Kołowanie w około wkładek

Źródła dźwięku
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
morf
Posty: 97
Rejestracja: 27 sty 2016, 11:06

Kołowanie w około wkładek

#1

Post autor: morf »

Cześć,

Przewija się na forum od czasu do czasu taki "zieleniak" jak ja co ma masę pytań na które nie koniecznie udaje mu się znaleźć odpowiedź.

Z góry przepraszam za faux pas ale czy istnieje jakiś taki ogólny guideline (przepraszam za wtrącenie) przy wyborze wkładki.

Mam od dłuższego czasu gramofon, wymieniłem seryjnej wkładki AT (nie wiem jaka 71?) Na AT95SE, średnio odczułem różnice (o czym pisałem w dziale z gramofonami).

Stoję przed zakupem Nowego sprzętu np Technicsa sl q2 bez wkładki i zastanawiam się w ogóle na jakiej zasadzie mam sobie dobrać wkładkę (oprócz fizycznych właściwości typu mocowanie czy waga ramienia).

Czy we wkładkach jest w ogóle jakiś podział typu wkładki firmy XXX graja ciepłej a od yyy bardziej metalicznie?
Albo jeśli słuchasz dużo jazzu weź taka a jak elektro to weź taka itp?

Czy ktoś może byłby tak miły żeby napisać parę słów ?
Wiem że większość pewnie napisze że trzeba odsłuchać ilestam wkładek i wybrać "swoją ulubioną".
Domyślam się że to najlepszy sposób ale od czegoś trzeba zacząć a na chybul trafił chyba średnio.

Jakbym dysponował wiedzą nawet podstawowa to poszczególne modele mógłbym przesłuchać porównując chociażby metodą przeglądania "youtube" (wiem że kompresja j żenada ale jednak coś można usłyszeć).

Dzięki
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kołowanie w około wkładek

#2

Post autor: Wojtek »

morf pisze:
15 sty 2021, 21:08
Czy we wkładkach jest w ogóle jakiś podział typu wkładki firmy XXX graja ciepłej a od yyy bardziej metalicznie?
Albo jeśli słuchasz dużo jazzu weź taka a jak elektro to weź taka itp?
Bingo.
A przynajmniej ja tak uważam.
Są oczywiście też dobre wkładki ogólniaki "do wszystkiego", ale to albo droga impreza albo trochę jak opony całoroczne - niby spoko, ale na ekstremach nie wygrywają.

Druga sprawa to zgranie z ramieniem, czyli dopasowanie podatności/miękkości igły do masy efektywnej ramienia (miękkie igły mają niskie siły nacisku i preferują lżejsze ramiona i vice versa), a także geometria (np. wysokość wkładki).

Trzecia sprawa (dość oczywista) to rodzaj generatora - MM, MI, IM, MC HO/LO - od tego zależy jaki preamp jest potrzebny.

I to by było w sumie tyle :D

Na tym etapie nie zamierzam rozpisywać się która marka/seria jak gra/do czego dobra (na moje ucho) bo wyjdzie mi z tego książka.

Zdecydowanie łatwiej mi coś doradzić pod gramofon, budżet, preferencje muzyczne.

Nie dziwię się że nie czujesz specjalnie różnicy między AT-71, a AT-95. To z grubsza te same wkładki :roll:
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
gravediggie
Posty: 1762
Rejestracja: 12 cze 2017, 22:42
Gramofon: JVC & Schneider
Lokalizacja: Szczecin/Zakopane

Re: Kołowanie w około wkładek

#3

Post autor: gravediggie »

Napisz jaki masz budżet na wkładkę, czego oczekujesz od brzmienia. Wiemy już tyle że będzie wisieć SL-q2, tak przynajmniej zrozumiałem. No i najważniejsze chyba: czy celujesz wyłącznie w nowe wkładki, co zawęża pole znacznie a jeżeli nie to czy w grę wchodzi zakup igieł z zagranicy.

Wkładek i igieł jest w pytę. W wypadku wkładek to których nie są już produkowane oryginalne igły, zamienniki różnych firm zagrają zgoła inaczej, co też dodatkowo zwiększa spektrum możliwości.

