Wamat ATN 120 E do AT 100

[Gramofonik]

http://wamataudio.pl/igly/audio-technic ... 120-e.html
http://www.audio-technica.com/cms/cartr ... fc93d590b/

Czy ktoś może przećwiczył takie zestawienie, mechanicznie powinno to pasować, cenowo wygląda to zachęcająco.
Wiadomo, wewnętrznie AT 120 i AT 100 to inne wkładki, ale jakby tak, w sumie za niewielkie pieniądze, wstawić igłę z Wamatu od AT 120 do AT 100, która to igła może mieć lepszy szlif, to może gra jest warta świeczki?

[zbyszek1982]

Ta igła z Wamatu to jest zamiennik, nie ma nic wspólnego z oryginalną igłą do AT120. Myślę, że fabrycznie montowana w AT100 igła jest lepsza.

[Gramofonik]

Ta igła z Wamatu to jest zamiennik, nie ma nic wspólnego z oryginalną igłą do AT120. Myślę, że fabrycznie montowana w AT100 igła jest lepsza.

To jest gdybanie
Wcale bym nie zdziwił się, gdyby oryginalnie w obu wkładkach były igły z identycznym szlifem.
Pytanie brzmi: na ile dobry jest ten zamiennik, i jak to zagra?

[Wojtek]

To jest gdybanie

Zbyszek pisze o faktach, a Ty póki co gdybasz, jak najbardziej.

Wcale bym nie zdziwił się, gdyby oryginalnie w obu wkładkach były igły z identycznym szlifem.

Poczytaj może o igłach ATN-100 i ATN-120 (oczywiście oryginalnych) zanim będziesz pisał kolejne bzdury.

Zamiennik z Wamatu nie zagra to lepiej od oryginalnej igły ATN-100E, ale jeśli chcesz zaoszczędzić to jasne, kup sobie zamiennik.

Nie skupiaj się na tym, że sklep ją przedstawia jako igłę do droższej AT-120E, tak jakby to było coś lepszego. Równie dobrze mogliby pisać że to zamiennik do 440MLa. Też będzie pasował

[MaciejT]

Moje doświadczenia z zamiennikiem atn 120 e z Wamatu.
Ostatnio skrzywiłem delikatnie oryginalną igłę. udało mi się ją wyprostować, wygląda na idealnie prostą ale na wszelki wypadek zakupiłem zamiennik. Wczoraj doszedł. Porobiłem testy porównawcze, chcę się z Wami podzielić spostrzeżeniami.
Mój tor to Sony PS-P7X, wzmacniacz arcam alpha 7 i głośniki B&W DM 309.
Teraz najciekawsze: igły zagrały bardzo podobnie. Stara oryginalna igła ma mały przebieg. Wydaje mi się że może jest ciut bardziej dynamiczna, ale jest to na granicy percepcji. Może mi się tylko wydawać, w każdym razie Wamatowski zamiennik nie odbiegał znacząco od oryginału. W ślepym teście mógłbym polec. Mam świadomość że ogólnie na forum panują odmienne opinie na temat zamienników z Wamatu. Być może jednak ten post okaże się komuś pomocny. Nie wykluczam też że z biegiem czasu moje odczucia ulegną zmianie, kto wie. Jak na razie jestem pozytywnie zaskoczony, byłem przygotowany na zdecydowaną degradację dźwięku. Nic z tego. Z moich obserwacji to voodoo i czary, tak samo jak "grające" kable.

[dale]

Widzisz, te wszystkie różnice są zwykle ulotne i możliwe do wyłapania jedynie dla kogoś, kto wie czego słuchać, potrafi słuchać i ma odniesienie.
Też bym poległ, ba, myślę że miałbym szanse polec przy ślepym teście różnych wkładek, nie samych igieł.

[Wojtek]

Pierdy mierdy.
Załóż słuchawki na uszy i wtedy porozmawiajmy
Nagi eliptyk 2x7 kontra łączony eliptyk 3x7 to co prawda mała różnica, ale jak najbardziej wyraźna.
W dodatku igły Wamatowe mają z reguły biedniejsze wsporniki.

[MaciejT]

Wojtek nie napisałem że zamiennik dorównuje oryginałowi tylko przedstawiłem swoje odczucia na moim torze. I mając to na uwadze to nie pierdy tylko moje subiektywne odczucia. Może na słuchawkach bym usłyszał różnicę, nie wiem tego, nie będę sprawdzać dla samego sprawdzenia, nie używam słuchawek. Napisałem swojego posta, bo może ktoś stanie przed takim dylematem jak ja i może uznać moje wrażenia za pomocne.
W moim przypadku wydatek ok 400 PLN za oryginalną igłę wobec tej wamatowej za 95 PLN wydaje się nieuzasadniony.
Wojtek proszę Cię o radę.
Igła spadła na płytę pod kątem (otwór w labelu płyty był za ciasny, i ramię zsunęło się z podpórki podczas podnoszenia płyty z talerza). Igła się przesunęła. Sama igła jest prosta, tylko się przemieściła u nasady, tam gdzie jest łączenie z wkładką, na czymś w rodzaju kuleczki. Delikatnie naprostowałem ją igłą, i na oko wygląda teraz na idealnie równo umiejscowioną. Czy mogę dalej bezpiecznie słuchać na tej oryginalnej igle, czy została bezpowrotnie naruszona i dalsza eksploatacja może zaszkodzić płytom?

