Po wyglądzie wkładki samej wkładki - brak oznak uzytkowanie, systemie mocowanie - brak oznak montażu, jak i po zawieszeniu - brak oznak użytkowania wnoszę, że wkładki raczej używane nie były, oczywiście 100% pewności nie mam, ale wyglądają na nowe, jedną sprawdziłem i gra bardzo przyzwoicie.olsza84 pisze:Co Wy Panowie nie wiecie, wszak reklama dźwignią handlu
PS. Ciekawe skąd Gramofonik wie, że igła jest "jak nowa"?Zawsze innych się czepiał co do przebiegu igły, jaki deklarowali forumowicze w wątkach sprzedażowych.
Standardowe śrubki 2.5 są trochę za grubie, ale da się za ich pomocą zamontować wkładkę - nawet nakrętka jest nie potrzebna, no ale gdyby były średnicy 2.0 byłoby bardziej profesjonalnie.
Przy normalnym użytkowaniu wkładka z igłą wystarczy na baaardzo długo, bo ma budowę pancerną
Czy to jest reklama, poniekąd jest, ale przynajmniej nie kupujesz w ciemno, od nie wiadomo od kogo, nie wiadomo co, ba, czasem zadarza się że można posłuchać jak dany egzempalrz gra
wiec nie wiem czy dobrze kombinowałem z zakupem - na szczęście wkładka mimo że bez igły znalazła nabywcę, przynajmniej część kosztów udało się odzyskać