Z wkładką/igłą trochę niestety jak z instrumentem: nie ograsz, nie dowiesz się, niemniej jednak jakieś tam ogólne cechy brzmienia da się określić.
JVC JL-A1|Shure M75|MMCF10|Dual CV 6020|Canton Karat 920
Milijon kabli..
Awatar użytkownika
jaca1970
Posty: 1740
Rejestracja: 02 mar 2018, 15:21
Gramofon: Universum 6000

Re: Kołowanie w około wkładek

#4

Post autor: jaca1970 »

morf pisze:
15 sty 2021, 21:08
zieleniak
Też byłem,
wciągneło mnie szukanie wkładek
dziś czuje sie bardziej ciemno zielony :D w temacie, bo to ogromny obszar do zbadania.

na poważnie: pare słów od siebie...

szukałem różnych wkładek z założemia "po taniości" używek oczywiście,
przerobiłem podstawowe wkładki Shure, Stanton, AT, skończyło sie na Empire... I mam wrażenie że w szukaniu "tanich" używek to szczyt możliwości.
? I ty bym zapytał kolegów o zdanie przy okazji...

Wymieniam teraz Empire 5000 na Shura75 od czasu do czasu. Zostałem na tym, powód u mnie to koszty. Tak, mimo że po taniości...

Mój kolejny krok w planie to zdecydowanie lepszy gramofon... Potem lepszy Shur lub Empire z bardzo dobrą igła.. Brzmienie tych wkładek mi spasowało i jest ochota na coś wyżej.
Choć pozyskanie innych wkładek do posłuchania dalej kusi, ale już ich nie szukam...

Każda wkładka gra inaczej to fakt, odkrywanie tego to duża frajda. Powodzenia.
Jesień/zima - Universum 6000 by Micro Seiki, EMPIRE 5000, PRE by Jaceulek, Drewnopodobny ROTEL 402, Marantz LD 100. Wiosna/lato - Combo Schneider: Dual 1235, Shure V15 III i kolumny Philips KD - 1034.
Awatar użytkownika
morf
Posty: 97
Rejestracja: 27 sty 2016, 11:06

Re: Kołowanie w około wkładek

#5

Post autor: morf »

Dzięki Panowie za te głosy,
Zastanawiałem się po prostu czy są jakieś ogólne reguły które można przyjąć.
Miałem na myśli głównie wkładki MM i nie fiksuje się na nowych a wręcz przeciwnie. Tyle tylko że s kogoś z zerowa prawie wiedzą pewnie łatwo wtopić.
Przykładowo kupując a95 nie wiedziałem że będzie grać podobnie jak jej poprzedniczka :)
Swoją drogą czy jedyny podlegający degradacji element to igła (w skrócie mówiąc) ?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kołowanie w około wkładek

#6

Post autor: Wojtek »

W skrócie tak.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
morf
Posty: 97
Rejestracja: 27 sty 2016, 11:06

Re: Kołowanie w około wkładek

#7

Post autor: morf »

Dzięki, to co podpowiecie
To do Q2 budżet ok 500 PLN
Awatar użytkownika
gravediggie
Posty: 1762
Rejestracja: 12 cze 2017, 22:42
Gramofon: JVC & Schneider
Lokalizacja: Szczecin/Zakopane

Re: Kołowanie w około wkładek

#8

Post autor: gravediggie »

Hej morf, trochę jesteś chyba pędziwiatr, przyznaj się :D Takie mam trochę wrażenie..

Jeżeli dobrze zrozumiałem to sl-q2 dopiero będziesz zamawiał. Powieś na nim jak już przyjedzie tą AT95 którą masz - jestem pewien że zagra inaczej niż na Twoim obecnym gramofonie. No, może prawie pewien. Zadbaj też o względnie poprawną akustykę pomieszczenia gdzie odsłuchujesz płyty. Nie mówię o jakiś rewolucyjnych działaniach ale.. pokombinuj.

Jak będzie źle to wymieniaj. Może faktycznie AT nie jest dla Ciebie, ale nie zdziwiłbym się gdyby zaskoczyłaby Cię na plus, na innym gramofonie niż ten który posiadasz obecnie. Co nie znaczy że coś jest nie tak z tym co posiadasz ;) .

