jaka wkładka to SABA PSP 240?

[bodek_wr]

Czesc,

jestem nowym posiadaczem gramofonu SABA PSP 240. Z racji tego, że nie należę do grona ludzi mających idealny słuch, gramofonu uzywam do sluchania starych płyt, czysto analogowych. Oraz muzyki spokojnej + klasyki z lat 60/70. Oryginalnie w gramofonie była wkładka AT95e, ale z igłą nieoryginalną. Igły nie wymieniałem, nawet nie wiem w jakim jest stanie. Ale wrażenia odłuchowe dobre. Przedzwzmacniacz własnej konstrukcji. Jako ciekawostkę dostałem wkładke excel qd-700C-II. Po jej założeniu (oczywiście bez kalibracji), zauważyłem mocny wzrost tonów niskich o mocne obniżenie tonów wysokich. Nie wiem, czy jest to spowodowane samą wkładką czy może brakiem kalibracji. Jednakże wolałbym wrócić do at95. Obecnie są dostępne wkładki AT-VM95e.
I tutaj mam zagwozdkę, czy bawić się w ustawienia dla wkładki excel (ma nową igłę), czy raczej pójść w nową ATvm95e?
Jeśli w ustawienia, to jak ustawić ramię pod wkładkę excel w tym gramofonie?

Pozdrawiam

Maciek

[Wojtek]

Po jej założeniu (oczywiście bez kalibracji)

Trochę bez sensu, nie uważasz?
Coś jak montaż felg bez dokręcania śrub.

Nie wiem, czy jest to spowodowane samą wkładką

Inny charakter wkładki raczej.

czy bawić się w ustawienia dla wkładki excel (ma nową igłę)

A co Ci szkodzi? Przecież to nic nie kosztuje poza czasem.

Jeśli w ustawienia, to jak ustawić ramię pod wkładkę excel w tym gramofonie?

A jaką masz nową igłę?
Kwestia overhangu jest taka sama, więc co najwyżej może być zagwozdka jeśli chodzi o nacisk i AS.

[bodek_wr]

Nowa igła to: S 700 CR.
Nacisk według danych producenta powinien być rzędu 1,75g. I taki ustawiłem.
Ale niski poziom tonów wysokich troche mnie niepokoi.
Żeby aż taki był skok w dzwięku?

No nic, biorę się za ustawienie

[Wojtek]

Żeby aż taki był skok w dzwięku?

Gdyby każda wkładka czy igła grała tak samo to nie byłoby pierdyliard produktów w tej kategorii.
Taka technologia

+ to jest igła sferyczna, a AT-95E ma eliptyczną. To też robi różnicę.

[bodek_wr]

Hej,

wyregulowałem wkładkę zgodnie z szablonem i zaczęła inaczej grać. Nie regulowałem wysokości ramienia, gdyż wygląda (według szablonu zrobionego z papieru milimetrowego) na wypoziomowane.
Dodatkowo zmniejszyłem nacisk igły do 1,5g.
Teraz wprawdzie słychać wszystkie trzaski płyty, ale dźwięk jest taki łagodniejszy. Nie ma ostrych tonacji. I tony niskie rzeczywiście są mocne.
Odsłuchując koncert, bardzo dobrze słychać talerzyki, skrzypce.
Przy płytach zniszczonych wyraźnie słychać, że płyta już swoje przeżyła

Pozdrawiam

Ps. Czy zmiana igły może pomóc w zmianie dźwięku? Jeśli tak to jaką igłe polecacie do tej wkładki?

[Wojtek]

Ps. Czy zmiana igły może pomóc w zmianie dźwięku?

Pewnie.

Igła eliptyczna: https://www.thakker.eu/tonnadeln/n-700- ... bau/a-5384

Przede wszystkim wyciągnie ona więcej detali z rowka.