Witam, to mój pierwszy post na forum.
Kilka dni temu "odświeżyłem" mój stary GS 464 (nie używany chyba ze 20 lat), wymieniłem pasek, udało mi się ustabilizować falujące obroty (wystarczyło pryśnięcie preparatu "kontakt" w potencjometr), wymieniłem wkładkę z MF104 na AT95. Gramofon jest w bardzo dobrym stanie technicznym i jest podłączony do amplitunera stereo yamaha RX797 + kolumny monitory maganat quantum 653.
Teraz mam pytanie do osób, które dokonały zmiany wkładki z MF104 na AT95. Wydaje mi się, że na korzyść AT przemawia lepsza przestrzeń i stereofonia, ale dźwięk jest bardziej cichy i gra bardziej środkiem pasma. Z kolei z MF104 jest gorsza baza stereo, ale chyba lepsza dynamika i pasmo przenoszenia. Jakie są Wasze doświadczenia?
MF104 vs AT95 ?
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 08 lut 2017, 12:44
- darkman
- Posty: 16905
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 08 lut 2017, 12:44
Re: MF104 vs AT95 ?
Przy okazji "odnalezienia", a raczej zainteresowania się GS 464 stwierdziłem, że mam do MF104 chyba z 10 nowych, nierozpakowanych igieł - są w plastikowych pudełkach w gąbkach zaklejonych taśmą klejącą. Ich wiek określam na ok. 25 lat. Czy można je w tym stanie potraktować jako "nowe"?
- darkman
- Posty: 16905
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: MF104 vs AT95 ?
Tak.
Też takie mam do Mf-ek i to samo opakowanie, dawałem fotę kiedyś w temacie kol. Obywatela@ o wkładkach PRL lub podobnym.
Generalnie to wymień sobie igłę w Mf-104 na nową i posłuchaj, to był najwyższy set tych wkładek w zasadzie.
Też takie mam do Mf-ek i to samo opakowanie, dawałem fotę kiedyś w temacie kol. Obywatela@ o wkładkach PRL lub podobnym.
Generalnie to wymień sobie igłę w Mf-104 na nową i posłuchaj, to był najwyższy set tych wkładek w zasadzie.