Po wymianie wkładki z igłą - brak dźwięku w głośnikach

[_ukasz]

Siemanko,
po raz pierwszy w życiu wymieniałem igłę z wkładką w gramofonie. Nawet ustawiłem wagę i antyskating (wg filmów-poradników i innych forumowych grepsów). Problem w tym, że nie działa... Spod igły słychać dźwięk ale głośniki milczą.
Jest teraz zatem kilka opcji:
1. trafiłem na trefną igłę lub na taką, która jednak nie nadaje się do mojego gramofonu [niedopasowanie napięć?]
2. zepsułem coś przy wymianie i dlatego nie działa. Jeśli tak: co mogło pójść nie tak?
3. ???????

Gramofon: Unitra Bernard GS-465
Stara igła: Unitra Mf-104 (oryginalna, chyba od nowości)
Nowa igła: zamiennik z a...o

Jestem głąbem i zepsułem sobie cudowny sprzęt czy może jednak zawodzi "zamiennik"? Czy komuś z Was też zdarzyło się wymienić igłę i zdziwić się brakiem dźwięku z głośników???

Z góry dziękuję za zainteresowanie tym wątkiem i wszelkie próby pomocy
Pzdr

[Peliks]

Pewnie kabelki źle do nowej wkładki podpiąłeś...

[ozii]

Ja sądze że źle podpięty jest gramofon do wzmaka.

[Regsoft]

3. ???????

Oddychaj głęboko. Jeśli nic nie połamałeś to ogarniesz temat. Rozumiem, że odłączyłeś headshell (koszyk) z wkładką od ramienia a nie ruszałeś nic przy podłączeniach gramofonu do wzmacniacza. Odkręciłeś wkładkę, odczepiłeś kabelki, założyłeś i podłączyłeś nową. Wrzuciłeś headshell z powrotem na ramię. Cyknij i wklej fotkę ze zbliżeniem na kabelki wpięte do wkładki. Tu mógł być błąd związany np. z innym rozkładem wyprowadzeń wkładki. Może też nie kontaktować gniazdo na ramieniu. Rozumiem, że kilka razy odłączałem i dokręcałeś headshell z nową wkładką do ramienia?

[_ukasz]

Odrzucam opcję ze złym podłączeniem do wzmaka - nie rozpinałem, podpięty jest.
Kabelki też powinny się zgadzać - załączam zdjęcie. Odkręcałem i dokręcałem headshell i nic ;/

[misienka2008]

Sprawdzales przelacznik Phono na plycie czolowej wzmacniacza i pokretlo rodzaju pracy ( Source )? I jeszcze sprawdz przyciski Speaker A i B. Moze w ferworze walki wylaczyles przez nieuwage.

[wojtekf]

Miernik w rękę i sprawdź, czy nie połamałeś kabelków w headshellu.

[_ukasz]

Działa!!! Po prostu jestem jednak głąbem
Wkładka, którą kupiłem, wygląda (niestety) na chińszczyznę, stąd nie było widać oznaczeń pinów. Więc kabelki podłączyłem tak jak na starej wkładce. Skoro nie działało - podpiąłem starą wkładkę. No i? Działało - zatem kabelki i piny były bezpieczne, nic nie zepsułem.
Spojrzałem na nową wkładkę pod światłem latarki i pod lupą i okazało się, że oznaczenia pinów jednak tam są!!! (bez dwóch wskazanych czynników jednak doszukać się ich trudno). I rzeczywiście piny były na odwrót - plusowe i minusowe były zamienione góra/dół. Przepiąłem i gra i buczy

Dzięki za wszystkie sugestie I tak na przyszłość - nie dajcie się zwieść własnemu poczuciu, że "to przecież proste i musi tak być"...

[Wojtek]

Innymi słowy, już pierwsza porada była słuszna