Elac 170 HA 30 - czy warto reanimować?

Źródła dźwięku
ODPOWIEDZ
tomek1976
Posty: 51
Rejestracja: 28 sty 2011, 00:45

Elac 170 HA 30 - czy warto reanimować?

#1

Post autor: tomek1976 »

Kilka lat temu zakupiłem gramofon - Thorensa TD 320, z wkładką Elac 170HA 30. Z uwagi na fatalny stan igły, praktycznie od razu zmieniłem wkładkę na AT120E. Teraz, przypomniałem sobie o dawnej wkładce i przyszła chęć eksperymentu. Trochę znudziło mnie już brzmienie AT120e, która eksponuje wysokie tony, czasem aż nadto. Znalazłem zamiennik igły Elac D 792 E, który jak wynika z opisu powinien pasować do mojej wkładki. Cena śmieszna, więc pojawiła się chęć eksperymentu. Czy Waszym zdaniem warto? Ktoś spotkał się już z wkładką Elaca 170 HA30?
Yaqin+Spendor 1/2+Thorens TD320
HK PM 665 + S16Hertz Mimo + Denon DP 35F
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41381
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Elac 170 HA 30 - czy warto reanimować?

#2

Post autor: Wojtek »

Elac EMM 170 należy do tej samej rodziny wkładek co Elac ESG 79x.
Oryginalne igły coraz trudniej dostać, za to zamienników jest całkiem sporo.
tomek1976 pisze:
27 lis 2018, 19:19
Cena śmieszna, więc pojawiła się chęć eksperymentu
Pewnie chodzi o igłę z Wamatu?

Jasne, kup i wypróbuj sobie. Poznasz dzięki temu charakter wkładki. Jak się spodoba to będzie można sięgnąć po coś lepszego.
Zamiennik HE, Shibata czy nawet neoSAS od Thakkera.

Mam Elac ESG 796 z nieoryginalną igłą eliptyczną (czyli podobną pewnie do tej Wamatowej).
Generalnie mój egzemplarz czeka na lepszą igłę, bo wiem że jest tego wart :)

Miałem też kiedyś na wypożyczeniu ESG 793 z oryginalną igłą.

W mojej ocenie wkładki tej serii charakteryzują się szybkim, punktowym bassem, z mocną średnicą pasma.
Grają "szeroko" i detalicznie w całym paśmie.

Generalnie zaliczam je do ty analitycznie grających aniżeli misiowatych (Shure) czy wyostrzonych (większość współczesnych AT).
Podobna szkoła co Ortofon OM czy Goldring serii 900 czy 1000.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
tomek1976
Posty: 51
Rejestracja: 28 sty 2011, 00:45

Re: Elac 170 HA 30 - czy warto reanimować?

#3

Post autor: tomek1976 »

Wojtek pisze:
28 lis 2018, 00:15

Pewnie chodzi o igłę z Wamatu?
Tak. Zakupiłem, sprawdzę co mi da ta zmiana. Dziękuję za błyskawiczną podpowiedź. Poszukuję nieco innego brzmienia, niż to, które oferowała mi AT120e. Lubię ciepło, przestrzeń, wokal. AT120e grała mi tak, jak piszesz - za ostro. Nie piszę, że jest to zła wkładka. Raczej: nie jest to wkładka dla mnie. Eksponuje wysokie tony, na każdy utwór narzuca swój styl. Przez długi czas zaniechałem odsłuchu winyla, bądź też robiłem to sporadycznie - gramofon stał i kurzył się. Obecnie jestem już zmęczony cyfrowym brzmieniem, coraz więcej płyt cd wychodzi źle zrealizowanych, słuchając ich mam odnoszę wrażenie dużej kompresji. Jakimś tam przyzwoitym wyjściem jest Tidal Master, z ocieplanego DAC'a. Ale winyl, to...winyl :) Sprawdzę Elaca, może to będzie krok w cieplejszą stronę. Następna w kolejce jest Nagaoka MP 110 :)
Yaqin+Spendor 1/2+Thorens TD320
HK PM 665 + S16Hertz Mimo + Denon DP 35F
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41381
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Elac 170 HA 30 - czy warto reanimować?

