Masz rację, ale na ogół clą paczki o większej wartości, a przy wysyłce poleconym poczta (przynajmniej mi) nakładała zawsze opłaty od kwoty zadeklarowanej. Wielokrotnie brałem paczki z USA czy z Japonii gdzie sprzedawca deklarował niską cenę i przechodziły bez cła . Co innego kurier - tu zawsze najpierw dzwonią i każą wysyłać screeny z dowodem zakupu i wpłaty . Dlatego można poprosić sprzedawcę tych igieł od jico o zadeklarowanie np 10000 jenów czyli jakieś 350zł - mi do takiej kwoty nigdy nie nakładali opłat. Oczywiście o ile sprzedawca się zgodzi - bo zaniżenie kwoty powoduje z kolei że ubezpieczenie przesyłki (przynajmniej z japan post) opiewa na kwotę zadeklarowaną i trzeba dokupywać dodatkowe ubezpieczenie.
sony ps-x75, shure V15 V SAS, Audio-technica AT20SLa, at30e, empire 4000d III, shiit mani, Hypex Ncore nc252mp, DAC topping dx7 pro
Na mojej przesyłce była zadeklarowana wartość zgodna z cena zakupu ale celnik "niedozobaczył" Byłem jednak przygotowany na ten koszt i nawet z nim byłoby taniej.
Ostatnio kupowałem na ebay’u sony xl-45 z Japonii. Cena 70 dolców, razem z szybszą przesyłką 85. Cła nie doliczyli, ale doliczyli vat i jakąś opłatę. W sumie około 120 złotych musiałem uiścić w okienku pocztowym.
SONY PS-X60 + MaCaBRiaa + Rotel RC-990BX + Rotel RB-980BX + Rotel RCD-955AX (mod by Martynka) + Snell C/IV SABA PSP-350 + Luxman L-210 + Canton Quinto 520 + Grundig CD8100 (mod by Martynka)
Teraz czeka mnie więc zakup igły, a to już spory wydatek (VN35HE lub SAS). Na razie pewnie muszę zadowolić się eliptykiem z North czy Wamatu, a jak budżet pozwoli to zdobędę którąś ze wspomnianych wcześniej lepszych i dużo droższych opcji.
Pozwolę sobie na swoje trzy grosze....
Przede wszystkim gratuluję, V15III to świetna wkładka, która może sprawić (mi sprawia... ) sporo radości z obcowania z czarnym krążkiem.
Nie wiem jakim kolega @pawel1210 dysponuje przedwzmacniaczem, jednak jeśli pozbawiony jest możliwości regulacji, to osobiście odradzam SAS-a, który by "zagrać", wymaga moim zdaniem innych niż standardowe ustawienia, przy których przejawia dość dużą jasność w przekazie.
Teraz czeka mnie więc zakup igły, a to już spory wydatek (VN35HE lub SAS). Na razie pewnie muszę zadowolić się eliptykiem z North czy Wamatu, a jak budżet pozwoli to zdobędę którąś ze wspomnianych wcześniej lepszych i dużo droższych opcji.
Pozwolę sobie na swoje trzy grosze....
Przede wszystkim gratuluję, V15III to świetna wkładka, która może sprawić (mi sprawia... ) sporo radości z obcowania z czarnym krążkiem.
Nie wiem jakim kolega @pawel1210 dysponuje przedwzmacniaczem, jednak jeśli pozbawiony jest możliwości regulacji, to osobiście odradzam SAS-a, który by "zagrać", wymaga moim zdaniem innych niż standardowe ustawienia, przy których przejawia dość dużą jasność w przekazie.
Każdy zakup za granicą (poza UE) obarczony jest ryzykiem naliczenia VATu i trzeba to wkalkulować.
Dokładnie tak.
Dzięki Marek za Twoje trzy grosze Przedwzmacniacz wbudowany w amplituner Yamahy, więc brak możliwości regulacji. Dlatego też skłaniam się bardziej ku VN35HE, a czytałem w wątku o V15 dobre opinie na jej temat. Wersja z North odpada ze względu na cenę ponad 600 zł, więc pewnie skorzystam z sugestii Kolegów i zamówię JICO od Japończyka
Dual 601 | Shure V15 Typ III L-M | Leak Stereo 130 | Wharfedale Linton 85th
Nie wiem jakim kolega @pawel1210 dysponuje przedwzmacniaczem, jednak jeśli pozbawiony jest możliwości regulacji, to osobiście odradzam SAS-a, który by "zagrać", wymaga moim zdaniem innych niż standardowe ustawienia, przy których przejawia dość dużą jasność w przekazie.
Moim zdaniem jasność przekazu nie jest zbyt duża. Igła SAS/B (taką mam) ma niższy poziom wysokich tonów niż wersja Black Diamond (którą testowałem) a i ta druga nie kłuła mnie za bardzo po uszach. No ale ja jestem z tych starczo głuchych na ultradźwięki. Zaletą SASa jest jednak zdecydowanie lepsza dokladność odwzorowania informacji co szczególnie słychać bliżej labela. Ponadto szlif SAS ma większą trwałość. Co do HE to zastanawiam się czy to jest rzeczywiście taki sam szlif jak wypuszczał Shure (Wojtek podawał 0.2x1.5 mil) czy jednak "tylko" nieco ostrzejszy eliptyk (0.2x0.7 mil).