Ogólnie fajny temat. Chętnie coś skrobnę na temat moich wrażeń z odsłuchów kilku wkładek/igieł w wolnej chwili, choć nie słyszałem wielu. Ale to wszystko są wrażenia subiektywne, trza brać na to poprawkę.
morf pisze:
16 sty 2021, 21:11
To do Q2 budżet ok 500 PLN
fajny budżet, w sam raz na Nagaokę MP110 :D
JVC JL-A1|Shure M75|MMCF10|Dual CV 6020|Canton Karat 920
Milijon kabli..
Awatar użytkownika
morf
Posty: 97
Rejestracja: 27 sty 2016, 11:06

Re: Kołowanie w około wkładek

#9

Post autor: morf »

Hehe gravediggie nakreśliłes mój profil psychologiczny, tak to trochę prawda jest że mnie struś pędziwiatr.
Trochę też taki okres w życiu że czas mam z doskoku więc dzialam dość impulsowo próbując załatwić parę spraw na zaś.
Ale nie o mnie tutaj idzie i nie będę się rozpisywać:)

Dzięki za radę też chętnie posłucham opini. Z drugiej zaś można mieć na zaś jakąś wkładkę porządniejszejsza w "rękawie" :)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kołowanie w około wkładek

#10

Post autor: Wojtek »

morf pisze:
16 sty 2021, 21:11
Dzięki, to co podpowiecie
To do Q2 budżet ok 500 PLN
Mamy sprzęt i budżet - co z muzyką/preferencjami?
gravediggie pisze:
16 sty 2021, 22:04
Zadbaj też o względnie poprawną akustykę pomieszczenia gdzie odsłuchujesz płyty. Nie mówię o jakiś rewolucyjnych działaniach ale.. pokombinuj.
Albo niech weźmie słuchawki do ręki - najprostsza sprawa.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
morf
Posty: 97
Rejestracja: 27 sty 2016, 11:06

Re: Kołowanie w około wkładek

#11

Post autor: morf »

Trudno określić ale generalnie najczęściej wszelakie gitarowe granie od Pata Metheny przez ZZtop i jakieś punkowe 3akordy darcia ... INXS po Maidenow i Kata:)
Dla odmiany coś spokojnego śpiewanego typu Gregory Porter czy Sting. Czasami (ale rzadziej) coś bardziej disco elektro.

Tak jak pisałem w tym setupie co mam teraz brakuje mi trochę góry i jakiej "przejrzystości", to się chyba nazywa dynamika :) jest mdło,
Wszystko brzmi trochę przykryte kurzem (chyba bas z którego jako takiego nie chciałbym rezygnować ale aby nie tak rozlany po całym spektrum)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kołowanie w około wkładek

#12

Post autor: Wojtek »

Tak czy siak uderz do działu zakupowego, skoro z kwestii wiedzowych zrobiło się "hej to co kupić?" :D
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
morf
Posty: 97
Rejestracja: 27 sty 2016, 11:06

Re: Kołowanie w około wkładek

#13

Post autor: morf »

Oki
Awatar użytkownika
herbee
Posty: 97
Rejestracja: 18 lut 2013, 16:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kołowanie w około wkładek

#14

Post autor: herbee »

Jeśli pozwolicie, to podepnę się z moim dylematem. Co jakiś czas, zaczyna mnie tyłek swędzieć żeby coś tam zmienić w systemie. Aktualnie mam takie opcje:
#1 - zakup nowej/kolejnej wkładki w budżecie ok.1000 zł, tu zastanawiam się nad Sumiko Olympia (co jeszcze brać pod uwagę?),
#2 - zakup dobrej igły Jico do obecnej wkładki (może w końcu pora na SAS?),
#3 - zakup któregoś z preampów od @MISSE.
Pomysł #3 z pewnością i tak zrealizuję (wcześniej czy później), teraz bardziej zastanawiam się nad tym, co przyniesie mi większą korzyść w aspekcie brzmienia - #1 czy #2?
Mój sprzęt nie zmienił się od dłuższego czasu, więc aktualne jest to co w podpisie. Muzyka jakiej słucham, to głównie i przede wszystkim jazz, a dopiero potem rock z dekad 70/80, pop z lat 80-tych i popularna elektronika (Jarre, Vangelis, Tangerine Dream).
Domyślam się Waszych opinii, więc chyba bardziej oczekuję potwierdzenia mojego przeczucia co do wyboru opcji ;)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Kołowanie w około wkładek

#15

Post autor: Wojtek »

Bramka 2. Nie kupisz nic lepiej grającego nowego do 1000 złotych.
Możemy co najwyżej tańczyć wokół innego rodzaju brzmienia/charakterystyki przy opcji 1, ale nie będzie tej skali efektu.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