[Wojtek]

Czekaj, pomyliło mi się. Myślałem że masz AT120E i zapakowałeś do niej zamiennik Wamata, a nie że masz AT100
Oficjalnie wycofuję się z oskarżenia o "pierdy mierdy"

To zmienia postać rzeczy. Oryginalna igła AT100 jest bardzo podobnej klasy do Wamatowej ATN120.
Łączony eliptyk 3x7 kontra łączony eliptyk 3x7, innymi słowy
Z tego względu siłą rzeczy różnice będą bardzo subtelne. Jak pisałem wcześniej, igła AT pewnie ma lepszej jakości wspornik.

Oryginalna igła ATN100 kosztuje 400 złotych? Gdzie? Cała wkładka była przecie tańsza (okolice 3 stów)
To faktycznie byłby kiepski wydatek, bo da się lepiej tą kwotę wydać

Czy mogę dalej bezpiecznie słuchać na tej oryginalnej igle, czy została bezpowrotnie naruszona i dalsza eksploatacja może zaszkodzić płytom?

Skoro naprostowałeś i nie objawia się jakoś negatywnie podczas odsłuchu to myślę że śmiało

[MaciejT]

Wojtek, niestety (albo stety) mam at 120e.
Rozumiem że obiektywnie oryginał jest lepszy, subiektywnie tego nie słyszę, tak że jak dla mnie OK.
Dzięki za odpowiedź w kwestii używania starej igły. Dokończę ją, a później zostanie mi zamiennik.

[songo]

łączony eliptyk 3x7 to co prawda mała różnica, ale jak najbardziej wyraźna.

To są potwierdzone parametry? Wamat nie był łaskaw ich umieścić w opisie, chyba, że nie piszecie o tej igle:
https://www.wamataudio.pl/audiotechnica ... hnica.html

Wojtek, niestety (albo stety) mam at 120e.

Stety.

Rozumiem że obiektywnie oryginał jest lepszy, subiektywnie tego nie słyszę, tak że jak dla mnie OK.

A mi się wydaje ciekawe co piszesz, bo teoria teorią, a życie potrafi zaskakiwać… Rzeczywiście nie słychać różnicy, choćby w górze pasma? Oryginalna ATN120e ma jej całkiem sporo. Jest szansa na jakieś nagranie porównawcze? Osobiście mam za sobą fatalne doświadczenie z zamiennikiem (różnice były kolosalne), ale może warto w tym przypadku?

[MaciejT]

Chodzi o tę igłę z linka.
Nie ma szans na materiał porównawczy bo nie mam jak go zgrać. Gdybym mógł już byt to zrobił i sam porównywał raz za razem. A tak to trzeba wyjąć jedną igłę, wtyknąć drugą i dopiero odsłuch. Wydaje mi się że delikatna różnica jest. Chyba nieco więcej dynamiki i góry. Ale to na granicy percepcji, być może się sugeruję że oryginał powinien być lepszy i tak mi się wydaje. Na moim sprzęcie i przy moim uchu różnice kosmetyczne (co mnie cieszy). Muszę porobić jeszcze testy na bardziej zróżnicowanym materiale porównawczym.

[Wojtek]

Wojtek, niestety (albo stety) mam at 120e.

OK, no to zabrakło mi tej informacji jednak. Nie zwróciłem uwagi że podczepiłeś się do czyjegoś starego wątku.

Czyli jednak pierdy mierdy Niezła karuzela.

To są potwierdzone parametry? Wamat nie był łaskaw ich umieścić w opisie

Przyjmuje się że "typowy" eliptyk to 3x7. U producentów zamienników zwyczajowo w danej kategorii mamy do czynienia z takimi samymi grotami igieł, niezależnie od modelu czy marki wkładki.

Generalnie na kolumnach nie robi się analizy porównawczej igieł. Serio Trudno dogłębnie oceniać różnice w ten sposób.

Chyba nieco więcej dynamiki i góry.

To by pasowało

[songo]

Chodzi o tę igłę z linka.
Wydaje mi się że delikatna różnica jest. Chyba nieco więcej dynamiki i góry. Ale to na granicy percepcji, być może się sugeruję że oryginał powinien być lepszy i tak mi się wydaje.

Z tego co piszesz, IMO wynika jednoznacznie, że u Ciebie różnice nie są słyszalne. Ciekawe. Kupiłbym tę igłę z ciekawości i porównał, ale akurat mam 2 x ATN-120E w zapasie… Może ktoś będzie miał lepszą motywację, żeby wykonać doświadczenie.

Generalnie na kolumnach nie robi się analizy porównawczej igieł. Serio Trudno dogłębnie oceniać różnice w ten sposób.

Aż tak bym nie generalizował. Wszystko zależy od tego, jakie to są kolumny.

[Wojtek]

A ja bym generalizował jednak Zresztą to się nie tyczy tylko wkładek. Na słuchawkach siłą rzeczy odchodzi nam kwestia akustyki pomieszczenia.