Zmiana wkładki na VM95 - Microline czy Shibata?

Źródła dźwięku
ODPOWIEDZ
tristan86
Posty: 209
Rejestracja: 21 gru 2018, 15:33
Gramofon: Pioneer PL-112D
Lokalizacja: Wrocław

Zmiana wkładki na VM95 - Microline czy Shibata?

#1

Post autor: tristan86 »

Cześć,
przymierzam się do zakupu nowej wkładki. Zależy mi na dobrym szlifie.

Wybór padł na Audio Technica z serii VM95. Mam dylemat: Microline (ok 770 zł) czy Shibata (ok 880 zł)?

Różnica w kosztach to 110 zł - niby niewiele, ale nie jestem przekonany, czy Shibata faktycznie jest "lepsza" od ML, czy wyższy koszt to po prostu cena licencji/patentu.

Zależy mi na żywotności igły, jak i płyt (abstrahując od tematów brzmieniowych) i z tego co wiem, szlif ML z uwagi na swój grzbiet na końcu tipa nie degraduje dźwięku ani płyt nawet przy znacznym zużyciu (w miarę zużywania się nie wzrasta powierzchnia styku wzdłużnego). Oczywiście póki ów grzbiet istnieje, bo później następuje drastyczna degradacja. Jak to wygląda przy shibacie?

Uzupełniając mam gramofon Pioneer PL-112D z headshellem z regulacją azymutu. Reszta gratów poniżej.
Pioneer PL-112D + AT VM-95ML | Denon PMA 880R po tuningu | Denon DCD 1460 po tuningu | Pylon Audio Pearl 27 | Sennheiser HD 280 Pro
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41574
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zmiana wkładki na VM95 - Microline czy Shibata?

#2

Post autor: Wojtek »

Patent na Shibatę już dawno wygasł. Mimo to, nadal chyba tylko Namiki go produkuje (podobnie zresztą jak szlif MR/ML/SAS).

Są różne teorie na ten temat różnicy w cenie u AT, ale przede wszystkim obwinia się marketing.
To Ortofonowi powinniśmy podziękować z jednej strony za powrót starej Shibaty do łask (wprowadzenie 2M Black), a zarazem za wysokie ceny (2M Black jest droższy od OM 40, która ma bardziej zaawansowany szlif FG).

Jest jeszcze teoria że igły SL/SH u AT mają nieco mniejszą masę efektywną od igieł ML (mniejszy "shank size"), ale chyba nie ma na to potwierdzenia w specyfikacjach.

Patrząc na ceny fabryczne, igły Shibata powinny być tańsze od ML.
Z drugiej strony - nawet u JICO igły Shibata potrafią być nieznacznie droższe od SAS/B w niektórych konfiguracjach.

ML technicznie jest bardziej zaawansowanym szlifem, ale też znany jest z tego że zmienia sygnaturę dźwięku wkładki (co innego jak jakaś wkładka była projektowana stricte z myślą o takiej igle, w odróżnieniu od serii pod różne szlify).
Obojętnie o jakiej wkładce byśmy nie mówili, ten szlif ją rozjaśnia i jest to mocno słyszalne. Shibata nie ma tego efektu.

W kwestii zużycia igły, Shibata wypada niewiele gorzej od ML.

Z drugiej strony, Shibata też bardziej wybacza kwestię ustawienia igły.

Sonicznie rzecz biorąc ktoś zrobił bardzo fajnie zmontowane porównanie obydwu igieł właśnie do wkładki AT-VM95.
Myślę że właśnie takie porównanie powinno przede wszystkim warunkować ten wybór.

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
tristan86
Posty: 209
Rejestracja: 21 gru 2018, 15:33
Gramofon: Pioneer PL-112D
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zmiana wkładki na VM95 - Microline czy Shibata?

#3

Post autor: tristan86 »

Wojtek pisze:
27 sie 2020, 13:19

Sonicznie rzecz biorąc ktoś zrobił bardzo fajnie zmontowane porównanie obydwu igieł właśnie do wkładki AT-VM95.
Myślę że właśnie takie porównanie powinno przede wszystkim warunkować ten wybór.

