Shure V15 V - prawdziwa legenda?
- MMarek
- Posty: 4732
- Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
- Gramofon: DP-59L / PS-X50
- Lokalizacja: śląskie
Shure V15 V - prawdziwa legenda?
W wątku o „legendzie” @Wojtek zasugerował, więc postanowiłem założyć wątek o Shure V 15 w wersji V…
Robię to bardzo chętnie , bo od pewnego czasu noszę się z zamiarem uzupełnienia swojej kolekcji V15 właśnie o wersję V.
Wiem, że są wśród nas forumowicze, którzy ją mają. Może zechcą się podzielić swoimi doświadczeniami i rozwiać kilka wątpliwości.
Shure podaje, że V15 V były w trzech odsłonach:
V15 Type V 1982-1983
V15 Type V-MR 1983-1993
V15 Type VxMR 1996-2005
Podobno najbardziej pożądanymi są dwie pierwsze, czyli V i V-MR ze względu przede wszystkim na niższą indukcyjność korpusu oraz fakt, ze mają zalaminowane rdzenie.
Różnicą pomiędzy wersją V a V-MR – jak wyczytałem - był wyłącznie szlif igły eliptyk? vs microridge. Zatem korpusy powinny być identyczne, ale czy to prawda? Igły są kompatybilne pomiędzy sobą.
Wersja VxMR miała inną igłę też ze szlifem microridge ale nie pasującą do dwóch pierwszych.
Dodatkowo wersja VxMR ma korpus o wyższej indukcyjności i nielaminowany? rdzeń. Często spotyka się w sieci informacje, że VxMR to ten sam korpus co V15RS, są dostępne pomiary, które miały by potwierdzać taką tezę. Jeśli to prawda – to VxMR już mam…
Wsporniki oryginalnych igieł w wersji V i V-MR były z berylu, i to podobno był wówczas klucz do tego, że niektórzy uważają je za ”MM-ki ever” – cokolwiek to znaczy…
W wersji xMR Shure zrezygnował z berylu tnąc koszty ze względu na pojawienie się CD i spadającym zainteresowaniem winylem.
Jeśli którakolwiek z powyższych informacji jest nieprawdziwa/niepełna bardzo proszę o nieskalpowanie ale skorygowanie... Opieram się wyłącznie na wyczytanych informacjach.
Robię to bardzo chętnie , bo od pewnego czasu noszę się z zamiarem uzupełnienia swojej kolekcji V15 właśnie o wersję V.
Wiem, że są wśród nas forumowicze, którzy ją mają. Może zechcą się podzielić swoimi doświadczeniami i rozwiać kilka wątpliwości.
Shure podaje, że V15 V były w trzech odsłonach:
V15 Type V 1982-1983
V15 Type V-MR 1983-1993
V15 Type VxMR 1996-2005
Podobno najbardziej pożądanymi są dwie pierwsze, czyli V i V-MR ze względu przede wszystkim na niższą indukcyjność korpusu oraz fakt, ze mają zalaminowane rdzenie.
Różnicą pomiędzy wersją V a V-MR – jak wyczytałem - był wyłącznie szlif igły eliptyk? vs microridge. Zatem korpusy powinny być identyczne, ale czy to prawda? Igły są kompatybilne pomiędzy sobą.
Wersja VxMR miała inną igłę też ze szlifem microridge ale nie pasującą do dwóch pierwszych.
Dodatkowo wersja VxMR ma korpus o wyższej indukcyjności i nielaminowany? rdzeń. Często spotyka się w sieci informacje, że VxMR to ten sam korpus co V15RS, są dostępne pomiary, które miały by potwierdzać taką tezę. Jeśli to prawda – to VxMR już mam…
Wsporniki oryginalnych igieł w wersji V i V-MR były z berylu, i to podobno był wówczas klucz do tego, że niektórzy uważają je za ”MM-ki ever” – cokolwiek to znaczy…
W wersji xMR Shure zrezygnował z berylu tnąc koszty ze względu na pojawienie się CD i spadającym zainteresowaniem winylem.
Jeśli którakolwiek z powyższych informacji jest nieprawdziwa/niepełna bardzo proszę o nieskalpowanie ale skorygowanie... Opieram się wyłącznie na wyczytanych informacjach.
- winylowy_luke
- Posty: 1686
- Rejestracja: 02 lut 2016, 10:16
- Gramofon: Technics SL-1210GR
- Lokalizacja: Podkowa Leśna
- Kontakt:
Re: Shure V15 V - prawdziwa legenda?
