AT-MG 35V i zniekształcenia dźwięku.

[mich64]

Szanowni forumowicze taki problem.
Wkładka mg 35v igła z wamatu, przegrane ok 20-30 płyt.
Przy odtwarzaniu w połowie strony zaczynają się pojawiać zniekształcenia dźwięku w obu kanałach. Po podniesieniu ramienia i ponownym opuszczeniu znikają i pojawiają się znowu. Zmieniłem wkładkę na Ortofona Red, zniekształcenia zniknęły.
Czy to koniec wkładki, wina igły czy headshella?
Nie ukrywam, mg 35v gra o wiele lepiej od Ortofona, większa dynamika, lepsze basy. Jak kiedyś napisał kolega Wojtek, ta wkładka bije Ortofona na głowę.
Pomóżcie proszę.

[Wojtek]

Obstawiam kwestię ustawienia wkładki w headshellu.
Jesteś pewien że pozycja igły AT-MG35V jest w tym samym miejscu co igła 2M Red na drugim headshellu?
Zakładam oczywiście że 2M Red ma poprawnie ustawioną geometrię - może tak nie być.

Może to być też kwestia zbyt niskiego nacisku. Możesz spróbować zwiększyć o 0.2-0.3g i zobaczyć czy się poprawi sytuacja, ale to dopiero po upewnieniu się co do geometrii.

[mich64]

Geometria moim zdaniem dobra. Wkładka ustawiona w oryginalnym headshellu Fishera, na znacznik przy talerzu. Nacisk ustawiony na 2,5 grama, szablon też raczej ok. Do wczoraj wszystko grało można powiedzieć perfekcyjnie. Nagle się chyba samo nie przestawiło.
No nic będę ustawiał jeszcze raz. Mogę też założyć stara igle i spróbować. Dziwne to jest. Owszem miałem kiedyś popsutą wkładkę mf102 jeśli się nie mylę, ale to było wieki temu
A ewentualne jaki zamiennik mg 36v byś polecił?

[mich64]

Jednak igła. Po zmianie na starą jak ręką odjął. Co ten Wamat sprzedaje? Nie wiem czy reklamować? Używałem jej od marca. Do tego teraz nie wiem gdzie kupić nową żeby znowu nie wtopić
Na starej zaraz wróciła dynamika i nie ma żadnych zniekształceń.

[Wojtek]

No to faktycznie wybrakowana igła. Nie wiedziałem że masz jeszcze starą igłę.