Prośba o usystematyzowanie wkładek AT

Źródła dźwięku
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2385
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Prośba o usystematyzowanie wkładek AT

#1

Post autor: dale »

Przepraszam za banalne pytanie, ale Wy, doświadczeni wyjadacze czarnych talerzy, posługujecie się często skrótami myślowymi i symbolami znanymi Wam doskonale. Ale takim świeżym leszczom jak ja, wywołują one tylko konfuzję :).
Prosił bym o usystematyzowanie nieco mojej wiedzy - być może z pożytkiem dla potomnych :)
Rozumiem że obecnie produkowana jest seria wkładek typu AT95, 100, 120, 440... nie pisze tu o igłach - tylko generatorach.
Dawniej były produkowane wkładki AT 12, AT 13 ...
Były też inne wkładki i serie... czy mógłby ktoś podesłać jakiegoś linka, albo w skrócie opisać jakie to były wkładki - zwłaszcza te starsze, oraz jak zmieniała się ich jakość czy wpływ na odtwarzaną muzykę (np. AT 12 - niższa półka od AT13 itp... czy np. ta wkładka bardziej do basów, a ta szczegółów...

Pytam, bo ciągle jeszcze szukam swojej "drogi smoka", a jest wiele detali, na których można polecieć, ostatnio np. dowiedziałem się - że lepiej zabrzmi zestaw (wkładka i igła), nawet nieco niżej stojąca w szeregu, ale mniej wymagająca pod względem ustawień. Chodziło o porównanie at120 i 440 ML - przyjąłem do wiadomości że nie mam możliwości ustawienia wysokości ramienia, w związku z tym 440ML, może nie wykazać całości swoich możliwości i wystarczy AT120. Ale teraz czytam w wątku obok zachwyty nad wkładkami starszymi, no i mam mętlik w głowie.
Jak to Panowie jest?
Od razu mówię że nie mam pokoju dostoswanego stricte do słuchania i sprzętu hi-end. Ot, stabilne obroty na gramku, wzmacniacz rotela (co prawda z regulacją parametrów preampa) i kolumny - dla mnie bardzo dobrze grające (widzę instrumenty w różnych miejscach pokoju, dźwięk jest czysty, dokładny, kiedy trzeba, trzepnie basem).
Pomożecie :)? Prosił bym o nawet najdrobniejsze spostrzeżenia i subiektywne uwagi, zwłaszcza w kontekście porównania obu serii.
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2385
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Prośba o usystematyzowanie wkładek AT

#2

Post autor: dale »

... innymi słowy, którą lepiej wziąć wkładkę: nową at120, czy używaną at12, at13 lub at15 i poszukać nowego, produkowanego obecnie zamiennika eliptycznego (super szlify nie są dla mnie na razie).
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41506
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Prośba o usystematyzowanie wkładek AT

#3

Post autor: Wojtek »

Myślę że wystarczyłoby rozwiać Twoje wątpliwości konkretnymi pytaniami, ale zamiast tego oczekujesz napisania książki o wkładkach AT...
dale pisze: Rozumiem że obecnie produkowana jest seria wkładek typu AT95, 100, 120, 440... nie pisze tu o igłach - tylko generatorach.
Piszesz zarówno o igłach jak i generatorach. AT100/120/440 już nie są produkowane. Zastąpiła je nowa seria:
viewtopic.php?f=12&t=9497
dale pisze: Były też inne wkładki i serie... czy mógłby ktoś podesłać jakiegoś linka, albo w skrócie opisać jakie to były wkładki - zwłaszcza te starsze
Poszukaj starych katalogów AT. Na VE jest parę.
dale pisze: oraz jak zmieniała się ich jakość czy wpływ na odtwarzaną muzykę (np. AT 12 - niższa półka od AT13 itp... czy np. ta wkładka bardziej do basów, a ta szczegółów...
O kurde, z tym jest większy problem :)
dale pisze: Pytam, bo ciągle jeszcze szukam swojej "drogi smoka", a jest wiele detali, na których można polecieć, ostatnio np. dowiedziałem się - że lepiej zabrzmi zestaw (wkładka i igła), nawet nieco niżej stojąca w szeregu, ale mniej wymagająca pod względem ustawień. Chodziło o porównanie at120 i 440 ML
To jest taka ogólna prawidłowość jeśli chodzi o szlify klasy MicroLine/LineContact/FineLine/Shibata/SAS/MicroRidge/FritzGyger/VdH itd.
Niezależne od marki.
dale pisze: Jak to Panowie jest?
To że na przestrzeni dekad zmieniały się "szkoły brzmienia" w różnych firmach i że ludzie mają różne gusta (stąd jednym bardziej pasują nowsze wkładki, innym starsze), a zarazem postęp technologiczny szedł do przodu (przynajmniej do pewnego momentu).
dale pisze: ... innymi słowy, którą lepiej wziąć wkładkę
Ej, to "innymi słowy" całkowicie zmienia temat :D
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2385
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Prośba o usystematyzowanie wkładek AT

#4

Post autor: dale »

Wojtku :) Książka była by najlepsza. Katalogi oglądałem kiedyś, ale tam są tylko suche fakty, zaś tutaj na forum żywe doświadczenie :)
Z tego co widzę stare modele cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem, nowe też mają swoich zwolenników - no i - jak zawsze, d...a z tyłu :(
Czy jest sens porównywać wkładki na youtube? A może gdzieś w sieci są sample dobrze zgrane, żeby choć ruszyć z porównaniem, bo wkładek pożyczać nie chcę - nie stać mnie na to :), zaś w Lublinie nie znam nikogo kto by miał w swoim torze więcej wkładek :(.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41506
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Prośba o usystematyzowanie wkładek AT

