Tania wkładka MC czy warto?

[martin.h]

Chciałbym spróbować wkładki MC w swoim systemie i w związku z tym mam kilka pytań

Po pierwsze czy jest sens pchać się we wkładki w cenie powiedzmy do 700-800 zł za używkę? Czy coś nowego w takim budżecie kupię?
Czy faktycznie przy tym budżecie będzie jakaś zauważalna różnica? Obecnie mam Nagaoka MP-110 i Audio Technica VMN530EN.

I najważniejsza rzecz czy preamp w Marantz 2230 ogarnie taką wkładkę? Czy potrzebuję zewnętrznego preampa?

Jeśli mamy 3xtak to czy możecie coś polecić?

[Piterski]

Jedno NIE jest na pewno.
Marantz 2230 ma wejscie phono dla wkładek MM.
https://www.vintageshifi.com/repertoire ... Manual.pdf

[Wojtek]

Raczej nie/to zależy. Nie. Tak.
Do tego ostatniego dodam tylko że każda wkładka wnosi jakieś zauważalne różnice, jeśli tylko jest innym modelem. Niezależnie od budżetu.

Będzie potrzebny dodatkowy preamp albo SUT. Koszty rosną.
Uprzedzając pytanie - nie, wkładki MC HO nie mają sensu.

Zmodyfikowałem nieco tytuł wątku, bo w oryginale był zbyt ogólny.

[cobra]

Ja mam takie doświadczenia, że przesiadłem się z Shure M75 z nagim eliptykiem i Nagaoki MP-110 na Benz Micro Silver (przewinięta przez Cantilevera na LO).
Przedwzmacniacz to PreamP THT.
No i muszę przyznać, że dla mnie to dało ewidentny skok jakościowy - szczegółowość, scena, separacja instrumentów. Jestem zadowolony ze zmiany.

[Zeroqll]

Preamp z dobrą sekcja MC, ewentualnie SUT to podstawa. Bez tego bym na siłę nie wchodził we wkładki MC.

[martin.h]

Dzięki Panowie, w takim razie będę się psychicznie przygotowywał do wydania większej ilości gotówki
Jeszcze jedno pytanie, ile należy wydać na powiedzmy dobry preamp MC, taki aby podpasował do Marantza i nie był najsłabszym ogniwem, ale też w druga stronę.

[Myszor]

Nuda wystarcza w zupełności.

[ahaja]

"... w cenie powiedzmy do 700-800 zł za używkę?" no tutaj bym uważał.
Lepiej wg mnie kupić popsutą (uszkodzony wspornik/igła) za małe pieniądze i dać do retipu niż kupić niby używaną z nie wiadomo jakim przebiegiem. Wtedy masz wkładkę po przeglądzie z nowym zawieszeniem ... czyli w sumie nową wkładkę. Koszt zbliżony - w zależności naturalnie od szlifu na jaki się zdecydujesz.

Załóżmy dalej, że mechanicznie wkładka się spasuje z ramieniem (jego masą efektywną) jakie masz w swoim napędzie. Pozostanie spasowanie impedancji wejściowej w pre do parametrów wkładki. To drugi ważny punkt w osiągnięciu zadowolenia z grania takiej MCLO.
Jak preamp ma tylko 1 wartość impedancji wejściowej na wejściu np 100ohm to nadaje się praktycznie do współpracy z wkładkami o oporności wewnętrznej do +-10ohm.

Np taka wkładka: https://www.thakker.eu/en/cartridges/au ... ge/a-9742/
Oporność wewnętrzna 12ohm, poziom wyjściowy 0,32mV, podatność 9 x 10 – 6 cm / dyne (100 Hz).
Przyzwoity poziom wyjściowy, oporność w preampie w zakresie 100...250ohm, podatność taka, że zgra się z większością ramion o średniej masie efektywnej a takich jest najwięcej.

[Wojtek]

Nowa igła na używanej wkładce MC to niezaprzeczalnie plus, tak samo jak zamienniki igieł w sytuacji kiedy oryginały są już niedostępne.

załóżmy dalej, że mechanicznie wkładka się spasuje z ramieniem (jego masą efektywną) jakie masz w swoim napędzie.

Potencjalny problem przed-zakupowy - jaka będzie podatność retipowanej wkładki z nowym zawieszeniem?