Kącik złamanych serc (igieł)
- charliez88
- Posty: 798
- Rejestracja: 11 lis 2016, 20:26
- Gramofon: Luxmany 350 + 300
Kącik złamanych serc (igieł)
Moi drodzy,
właśnie zniszczyłem moją najlepszą wkładkę...
Obchodziłem się z nią jak z jajkiem, zawsze zmieniałem headshelle/podpinałem kabelki w plastikowej osłonce, ale niestety dzisiaj już po ustawieniu prawidłowego nacisku z wagą 'ściągnęło' mi ramię i igiełka mojej prawie nowej AT OC9 ułamała się...
Jakie są Wasze doświadczenia? Jaką najlepszą igłę zdarzyło Wam się złamać?
Niech wątek służy wylewaniu żalom i przestrodze...
... chociaż po dzisiaj mam wrażenie, że czego by się nie robiło, jak nie uważało to czasami... po prostu tak się dzieje i już...
właśnie zniszczyłem moją najlepszą wkładkę...
Obchodziłem się z nią jak z jajkiem, zawsze zmieniałem headshelle/podpinałem kabelki w plastikowej osłonce, ale niestety dzisiaj już po ustawieniu prawidłowego nacisku z wagą 'ściągnęło' mi ramię i igiełka mojej prawie nowej AT OC9 ułamała się...
Jakie są Wasze doświadczenia? Jaką najlepszą igłę zdarzyło Wam się złamać?
Niech wątek służy wylewaniu żalom i przestrodze...
... chociaż po dzisiaj mam wrażenie, że czego by się nie robiło, jak nie uważało to czasami... po prostu tak się dzieje i już...
Luxmanowe-love: PD 350 | PD 300 | PD 441 | PD 121 | PD 131
Trochę lampek, parę ramion, Husariaa i kilka wkładek puszczanych głównie przez zaskakujące SNELL E3
Trochę lampek, parę ramion, Husariaa i kilka wkładek puszczanych głównie przez zaskakujące SNELL E3
- darkman
- Posty: 15004
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Kącik złamanych serc (igieł)
Eee to nie kącik tylko Kacik. Zdarza się, współczuję. wyślij do retipu ewntualnie lub sprzedaj korpus. Klin tak zrobił kiedyś z braku laku i sensu retypingowania.
Straszne.
Złamać to do tej pory nie złamałem, ale swego czasu zgubiłem cały karnet igieł, który mi Mama dała na kolonie, gdy jechałem po raz pierwszy. Się, działo się! Od tej pory zabieram tylko naparstek .. i piersiówkę.
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: Kącik złamanych serc (igieł)
Oj, boli...
Pomijając 2M Red, której tydzień po zakupie wyszły piny z body, przy przekładaniu na inny headshell, to na szczęście mnie wszelkie tego typu tragedie omijają.
- blispx
- Posty: 4468
- Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32
Re: Kącik złamanych serc (igieł)
Jakieś liche te AT, mi kiedyś igła, V15E, z rozbiegówki singla się ześlizgnęła , jakiś uszkodzony był, i sobie po talerzu poszorowała na sucho ale nic złego się nie stało. Ostatnio na wagę także DL103 mi spadła z wysokości 5cm i także nic się nie stało
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
- charliez88
- Posty: 798
- Rejestracja: 11 lis 2016, 20:26
- Gramofon: Luxmany 350 + 300
Re: Kącik złamanych serc (igieł)
MCki są (wydają się) delikatniejsze od MMek...
Zresztą... delikatna nie delikatna. Pech. Chwila nieuwagi i katastrofa gotowa.
Luxmanowe-love: PD 350 | PD 300 | PD 441 | PD 121 | PD 131
Trochę lampek, parę ramion, Husariaa i kilka wkładek puszczanych głównie przez zaskakujące SNELL E3
Trochę lampek, parę ramion, Husariaa i kilka wkładek puszczanych głównie przez zaskakujące SNELL E3
- blispx
- Posty: 4468
- Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32
Re: Kącik złamanych serc (igieł)
No współczuję, DL103 to przece też MC tyle że sferyk
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 3xLundahl, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo 411, Wirewoo 911
- charliez88
- Posty: 798
- Rejestracja: 11 lis 2016, 20:26
- Gramofon: Luxmany 350 + 300
Re: Kącik złamanych serc (igieł)
Wydaje mi się, że takie 'boczne' siły są bardziej niebezpieczne... ale oczywiście mogę się mylić.
Luxmanowe-love: PD 350 | PD 300 | PD 441 | PD 121 | PD 131
Trochę lampek, parę ramion, Husariaa i kilka wkładek puszczanych głównie przez zaskakujące SNELL E3
Trochę lampek, parę ramion, Husariaa i kilka wkładek puszczanych głównie przez zaskakujące SNELL E3
- kriss
- Posty: 1218
- Rejestracja: 05 paź 2017, 17:58
- Gramofon: Sony PS-X50
Re: Kącik złamanych serc (igieł)
Pierwsza AT95e poszła sie je....ć miesiąc po kupnie. Od tamtej pory staram sie już bardziej uważać.
