No i dotarł igła po przeszczepie do Grace F- 8,
naga bidula z domu shibata na jakimś czornym włuknie wisi
na starej igle ( a gra super eliptyk z epoki) rozgrzałem sprzęt
po wymiance igły, dedykowane 1,6g azymuty proste, prąd jest no to jadymy
wszystkie płyty do mycia przed randką z nowa koleżanką,
...
i tak już 4 godzinę sie zapoznajemy..
menda taka mała a ustawiła towarzystwo po kątach,
z nową igła wkładka Grace F-8 gra bardzo dobrze bo czemu nie ,
za to Rotel i Kolumny Marantz dostały nowa dawkę dźwięków do obrobienia i muszą się zwijać jak nigdy.
Jest bardzo dobrze, muzycznie krok do przodu , znacznie więcej detalu i kopa - "Money For Nothing" zagrało jak nigdy ... sąsiedzi przepraszam bardzo.
Ale najfajniej jak gra cicho... super, pyka sobie gitarka w Pink Floyd Division Bell.
warto ? warto !!
P.s. trochę już ten koszyk pordzewiały na foto, ale gra jak był nowy

Dom - JVC QL-Y3F, Grace F-8, PRE by Jaceulek, Acoustic Research X-07, ATL HD 311.
Ogródek - Dual 1235, Shure V15 III , kolumny Philips KD - 1034.