Igła ATN-125LC

[kielek]

Chciałbym uzyskać opinię od forumowych ekspertów na temat igły jak w temacie.Wyczytalem jedynie,że szlif jej to rodzaj ulepszonej Shibaty(Line Contact) i że body pasuje choćby do AT-120.Czy wymieniając ją zamiast ATN-120E usłyszę wyraźną różnicę w brzmieniu?

[Wojtek]

Wyczytalem jedynie,że szlif jej to rodzaj ulepszonej Shibaty(Line Contact)

Line Contact to generalnie taka odmiana Shibaty od Audio Technici.
Podobnie jest z Micro Line, który spotykamy np. w AT-440MLa, aczkolwiek ML jest ciut bardziej zaawansowanym szlifem od LC.

i że body pasuje choćby do AT-120.

A raczej igła pasuje do body AT-120E. Tak, bo to ta sama rodzina.
Na tej samej zasadzie igła ta wejdzie też w body AT-440 (a igła z AT-440 wejdzie też w AT-120).

Poprawa zdecydowanie będzie, bo jest to jednak wyższa klasa szlifu niż "zwykły" eliptyk w AT-120E.

Suma sumarum, AT-120E z igłą ATN-125LC upodobni się brzmieniowo/klasowo do AT-440MLa.

[kielek]

No właśnie odnośnie 440 Mla to w jakich aspektach brzmienia jest poprawa w stosunku do 120E(pomijając różnicę klas itd)

[Wojtek]

Nie za bardzo rozumiem. Chodzi Ci o to czym się różni 440MLa od 120E?

[kielek]

W sensie brzmienia czy jest duża przepaść?

[Wojtek]

Zależy też czego i na czym słuchasz, ale generalnie rzecz biorąc to tak, jest pewna przepaść w jakości brzmienia.
Więcej detali itd.

Aczkolwiek muszę zaznaczyć, że np. igła 440MLa na body 120 nie da takiego samego efektu co cała wkładka 440MLa.
Body są kompatybilne, ale jednak też się różnią trochę.

[kielek]

Czyli tańszą i lepszą opcją ewentualnego upgrade AT-120 jest ta igła 125LC tak?

[Wojtek]

Raczej tak

[kielek]

Dzięki