Wyślij mi tego pytonga to ja ci też coś wyślę.zbyszek1982 pisze: ↑06 sie 2020, 22:48Teraz to pitolenie, ale jakbyś posłuchał Cienkiego Pytona 3000 Speciale to by rura zmiękła.![]()
Węże ogrodowe vs piorunochron czyli kable głośnikowe
- Myszor
 - Posty: 11030
 - Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
 - Gramofon: PD-300
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli czy kable grają?
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
						- 
				zbyszek1982
 - Posty: 5029
 - Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
 
- mrcnoos
 - Posty: 4447
 - Rejestracja: 26 gru 2018, 08:40
 - Gramofon: Składak
 - Lokalizacja: pomorskie
 
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli czy kable grają?
A są tak grube I ciężkie, że dostawa tylko na palecie?zbyszek1982 pisze: ↑06 sie 2020, 23:16Prototypu nie wysyłamPoza tym, moje kable mają po 8 metrów. No i są takie zajebiste, że nie muszę innych wpinać
![]()
![]()
![]()
- 
				zbyszek1982
 - Posty: 5029
 - Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
 
- Myszor
 - Posty: 11030
 - Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
 - Gramofon: PD-300
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli czy kable grają?
Ok. Kumam. Załóżcie jakis własny wątek.
			
			
									
									Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
						- 
				zbyszek1982
 - Posty: 5029
 - Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
 
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli czy kable grają?
Ale że co? Przecież te wszystkie druty z audiofilskich manufaktur, to takie same samodziały. Tylko dział marketingu bardziej rozwinięty. Przecież mi nie powiesz, że tam jakieś badania rozwojowe są prowadzone w oparciu o naukową metodologię. Jakby były, to by się od razu zamknęli. Zejdź na ziemię.
Zbyszek Acoustic Labs nie pasuje? Cienki Pyton zły? Zbyt przaśne i nieaudiofilskie?
Dobra, to zrobię bardziej audiofilską nazwę. W końcu bez dobrej nazwy nie ma produktu i pozycjonowania.
Niech będzie Florry Talbot Laboratories, model Greyhound Serpent. Od razu lepiej, no nie.
- mrcnoos
 - Posty: 4447
 - Rejestracja: 26 gru 2018, 08:40
 - Gramofon: Składak
 - Lokalizacja: pomorskie
 
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli czy kable grają?
Oj Myszor,  nie obrażaj się. Zobacz jaki ciekawy wątek. 
Zbyszek
A w tle historia o uwoelbieniu autora do " Dobry, Zły I Brzydki"
			
			
									
									
						Zbyszek
Ja już widzę nową nazwę dla agresywnie grającego kable. Trochę może w innej kolejności: Cienki Zły Pyton lub Gruby Zły Pyton dla tego grającego mniej agresywnie.
A w tle historia o uwoelbieniu autora do " Dobry, Zły I Brzydki"
- MMarek
 - Posty: 4949
 - Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
 - Gramofon: DP-59L / PS-X50
 - Lokalizacja: śląskie
 
- 
				zbyszek1982
 - Posty: 5029
 - Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
 
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli czy kable grają?
Jakbym chciał zrobić Greyhounda na testy, coby zawojować rynek, to jakie długie odcinki trzeba? 2x2m wystarczy? 2x2,5m?
			
			
									
									
						- 
				Zeroqll
 - Posty: 965
 - Rejestracja: 14 mar 2017, 09:58
 
- Myszor
 - Posty: 11030
 - Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
 - Gramofon: PD-300
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli czy kable grają?
Oczywiście. Budowa podobna, gruby kabel w babcinym oplocie ze świetnymi wtykami KLE. Dla mnie to najlepsze wtyki na świecie. Łatwo się wsadza i wyjmuje ale siedzą mega pewnie. Materiał w Diamondach to srebro+złoto a w Perłach srebrzona miedź monokrystaliczna. Black Peral to dwa oczka wyżej od Diamonda w katalogu MB Audio więc liczyłem na szok.
Jednak nie zaliczyłem takiego opadu szczęki jak przy przejściu z budżetowych Oval One na Diamondy. Różnice są bardziej subtelne jednak słyszalne bez wysiłku.
Pearl gra subtelniej. Powiedziałbym że Diamondy są ciut jak krzykliwy nastolatek a Pearl jak dobrze wychowana panna z dobrego domu.
Dźwięk jest bardziej elegancki, precyzyjny i dobrze zdefiniowany. Jest sporo lepszy szczegół.
Po dłuższym słuchaniu powrót na Diamondy sprawił mi dyskomfort więc Black Pearl zostaje w systemie.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
						- Peliks
 - Posty: 2757
 - Rejestracja: 29 lis 2017, 17:13
 - Gramofon: Składak
 - Lokalizacja: Wejherowo
 
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli czy kable grają?
Wiem coś o tym
Pozdrawiam. Marek.
Sony/Denon/ADC/Ortofon/Micro Seiki PreamPD La Hiraga Entre Hegel H300 MC Systems M3
AT15Sa AT150MLX Denon DL-103D Elac ESG796 Grace F-8L Goldbug Medusa Nakamichi MC1000
Ortofon Cadenza Black, Rohmann, SPU E GM Gold Pickering XSV3000 Sony XL-45 XL-55
						AT15Sa AT150MLX Denon DL-103D Elac ESG796 Grace F-8L Goldbug Medusa Nakamichi MC1000
Ortofon Cadenza Black, Rohmann, SPU E GM Gold Pickering XSV3000 Sony XL-45 XL-55
- amrowek
 - Posty: 8508
 - Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
 - Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
 
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli czy kable grają?
Przewody nie grają a zmieniają  
			
			
									
									Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
						- 
				Kanapa
 - Posty: 23
 - Rejestracja: 17 maja 2018, 20:15
 - Gramofon: Dual sc1226
 
Re: Węże ogrodowe vs piorunochron czyli czy kable grają?
Tak się zastanawiam. Kawałek kabla zmienia dźwięk, a jego długość zwiększa cenę to można w tor audio wlutować odcinek tego cuda fizyki dlugości jednego centymetra.  Efekt ten sam a cena dużo mniejsza.
			
			
									
									Thorens td318 mkII + Denon DL-301 / ifi zen phono / Yaqin ms-30l / Philips CD604 / Yamaha WXAD-10 / Audio Academy Phoebe III