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Film oczywiście słuchałem, zarówno na głośnikach, jak i słuchawkach. Na słuchawkach słyszę minimalną różnicę na korzyść SH, ale jest tak delikatna na moje uszy, że nie będę inwestował więcej i pozostanę przy ML. Szczególnie, że mim zdaniem test IGD wypada na jej korzyść.
Pioneer PL-112D + AT VM-95ML | Denon PMA 880R po tuningu | Denon DCD 1460 po tuningu | Pylon Audio Pearl 27 | Sennheiser HD 280 Pro
tristan86
Posty: 209
Rejestracja: 21 gru 2018, 15:33
Gramofon: Pioneer PL-112D
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zmiana wkładki na VM95 - Microline czy Shibata?

#4

Post autor: tristan86 »

Wkładka wisi, skalibrowana.

Pierwsze odsłuchy okazują bardzo dużo detali, które tworzą ambient i przydźwięki, których przy 2M Blue nie było. Lepsza jest też dynamika i bardziej zwarty bas. Fakt, jest dość jasno, ale mi to nie przeszkadza. Lubię wyraziste talerze. Scena szeroka jak w 2m Blue lecz dużo głębsza, z pewnością z powodu większej rozdzielczości dźwięku i wydobycia niuansów. Instrumenty solowe i wokale wyszły trochę przed kolumny.

Wkładka uwydatnia również wszelkie błędy w nagraniu/masteringu. Wszelkie przestery i tzw. gorące mikrofony brzmią bardzo wyraźnie - nic nie zostaje wygładzone.

IGD nie istnieje, praktycznie nie słychać, że nagranie z końca LP brzmi "cieplej".

PS: wkładkę wyrwałem w RTV Euro AGD w promocji za 699.
Pioneer PL-112D + AT VM-95ML | Denon PMA 880R po tuningu | Denon DCD 1460 po tuningu | Pylon Audio Pearl 27 | Sennheiser HD 280 Pro
Awatar użytkownika
MMarek
Posty: 4733
Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
Gramofon: DP-59L / PS-X50
Lokalizacja: śląskie

Re: Zmiana wkładki na VM95 - Microline czy Shibata?

#5

Post autor: MMarek »

tristan86 pisze:
08 wrz 2020, 17:27
Wkładka wisi, skalibrowana.
Z opisu wnioskuję, żeś Waść chyba zadowolony... :think:

A jeśli tak - to gratulacje!!!
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41574
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zmiana wkładki na VM95 - Microline czy Shibata?

#6

Post autor: Wojtek »

tristan86 pisze:
08 wrz 2020, 17:27
PS: wkładkę wyrwałem w RTV Euro AGD w promocji za 699.
Dobry deal. Taniej niż 2M Blue. W sumie to nawet bez promocji różnica cenowa między tymi wkładkami nie jest wielka.

Po tym jak Shure zrobił abordaż, AT pozostaje królem jeśli chodzi o cena/jakość w świecie wkładek (to tyczy się także AT-91).
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Maciej_a1975
Posty: 214
Rejestracja: 20 maja 2018, 10:24

Re: Zmiana wkładki na VM95 - Microline czy Shibata?

#7

Post autor: Maciej_a1975 »

Właśnie odsłuchuję wkładkę która przyszła do mnie wczoraj... AT-VM95ML. Zdecydowałem się na zakup po wcześniejszych pozytywnych opiniach kolegów z forum. W RTV AGD za 699zł.
Pierwsze wrażenia? Po przesiadce z mojej AT13eav widzę sporą różnicę. Słuchając The Beatles, Pink Floyd czy moje ukochane Queen jakbym odkrywał utwory na nowo. Słychać więcej instrumentów które raz w prawym a raz w lewym kanale pojawiają się ukazując "skomplikowaność" niektórych kompozycji. Wcześniej to brzmiało jakby dobrze ale dopiero teraz słychać więcej, słychać mocniej i dokładniej. Jestem na razie zachwycony.
Dziękuję za pomoc w doborze wkładki. Dla mnie jak na razie to strzał w 10tkę... Oczywiście polecam tą wkładkę choć nie mając porównania to jeszcze wyższych modeli to tylko moje osobiste "polecanie" gdyż u mnie mega różnica.

Teraz czas na wzmacniacz, potem kolumny ;-)
ODPOWIEDZ