Podobno Kevin Gray używa Shure V15 V-MR w swoim studio masteringowym - zakładam, że musi to być bardzo neutralnie brzmiąca wkładka...
Edit:
Panowie Kevin Gray i Steve Hoffman w AcousTech Mastering uzywali V15 V-MR:
https://forums.stevehoffman.tv/threads/ ... al.232731/
Ale nie wiem czy pan Gray aktualnie w Cohearent Audio używa jeszcze V15V.
Edit:
Panowie Kevin Gray i Steve Hoffman w AcousTech Mastering uzywali V15 V-MR:
https://forums.stevehoffman.tv/threads/ ... al.232731/
Ale nie wiem czy pan Gray aktualnie w Cohearent Audio używa jeszcze V15V.
Technics SL-1210GR+KAB Fluid Damper@AT-OC9XML/Denon 103R/Shure V15 V-MR (SAS/B)/Shure V15 III (SAS/B)/Empire 4000 D/I
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
- Myszor
- Posty: 10456
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
- MMarek
- Posty: 4732
- Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
- Gramofon: DP-59L / PS-X50
- Lokalizacja: śląskie
Re: Shure V15 V - prawdziwa legenda?
Shure VN5MR zaprzestał produkować w latach 90-tych. NOS-y osiągają "kosmiczne" ceny.
Informacje zaczerpnięte z sieci:
Jico sprzedawało jeszcze kilka lat temu MR do V15V, ale zaprzestali.
Obecnie mają wyłącznie SAS-y:
https://www.jico-stylus.com/shop/?s=vn5mr
LPGear dystrybuowało MR od JICO - ale także już ich nie mają. Oni natomiast mają zmiennik z vividline (gdzieś się natknąłem na informację, że ten szlif to to samo co SAS, ale czy tak jest naprawdę... ).
https://www.lpgear.com/product/SHVN5MRVL.html
- Myszor
- Posty: 10456
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Shure V15 V - prawdziwa legenda?
Aha, czyli ori się nie dostanie. Co najwyżej kombinację innej igły na innym wsporniku.
-
- Posty: 302
- Rejestracja: 06 lis 2010, 18:52
Re: Shure V15 V - prawdziwa legenda?
A co do v15 VxMR polecacie? Sas od Jico? Jeżeli tak to na jakim wsporniku? Boron? Pytam bo idzie do mnie jedna sztuka ale ma uszkodzoną igłę i trzeba ją dozbroić
sony ps-x75, shure V15 V SAS, Audio-technica AT20SLa, at30e, empire 4000d III, shiit mani, Hypex Ncore nc252mp, DAC topping dx7 pro
- winylowy_luke
- Posty: 1686
- Rejestracja: 02 lut 2016, 10:16
- Gramofon: Technics SL-1210GR
- Lokalizacja: Podkowa Leśna
- Kontakt:
Re: Shure V15 V - prawdziwa legenda?
Hmm a może spróbuj tej: https://www.jico-stylus.com/product/vn5x-kurogaki/
Technics SL-1210GR+KAB Fluid Damper@AT-OC9XML/Denon 103R/Shure V15 V-MR (SAS/B)/Shure V15 III (SAS/B)/Empire 4000 D/I
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
-
- Posty: 302
- Rejestracja: 06 lis 2010, 18:52
Re: Shure V15 V - prawdziwa legenda?
Obawiam się, że to nie na moje nerwy jeden niepewny ruch i pyk
sony ps-x75, shure V15 V SAS, Audio-technica AT20SLa, at30e, empire 4000d III, shiit mani, Hypex Ncore nc252mp, DAC topping dx7 pro
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41552
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Shure V15 V - prawdziwa legenda?
Z boronem, szafirem czy rubinem to samo.
Trzymaj się aluminium, jak poręczy na schodach
Trzymaj się aluminium, jak poręczy na schodach
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- MMarek
- Posty: 4732
- Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
- Gramofon: DP-59L / PS-X50
- Lokalizacja: śląskie
Re: Shure V15 V - prawdziwa legenda?
Wiktorze - zależy co chcesz osiągnąć...
Jeśli ma być ori - to trzeba by szukać NOS-a. Ale wiadomo jak to jest/może być... Do tego cena "kosmos" koło 600usd
Jeśli ma być ekonomicznie ale "szczurowo", by tylko posłuchać - to N97xE
https://www.shure.com/en-US/support/fin ... 15-vx-body
To taka trochę przewaga V15Vx nad V15V...
