Thorens - co zamiast AT 95

[adik75]

Ponieważ posiadam w domu owoc błędu młodości w postaci Thorensa TD 295 MK 4, zastanawiam się nad wkładką do niego.

Fabrycznie to to miało AT 95, która domaga się wymiany. I pytanie: na co warto ją wymienić? A wymienić chcę, żeby posłuchać innego brzmienia, o ile to możliwe.

Słucham głównie jazzu, muzyki współczesnej (Górecki, Penderecki), czasem folk, muzyka świata...

No i ten Thorens to trochę gramofon zapasowy, bo w zasadzie gram na starym Dualu 701.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Budżet? 1000-1200 zł? więcej to chyba nie warto przy tym gramofonie.

[darkman]

Mk4. Czyli ProJet.
Ludzie zakładają do niego szerokie spectrum wkładek od podstawowych Shure, aż do MC z niższych półek.
A co preferujesz (intencyjnie), MM, MC?
Jeśli masz phono MC to może iść w tym kierunku? Za 7-7,5 stówki jest już wkładka MC.
Jeśli nie masz, a tylko MM - to osobiście kupiłbym Pioneera HO ze sferykiem, który jest na giełdzie forumowej.
W sumie nie wiadomo dlaczego montowali w Mk4 AT95, a w Mk3 Ortofon OM10, który gra o niebo lepiej i w klasie 2M Red tylko ładniej.

[Wojtek]

Ja to bym raczej za te 1000-1200 myślał o innym gramofonie niż o wkładce do tego Pro-Jecta w skórze Thorensa

Ortofon OM 30?

[adik75]

Darkman, phono MM na razie, dziękuję za sugestie.

Wojtek, Thorens (czy tam PJ:) na razie zostaje, jest zapasowy. Bo na przykład Dualek szykuje się do drogi (nowa plinta, pokrywa, konserwacja itp.), a na czymś trzeba grać.

Poza tym... dziad gra już z osiem lat i zepsuć się nawet nie chce. W zasadzie nie mogę mu niczego konkretnego zarzucić. Tylko przyszedł czas na zmianę wkładki i z tej okazji pomyślałem, że może spróbować czegoś innego niż AT 95.

Pozdrawiam

[Wojtek]

W takim razie - mój typ już znasz
Uwaga taka: to bardzo transparentna/neutralna wkładka, więc nie oczekuj kolorowania dźwięku. Od tego jest 2M.