Wygięta igła?
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 22 lip 2015, 12:12
Wygięta igła?
Witam,
jestem stosunkowo nowym zapaleńcem gramofonowym. Próbowałem wyszukać w google i na forum informacji o problemie, który mi się przytrafił, ale nie wiem jak go dobrze określić. Mam gramofon Sony PS-T25 i do tej pory korzystałem z fabrycznej wkładki.Dostałem nową wkładkę Shure M92E, którą zamontowałem według instrukcji. Próbowałem ustawić kontrwagę ramienia, po czym zobaczyłem że igła jest wygięta pod dużym kątem - załączam zdjęcie i dla porównania zdjęcie jak to powinno wyglądać. Czy jest ona zepsuta? Trochę jestem przerażony, bo dopiero co ją dostałem. Będę wdzięczny za wszelkie rady i pomoc.
Pozdrawiam
jestem stosunkowo nowym zapaleńcem gramofonowym. Próbowałem wyszukać w google i na forum informacji o problemie, który mi się przytrafił, ale nie wiem jak go dobrze określić. Mam gramofon Sony PS-T25 i do tej pory korzystałem z fabrycznej wkładki.Dostałem nową wkładkę Shure M92E, którą zamontowałem według instrukcji. Próbowałem ustawić kontrwagę ramienia, po czym zobaczyłem że igła jest wygięta pod dużym kątem - załączam zdjęcie i dla porównania zdjęcie jak to powinno wyglądać. Czy jest ona zepsuta? Trochę jestem przerażony, bo dopiero co ją dostałem. Będę wdzięczny za wszelkie rady i pomoc.
Pozdrawiam
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43731
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Wygięta igła?
Tak, jest zepsuta.
Wkładkę "dostałeś" czy kupiłeś? Ja bym reklamował.
Wkładkę "dostałeś" czy kupiłeś? Ja bym reklamował.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 22 lip 2015, 12:12
Wygięta igła?
Dostałem na urodziny jako nową ze sklepu.
Tak próbowałem ustawić odpowiedni nacisk, ale niestety nic się nie zmieniło.
Tak próbowałem ustawić odpowiedni nacisk, ale niestety nic się nie zmieniło.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43731
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Wygięta igła?
Nie będę wnikał jak sobie wyobraziłeś, że zmiana ustawienia przeciwwagi cokolwiek zmienijacobyy pisze:Tak próbowałem ustawić odpowiedni nacisk, ale niestety nic się nie zmieniło.

Igła wygląda na ułamaną.
Albo złamałeś ją przypadkiem podczas montażu/ustawiania ramienia albo miała tą wadę już przy wyciąganiu z pudełka.
Tak czy siak, próbuj z reklamacją.
Inna opcja to próba naprawy (nie polecam) lub zakup nowej igły.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 22 lip 2015, 12:12
Wygięta igła?
Przez chwilę był post, żebym spróbował to zrobić.
Okey, dzięki za pomoc. Będę próbował reklamować...
Okey, dzięki za pomoc. Będę próbował reklamować...
- klin
- Posty: 2162
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
Wygięta igła?
Tak, to mój post był (żeby spróbować ustawić nacisk i zobaczyć czy się jakoś "zegnie" magicznie) ale jak zobaczyłem post Wojtka to go skasowałem 

-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
- klin
- Posty: 2162
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
Wygięta igła?
Nie no ale nie miałem takiej wkładki / igły w ręku nigdy i pomyślałem, że może jakoś tak się magicznie wygina jak nie ma nacisku
Post Wojtka rozwiał moje wątpliwości i stwierdziłem, że nie ma co mieszać w głowie ludziom jak już ekspert zajął stanowisko. Ale się rozpisałem... 


-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Wygięta igła?
Ok
Jeśli grot igły został na wsporniku można by poeksperymentować z przywróceniem do prawidłowego stanu,ale z jakim efektem dla zawieszenia igły i później dla płyt,hm...wątpliwa sprawa. Jeśli jest szansa reklamacji to nie ma co.
Teoretycznie igła do wymiany,praktycznie pobawić się można jak wyjdzie klapa z reklamacji,choć osobiście nie jestem zwolennikiem takich operacji.

Jeśli grot igły został na wsporniku można by poeksperymentować z przywróceniem do prawidłowego stanu,ale z jakim efektem dla zawieszenia igły i później dla płyt,hm...wątpliwa sprawa. Jeśli jest szansa reklamacji to nie ma co.
Teoretycznie igła do wymiany,praktycznie pobawić się można jak wyjdzie klapa z reklamacji,choć osobiście nie jestem zwolennikiem takich operacji.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43731
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Wygięta igła?
Przede wszystkim żeby podejmować się naprawy to trzeba wiedzieć co i jak się robi, więc w tym wypadku, z całym szacunkiem, nie ma co na siłę kombinować.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Bacek
- Posty: 3239
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wygięta igła?
Z drugiej strony jak igła popsuta to co więcej złego można jej zrobić próbą naprawy ....
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43731
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Wygięta igła?
Igle? Nic więcej złego. Płytom? Sporo.
Proste: można naprawić źle, myśleć że jest OK i ryć sobie płyty
Proste: można naprawić źle, myśleć że jest OK i ryć sobie płyty

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Bacek
- Posty: 3239
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wygięta igła?
Fakt że jak solidne zgięcie to azymut też pewnie solidnie poleci.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.