Jeśli ma być najbardziej blisko oryginałowi (cokolwiek to znaczy) to SAS od Jico
Dobre recenzje także zbiera VividLine od LP Gear:
https://www.lpgear.com/product/SHVN5xMRVL.html
-
- Posty: 302
- Rejestracja: 06 lis 2010, 18:52
Re: Shure V15 V - prawdziwa legenda?
Hmm, co chcę osiągnąć... Kupiłem trochę wkładek, żeby sobie wyrobić zdanie na temat tego jakie brzmienie mi się podoba najbardziej, bo na razie doświadczenie mam nieduże. Na chwilę obecną mam at20sla, jutro powinienem mieć na stanie empire 4000d III, do tego idzie ten szczurek. Dobór taki, bo wydaje mi się, że każda z nich prezentuje trochę inną szkołę grania - ale może się mylę. Dlatego przy tej konkretnej chyba się zdecyduję na SAS od jico bo teoretycznie jest najbliżej oryginału. Cenowo uwzględniając przesyłkę też chyba wychodzi najtaniej, bo na ebay można je kupić już od 160 USD z kosztami wysyłki.
sony ps-x75, shure V15 V SAS, Audio-technica AT20SLa, at30e, empire 4000d III, shiit mani, Hypex Ncore nc252mp, DAC topping dx7 pro
-
- Posty: 592
- Rejestracja: 23 lis 2013, 12:57
Re: Shure V15 V - prawdziwa legenda?
Z prawdziwymi V-15 (V-15 III,IV,V)ta akurat ma tylką wspólna nazwę.Natomiast jest identyczna z rodziną SHURE SC35C.Oczywiście chodzi o budowę mechaniczną i elektryczną generatora.A co do v15 VxMR polecacie? Sas od Jico? Jeżeli tak to na jakim wsporniku? Boron? Pytam bo idzie do mnie jedna sztuka ale ma uszkodzoną igłę i trzeba ją dozbroić
-
- Posty: 302
- Rejestracja: 06 lis 2010, 18:52
Re: Shure V15 V - prawdziwa legenda?
Tak, czytałem na vinylengine, że ten sam generator zastosowano w sc35c co w v15vx, co nie zmienia faktu, że nadal to lepsza wkładka pod względem parametrów od serii III i IV, gorsza od "zwykłej" v15v. Widziałem też gdzieś jej pomiary i jej barwa została ocieplona w stosunku do poprzednich wersji co shure określił właśnie mianem "audiophile" - czy to lepiej czy gorzej jeszcze nie wiem . Idzie do mnie też v15v "zwyka" z jico sas więc sam porównam, która bardziej mi podpasuje .
sony ps-x75, shure V15 V SAS, Audio-technica AT20SLa, at30e, empire 4000d III, shiit mani, Hypex Ncore nc252mp, DAC topping dx7 pro
-
- Posty: 592
- Rejestracja: 23 lis 2013, 12:57
Re: Shure V15 V - prawdziwa legenda?
Nieprawda generator prawdziwych V-15 czyli III,IV i V (bez tej ostatniej mutacji czyli V-15 vx) jest zupełnie inaczej skonstruowany.Natomiast ten ostatni wypust V-15-stkowy SHURA (Vx) ma konstrukcję identyczną do np.modeli M-95,M97.Generatory prawdziwych V-15 mają laminowany rdzeń cewek a ten ostatni wypust już nie (zwykły "ajzol"jako rdzeń).Ma to znaczenie i to całkiem spore w postaci minimalizacji strat na prądy wirowe w rdzeniu szczególnie przy takiej konstrukcji generatora jak w przypadku wkładek SHURE.Innymi słowy zapewnia lepszą bardziej równą characherystykę przenoszenia przy większych częstotliwościach.co nie zmienia faktu, że nadal to lepsza wkładka pod względem parametrów od serii III i IV, gorsza od "zwykłej" v15v
-
- Posty: 302
- Rejestracja: 06 lis 2010, 18:52
Re: Shure V15 V - prawdziwa legenda?
Z tego co piszą na vinylengine ma inną indukcyjność niż m-95 czy m97 więc raczej nie jest to identyczna konstrukcja. Ale sc35c już jak najbadziej tak.
V15VxMR 1000ohm 420mH
V15VMR 850ohm 330mH (narrow shank)
V15III/IV 1350ohm 500mH (narrow shank)
M97 1550ohm 650mH (M97HE was 700mH)
M70 600ohm 700mH (some variants - 650ohm 720mH)
sony ps-x75, shure V15 V SAS, Audio-technica AT20SLa, at30e, empire 4000d III, shiit mani, Hypex Ncore nc252mp, DAC topping dx7 pro