- Anderson
- Posty: 106
- Rejestracja: 04 lut 2016, 09:12
Re: Kącik złamanych serc (igieł)
Współczuje.
Ja nie miałem podobnej straty materialnej, ale jakieś 6 lat temu, mój wtedy 1.5 roczny synek, pobawił się pierwszym gramofonem w rodzinie - Telefunklem HS860, ucierpiała igła i ... na parę lat mój sentyment do czarnej płyty spadł do zera. Po prostu uznałem, że nie ma na to warunków.
Ja nie miałem podobnej straty materialnej, ale jakieś 6 lat temu, mój wtedy 1.5 roczny synek, pobawił się pierwszym gramofonem w rodzinie - Telefunklem HS860, ucierpiała igła i ... na parę lat mój sentyment do czarnej płyty spadł do zera. Po prostu uznałem, że nie ma na to warunków.
Ps. 72, 12-13 Wyzwoli bowiem wołającego biedaka i ubogiego, i bezbronnego. Zmiłuje się nad nędzarzem i biedakiem i ocali życie ubogich.
- darkman
- Posty: 15004
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Kącik złamanych serc (igieł)
Sferyki łamią się równie łatwo jak szibatniki i szlif nie ma tu nic do rzeczy.
- Myszor
- Posty: 10430
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kącik złamanych serc (igieł)
Klin też kiedyś załatwił swoją OC9. Za mało wypił i ręce mu się trzęsły jak nastawiał
Zacisnął zęby i kupił drugą.
Potraktuj to jako szansę na poznanie nowej wkładki i kup coś innego
Zacisnął zęby i kupił drugą.
Potraktuj to jako szansę na poznanie nowej wkładki i kup coś innego
- lopek3
- Posty: 1328
- Rejestracja: 15 sty 2016, 21:46
- Gramofon: SL-5300, PS-X60
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kącik złamanych serc (igieł)
U mnie wielokrotnie, jeszcze za czasów GS-464, "psuły" się igły. Nie było winnego, jeden syn mówił, że to ten drugi i na odwrót.
Na szczęście była to wkładka MF-104, więc miałem okazję i wymówkę aby pojechać na Wolumen.
Na szczęście była to wkładka MF-104, więc miałem okazję i wymówkę aby pojechać na Wolumen.
Technics SL-5300 > Shure V15 III + VN-35HE > Nuda Mini > Onkyo A-8670 > Canton Quinto 520
Sony PS-X60 > Shure V15 III + VN-35HE > Nuda Mini > Onkyo A-8670 > AudioPro Avanto FS20
My Discogs
Sony PS-X60 > Shure V15 III + VN-35HE > Nuda Mini > Onkyo A-8670 > AudioPro Avanto FS20
My Discogs
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41381
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kącik złamanych serc (igieł)
Technicznie to tylko igłę, ale jako że to niewymienialna MC to na jedno wychodzi
Myszora wkładka przecie nie była prawie-nowa, także pół biedy
Zdarza się najlepszym.
O wiele sztywniejsza igła na topornym (w porównaniu z AT) wsporniku.
Innymi słowy pancerna
Jak wszystkie wkładki z broadcastowym pochodzeniem.
Szlif nie ma tutaj nic do gadania akurat.
Kiedyś po pijaku złamał mi się SAS do V15 III.
Płaczu nie było bo i tak już była to zużyta igła do wymiany ze względu na zaawansowany przebieg (choć grała oczywiście).
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Regsoft
- Posty: 6366
- Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20
Re: Kącik złamanych serc (igieł)
No to smuteczek
Chyba miałem sporo szczęścia ... z mojej winy poleciał mechanicznie tylko jeden Astatic do Sony ... ale to nie była droga igła ... No chyba, że coś wyparłem
To chyba nie zależy od rodzaju wkładki Taką DL-103 można rzucać, wspornik jak dyszel wozu drabiniastego, jak wspomnę co moje 103-ki przeżyły to cud, że niektóre wciąż działają ... ale oczywiście zdaje sobie sprawę, że to w dużym stopniu kwestia szczęścia i każdej igle może się coś przytrafić
- SimonTemplar
- Posty: 3976
- Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
- Lokalizacja: UK
Re: Kącik złamanych serc (igieł)
Charliez88 - łączę się z tobą w bulu...charliez88 pisze: ↑26 mar 2018, 17:28Jakie są Wasze doświadczenia? Jaką najlepszą igłę zdarzyło Wam się złamać?
W moim posiadaniu jest od kilku miesięcy używka Ortofon MC20. Przebieg nieznany, otrzymana gratis przy zakupie gramofonu.
W minioną sobotę postanowiłem zaprzęgnąć ją do pracy. Po ustawieniu wszystkiego co się dało stwierdziłem że gra prze-uj pięknie i zostawiam na kilka miesięcy.
... i tu kutwa wychodzi że "nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu" - zachciało mi się dodatkowo wyczyścić małą, ściąganą plastikową osłonkę. Przy ponownym nakładaniu igła wyszła bokiem i posypały się diamenty ...
a pod tym się podpisuję