zrobić na chinchach, wrzucić masę sygnału i gramofonu razem i przesłać bez dodatkowego kabelka. I niektórzy tak robią.

Dobrze pamiętam jednak że jest 6 pin. On w sumie nie musi być nawet jawnie dopięty jeżeli sama obudowa jest metalowa i dopięta gdzieś w zasilaczu.

[Bacek]

Takie podejście było by pewnie najlepsze, ale jak widać niemce go nie przyjęli

[Jozi]

Zazwyczaj to tak wygląda od strony gramofonu. Przynajmniej tak ja kojarzę z niemieckich konstrukcji, zarówno empirycznie jaki i z wszelkich serwisówek. Masy połączone i zmostkowane.


din.jpg
magnetsystem_din.jpg

Raczej dobrze kojarzysz. Jak patrzyłem w moim staruszku Fonica G 601 FS to były łączone piny z kanałami albo 2 z lewej strony albo 2 z prawej a obudowa wtyczki DIN to była masa. W zależności podłączenia w gnieździe wejściowym albo lewa albo prawa strona musiała byś łączona.