#5

Post autor: Wojtek »

dale pisze: Książka była by najlepsza.
Ja wiem, ale mi się nie chce aż tyle pisać :(
dale pisze: Katalogi oglądałem kiedyś, ale tam są tylko suche fakty
Jeśli chce się porównać technicznie wkładkę starszą i nowszą to to wystarczy (choć trzeba wiedzieć jak czytać specyfikacje techniczne).
dale pisze: Z tego co widzę stare modele cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem, nowe też mają swoich zwolenników - no i - jak zawsze, d...a z tyłu :(
Nie rozumiem? Dziwi Cię że nowsze wkładki nie powodują że starsze wypadają z łask?
Problem ze starszymi wkładkami jest dostępność dobrych igieł. Nawet najlepszy zamiennik zawsze będzie pewnym kompromisem względem oryginału.
Przy nówkach nie ma tego problemu.

Dlatego trzeba przyjąć że zabawa ze starymi wkładkami to już temat bardziej dla koneserów/wariatów/uparciuchów 8-)
dale pisze: Czy jest sens porównywać wkładki na youtube?
Niezbyt. Jak każdy sprzęt audio.
dale pisze: A może gdzieś w sieci są sample dobrze zgrane, żeby choć ruszyć z porównaniem
Coś takiego ostatnio znalazłem: https://onedrive.live.com/?id=F2875367F ... 67F0803635

Wiesz... my po prostu kupujemy wkładki i porównujemy. Czasami pożyczamy między sobą.
Znikąd się te opinie "z życia" nie biorą ;)

Wracając jednak do sedna tematu:
AT wyprodukowała i nadal produkuje tonę wkładek i igieł do tychże. Różne rodzaje i serie (a także podmarki, typu Signet).
Usystematyzowanie tego tak porządnie na przestrzeni blisko 5 dekad to nie lada wyzwanie.

"Z grubsza", pomijając wiele modeli, to spoko i na luzie. Chcesz?

Z drugiej strony piszesz że chcesz coś kupić, ale nie wiesz co. Przy takim tekście, ja nie wiem od czego zacząć przy doradzaniu.
Jeśli to jest główny cel to lepiej przenieś się do działu zakupowego, określi budżet i pomyślimy.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2385
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Prośba o usystematyzowanie wkładek AT

#6

Post autor: dale »

Wojtku, miotam się jak kot w balii, pomiędzy tym co bym chciał, a tym co mam i co mogę mieć :)
Chciałbym wkładkę która najwierniej odtworzy mi płytę w gramofonie typu "klon technicsa" - bez regulacji VTA (wysokości wkładki). Słuchałem ortofona, at, shure, philipsa i pioniera (większość z w/w igły eliptyczne, ale i sferyczne - jak była okazja zakładałem). Wiem że podoba mi się shure - będę kupował po wakacjach shure 97 z eliptykiem - jakimś lepszym, ale jednak eliptykiem. w ortofony nie wchodzę bo mnie nie powaliły dźwiękiem. Owszem, gra OK, (OM 10), ale nie jest to. Zaś AT95 grała mdło. Jakoś tak nijak. Ale... po zabawie ustawieniami, zaczęła pokazywać pazur. Przesłuchałem AT120 i tutaj już było "wow" - tyle że szczut i at raczej do różnych płyt.
Byłem zdecydowany na AT 120 lub 440ML (440 na razie odrzuciłem z uwagi na brak regulacji ramienia - nie chcę mieć nie wykorzystanej w 100% wkładki)
Teraz czytam o seriach AT 13-15 i "cały misterny plan poszedł się kochać - z pieśnią na ustach" :) Każdy chwali....
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41506
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Prośba o usystematyzowanie wkładek AT

#7

Post autor: Wojtek »

dale pisze: Chciałbym wkładkę która najwierniej odtworzy mi płytę w gramofonie typu "klon technicsa"
Co to znaczy? Ma być neutralnie i analitycznie do bólu?
dale pisze: Słuchałem ortofona, at, shure, philipsa i pioniera
No fajnie fajnie, ale same marki bez konkretnych modeli to jak "jeździłem Fiatem, BMW, Skodą i Toyotą" :morda:
dale pisze: Wiem że podoba mi się shure - będę kupował po wakacjach shure 97 z eliptykiem - jakimś lepszym, ale jednak eliptykiem.
Jeśli nie chcesz skakać na V15tki z jakiegoś powodu to zastanów się nie nad M97xE, a nad starą M97. Tak, to inna wkładka. Oczko niżej od starych V15tek.
dale pisze: Owszem, gra OK, (OM 10), ale nie jest to.
No właśnie, a to jest przykład wkładki neutralnej i analitycznej do bólu.
Także nie wiem jak rozumieć Twoje "najwierniej", skoro siłą rzeczy ma być kolorowo :)
Ale to że spodobało Ci się brzmienie jakiegoś (?) Shure już mi coś mówi.
dale pisze: Każdy chwali....
Nie.

Korpus AT13 nie jest drogi. Kup sobie i rozwiej wątpliwości ;)
Wyżej w serii (AT14/15/20) będzie charakter z grubsza ten sam, bo to jedna rodzina generatorów jednak.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2385
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Prośba o usystematyzowanie wkładek AT

#8

Post autor: dale »

No własnie o tym szczurku mówiłem :) 97xE, AT13aev widziałem obecnie na allegro - dwie sztuki - ale wolał bym od forumowicze, ale to już w innym dziale. Masz rację, majątku nie kosztuje, a może zagra tak, że zostawię ją sobie i odpuszczę nowsze modele?
ODPOWIEDZ