jak rozpoznac wkladki ADC i Acutex

[misienka2008]

Trafilem na bardzo pozytywne opinie o wkladkach ADC i Acutex.

Zainteresowaly mnie: ADC 10 E ( x ), ADC 25, 26, 27, ADC 2xx E/ 3xx E/ 5xx E/ 7xx E/ 9xx E oraz Acutex 312 III, 315 III, 320III

Rzadko mozne je znalezc a najgorsze, ze nie ma oznaczen na " dachu " wkladki jaki to model. Jest tylko nr. patentu ( np. ADC ) i podane sa symbole igiel a i to nie zawsze.

Zna ktos sposob jak je zidentyfikowac ? Czy jest tak jak z Ortofonem, ze generator jest ten sam a decyduje igla ?

Pozdrawiam

[Wojtek]

rafilem na bardzo pozytywne opinie o wkladkach ADC i Acutex

Ja też polecam

ADC 10 E ( x ), ADC 25, 26, 27, ADC 2xx E/ 3xx E/ 5xx E/ 7xx E/ 9xx E

Czyli dawne "cegły" ADC, z ery przed XLM, lata '60te.

Acutex 312 III, 315 III, 320III

"Cegłówki" czy późniejsze LPM?
Niestety, można przyjąć że rynkowo nazywały się tak samo, więc można je rozróżnić przede wszystkim wizualnie.

Rzadko mozne je znalezc

Oj tam, bez przesady. Acutexy faktycznie zrobiły się rzadsze, ale podstawowe ADC z tej rodziny idzie dostać.

a najgorsze, ze nie ma oznaczen na " dachu " wkladki jaki to model

To nie jest prawda.

Starsza wersja wkładek Acutex ma wypisany model na dachu.
Późniejsza wersja LPM nie ma.
Niezależnie od tego, generatory były bodajże te same w ramach danej wersji więc to igła wyznaczała model.

Z wczesnymi wkładkami ADC jest nieco bardziej skomplikowanie.

Niektóre miały podany model od spodu, inne nie.
Z pewnością wszystkie miały podany numerek na igle, więc jak masz wkładkę przynajmniej z samą oprawką igły to wiesz z czym masz do czynienia.

Wymieniłeś kilka modeli które miały w sobie różne wersje generatora, bez kompatybilności igłowej, więc nie można całości traktować jako jedno i to samo.

Napisałeś "ADC 10 (x)", a niestety to czy mówimy o ADC 10/E i ADC 10/E MK II czy ADC 10/E MK IV to jest różnica.
ADC 25/26/27 różniły się igłami jedynie.
Modele 220 z 1963 czy 990 z 1966 to co innego niż 220X czy 990X z 1969.

Generalnie po kolorach body i zdjęciach można jeszcze rozróżnić co jest czym, więc nie ma takiej tragedii.

Pamiętaj tylko że "cegły" od ADC strasznie nie lubią pofalowanych płyt. Poza tym, topowe igły (na prawdę trudne do dostania) były mega podatne.

Sugeruję znaleźć jakieś podstawowe ADC 220XE by się przekonać z czym to się je

[misienka2008]

Wojtku, dziekuje bardzo.