#4

Post autor: Wojtek »

Jak już wspominałem, Elac ciepłą kluchą w moim odczuciu nie jest. Tu trzeba by sięgnąć po jakiegoś Shure np.
Ale nie jest to też wkładka jasna więc powinno być większe wyrównanie tonalne względem tego co znasz z AT120.
Od razu powiem że ta igła Wamatowska to żadna rewelacja, no ale nie ma tańszego sposobu na przekonanie się :)

Przy okazji wczoraj przed napisaniem odpowiedzi wrzuciłem sobie ESG 796 "na ruszt" by sobie nieco przypomnieć.
To mnie skłoniło do rozejrzenia się za jednym modelem serii który na pewno chciałbym jeszcze mieć... no i już zakup jest procedowany :morda:
Także dziękuję za przypomnienie ;)
Awatar użytkownika
stos79
Posty: 1369
Rejestracja: 24 sty 2017, 15:40
Gramofon: Lo-D

Re: Elac 170 HA 30 - czy warto reanimować?

#5

Post autor: stos79 »

U mnie akurat też wisi Elac ESG 794 z zamiennikiem i już wiem,że dostanie porządną igłę ;)
tomek1976
Posty: 51
Rejestracja: 28 sty 2011, 00:45

Re: Elac 170 HA 30 - czy warto reanimować?

#6

Post autor: tomek1976 »

Panowie, dam znać o swoich wrażeniach, bezpośrednio po weekendowych odsłuchach. Dodatkowo zamierzam przyeksperymentować z pre gramofonowym wymontowanym z norweskiego Tandberga (podobno jedno z lepszych amplitunerowych pre) - sprawiłem mu solidne zasilanie : trafo dedykowane do audio i kondy filtrujące Rubycona. Zobaczymy, czy taki frankenstein przebije Art Dj Pre.
Yaqin+Spendor 1/2+Thorens TD320
HK PM 665 + S16Hertz Mimo + Denon DP 35F
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41381
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Elac 170 HA 30 - czy warto reanimować?

#7

Post autor: Wojtek »

A ja dziś rano odkryłem jeszcze jedną ciekawą konstrukcję z tej samej mańki. Zakup oczywiście jest procedowany :morda:
Pochwalę się jak dotrze/dotrą ;)
tomek1976 pisze:
29 lis 2018, 09:27
Zobaczymy, czy taki frankenstein przebije Art Dj Pre.
Jest taka szansa :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
tomek1976
Posty: 51
Rejestracja: 28 sty 2011, 00:45

Re: Elac 170 HA 30 - czy warto reanimować?

#8

Post autor: tomek1976 »

Igła dotarła. Już po montażu, regulacji i wstępnych odsłuchach. Nie mogłem za cholerę znaleźć, jaką ten Elac powinien mieć siłę nacisku i ustawiłem na poziomie 1,5g. Ale piszę , o najważniejszym: AT120e została spakowana i wkrótce zostanie zapewne zmieni właściciela :) Po trzygodzinnym odsłuchu mogę stwierdzić, że w porównaniu do AT uspokoiły mi się wysokie tony. Nic nie kłuje, nie brzmi z pogranicza sybilantu. Scena zdecydowanie na plus - uległa rozszerzeniu, chyba lepsze wokale. Tony niskie na pewno nie zachwycą basolubów, ale trudno wytknąć też braki. Elac na pewno nie gra ciepło, ale nie jest to też wyostrzone, mega detaliczne granie - coś pośredniego, z fajną ekspozycją wokali. Tyle, po krótkich odsłuchach.
Yaqin+Spendor 1/2+Thorens TD320
HK PM 665 + S16Hertz Mimo + Denon DP 35F
Awatar użytkownika
stos79
Posty: 1369
Rejestracja: 24 sty 2017, 15:40
Gramofon: Lo-D

Re: Elac 170 HA 30 - czy warto reanimować?

