No tak, tak one grają. Może teraz wiadomo już dlaczego lubię Ortofony w szczególności starsze serie.
Romek mimo, że poziomem wyjściowym nie grzeszy to potrafi przypier...lić. Sprawdzałem . I to też nie jest tak, że jak ma taki szlif to nadaje się tylko do klasyki czy plumkania. Ostre rzeczy też na nim idą jak burza.
Ma też nietypowy wspornik: aluminiowy, niby nie ma szału ... ale to zwężająca się rurka nie zagnieciona na końcu. Efekt - sztywność a co za tym idzie szybkość dźwięku.
Przeskoczyć go ... może Windfeldem ...
SPU doda raczej więcej w stylu 103R do dźwięku, ale powinna być ze zwykłym eliptykiem, nie z Replicantem.
Czyli tak można by ją testować od 90 Ohm i w razie potrzeby schodzić w dół. Ja testowałem na ok. 50 Ohm.
Napiszę wieczorem co i jak i wrzucę troche plików.
Wystawił ją ponownie i zjechał £50, problemem mogą tylko być zdjęcia z neta, ale i tak chcę z gościem pogadać, puki co jutro będzie Rondo Bronze, a i Romek by się przydał
Luxman PD-444, ANK / ASR Emitter I HD, KEF 107
Luxman PD-441/PD-121, Luxman M-03/C-03
Rondo Bronzik to dobry zawodnik. Ma wadę - cena.
Ale biorąc pod uwagę ile kosztują wynalazki Clirowegoaudio czy innych Dajnawektorów to okazja. Dżwiękowa w porównaniu do nich również.
Myszor, jeszcze raz gratuluję stwora.
Nie wiem czy jest sens poszukiwać innej wkładki mając Romka.
Wkładka ma 6ohm oporności wewnętrznej. 90/100ohm to wartości od których można/warto zaczynać i potem doszlifować.
Jak znajdziecie używane to proście koniecznie o wyraźne zdjęcia. Są takie egzemplarze, do których ktoś wsadził nie te wsporniki i igły. To widać.
Rurka wspornika w oryginale jest z alu, zwęża się ku końcowi i jest prosta. Igła nie jest doklejona tylko osadzona we wsporniku.
Miałem troche mało czasu na ustawienie Romka i może nie wszystko być idealnie. Dałem 50 Ohm load na Romku. 160 Ohm na ATOC9 II.
Bardzo cichy ten Romek. Husariaa musiała mieć wzmocnienie na 4 a i tak jeszcze musiałem ciut w Audacity ponieść żeby wyrównać...
Klin przy 90 faktycznie mniej góry. Dałem znowu 160 i mi sie tak podoba.
No i ty chyba jednak vta nie ustawiłeś ?
Krzysiek tu zdjęcie mojej rury. Wygląda że oryginał
Po trzech dniach z romkiem dodam jeszcze jedno spostrzeżenie.
Przejście z at na rh nie jest spektakularne. Ot gra dobrze romuś. Wiadomo, at to dobra wkładka i pokonać ciężko.
Natomiast powrót z romka na at jest sporym dyskomfortem. Przynajmniej dla mnie.
Bas jakiś rozwlekły, soprany szkliste i ogólnie nie tak jak powinno być.
Bardzo mi to ortofonowe nienachalne granie siadło na duszy. Niby nic spektakularrnego a jednak wkręca mocno.
Powiedziało się A, to trzeba powiedzieć B.
Otóż dotarł do mnie wczoraj Ortofon Rondo Bronze, ale od początku...
Miałem ją w obserwowanych aukcjach przez parę dni, po chwili zorientowałem się, że wystawiający, to znany mi sprzedawca od którego kupowałem już kilkukrotnie z pełnym zadowoleniem. Wiec przypomniałem się z zapytaniem o realną cenę dla mnie, bo aktualna £549 była dla mnie za wysoka, mimo zapewnień o 80-cio godzinnym przebiegu. Na drugi dzień rano dostałem telefon, jak kupię ją teraz, może mi ją oddać za £280, bo nie ukrywa, że wyprzedał już prawie wszystko, a jest w potrzebie. Tranzakcja przebiegła z telefonem w ręku, no i poszło... Tak więc nie zawsze musi być drogo i warto szukać.
Oczywiście jak dotarła, nie obyło się bez oględzin, trzeba było to sprawdzić i obejrzeć, ale jak zwykle mnie nie zawiódł, żadnych zarzutów.
Pierwsze co, to czuć już te 10,5gr wkładki w dłoni, pięknie mieniąca się niczym skóra węża, wykonana z mielonego drzewa i żywicy w proporcjach 55/45 wykończona japońskim lakierem Urushi.
Wspornik to aluminiowa zwężająca się rurka z osadzonym diamentem ze szlifem Fritz Gyger.
Okej, ale już czas by coś skrobnąć na temat samych odczuć brzmieniowych, choć trochę za mało czasu na słuchanie i różnorakie testy...
Rondo powędrował na Micro Seiki MA-505SW z Luxmanem PD-441 ze względu na wszelkie regulacje w locie, Luxmanie L-510 i Kefach C75, jak znajdę więcej czasu potestuje jeszcze na SME 3009 II i drugim zestawie.
Próbowałem liznąć każdego rodzaju muzyki którą posiadam.
Nie będzie tutaj żadnej poezji, bo nie mam takiego daru, chcę tylko oddać to co słyszę i czuję.
Pierwsze moje wrażenie to zdolność Ortofona do wydobywania subtelnych szczegółów dźwiękowych i muzycznych, jest wręcz doskonała, wysokie tony w każdej postaci i ich jakość doprowadza do zdumienia, nie są wyeksponowane na pierwszy plan, bez sztucznej koloryzacji, są na innym poziomie i to bardzo wysokim poziomie. Świetnie słychać wszelkie instrumenty akustyczne, ich wybrzmienia i charakter.
Jeśli chodzi o wokale? hmmmm coś pięknego, jest w nich ciepło i naturalność, a zarazem aksamitna ich tekstura, na początku wręcz myślałem, że są wyeksponowane, ale to mylne pochopne spostrzeżenie przez ich jakość.
Idąc dalej w kierunku niskich tonów, szczerze nie spodziewałem się takiej jego głębi, pięknie oddana jest stopa, kiedy ma być w nagraniu z wykopem, po prostu to usłyszysz. Wszelkiego rodzaju bębny potrafią zrobić spektakl, a cały ich rejestr jest dla mnie bardzo poprawny.
Rondo nie boi się żadnego gatunku muzyki, nadąży i żre wszystko co mu podsuniesz pod dziubek. Typowy Ortofon w całej swej neutralności, ale za to z jaką klasą i smaczkami...
Tego typu wkładki albo trzeba lubić, albo do nich dorosnąć.
Jednego jestem pewien, był to bardzo dobry zakup i już ją bardzo lubię, więc nie ma co czarować. Co będzie następne? Zobaczymy, bo burak od Romana nawet nie odpowiedział na wiadomości, a i tak już poszedł....
Załączniki
Luxman PD-444, ANK / ASR Emitter I HD, KEF 107
Luxman PD-441/PD-121, Luxman M-03/C-03