#9

Post autor: stos79 »

tomek1976 pisze:
30 lis 2018, 23:01
Nie mogłem za cholerę znaleźć, jaką ten Elac powinien mieć siłę nacisku i ustawiłem na poziomie 1,5g.
A jaką igłę kupiłeś i skąd?
Jak taką
https://www.wamataudio.pl/elac-system/4 ... 792-e.html
to masz tam siłę nacisku
Jeśli jakąś inną,to też spróbuj z większą siłą nacisku.
No i igła musi trochę pograć żeby się "ułożyła"
Ja mam zamiennik z za Odry,pewnie zbliżonej jakości do Twojego i bas wali że aż miło :D
tomek1976
Posty: 51
Rejestracja: 28 sty 2011, 00:45

Re: Elac 170 HA 30 - czy warto reanimować?

#10

Post autor: tomek1976 »

Dzięki za podpowiedź, bo igła wamatowska. Brałem z alle i w opisie aukcji nie zauważyłem siły nacisku.
Yaqin+Spendor 1/2+Thorens TD320
HK PM 665 + S16Hertz Mimo + Denon DP 35F
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41381
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Elac 170 HA 30 - czy warto reanimować?

#11

Post autor: Wojtek »

tomek1976 pisze:
30 lis 2018, 23:01
Nie mogłem za cholerę znaleźć, jaką ten Elac powinien mieć siłę nacisku
I dobrze że nie znalazłeś bo mógłbyś ustawić za małą.

Ta igła Wamatowa potrzebuje 1.75g.

Cieszę się że jesteś zadowolony :)

Teraz możesz myśleć o zakupie igły HE, Shibaty albo neoSASa :D (wszystko dostępne u Thakkera)
stos79 pisze:
01 gru 2018, 00:03
Ja mam zamiennik z za Odry,pewnie zbliżonej jakości do Twojego i bas wali że aż miło :D
Jakiś Pfeifer czy jeszcze inny?
Kiedyś kupiłem igłę Pfeifera do tej serii wkładek - miała niestety uwalone zawieszenie :(
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
stos79
Posty: 1369
Rejestracja: 24 sty 2017, 15:40
Gramofon: Lo-D

Re: Elac 170 HA 30 - czy warto reanimować?

#12

Post autor: stos79 »

Wojtek pisze:
01 gru 2018, 01:15
akiś Pfeifer czy jeszcze inny?
Coś takiego.
Kupiłem z ciekawości :D
https://www.ebay.pl/itm/ELAC-D-794-E-el ... 2749.l2648
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41381
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Elac 170 HA 30 - czy warto reanimować?

#13

Post autor: Wojtek »

OK, to coś innego. Kolor kropki na wsporniku odróżnia ją od tego co sprzedaje Wamat i north :)
Trzeba będzie kiedyś obczaić.

Do mnie idą właśnie dwa modele wkładek Elaca które z jednej strony zaliczamy do tej samej serii co inne modele ESG/EMM (igły pasują), ale z drugiej strony drastycznie różnią się od wszystkich pozostałych oraz względem siebie ;)

Przy okazji wzrośnie kolekcja igieł ze szlifem Van den Hull :morda:
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
stos79
Posty: 1369
Rejestracja: 24 sty 2017, 15:40
Gramofon: Lo-D

Re: Elac 170 HA 30 - czy warto reanimować?

#14

Post autor: stos79 »

Wojtek,jak przyjdą to się pochwal ;)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41381
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Elac 170 HA 30 - czy warto reanimować?

#15

Post autor: Wojtek »

Wiadomo 8-)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