Tu się nie ma z czego śmiać. Chłop jest perfekcjonistą i w dodatku poczytał sobie forum AS, gdzie jak zapodał problem to prawie go wyśmiali nic ciekawego nie doradzając, więc może my coś konstruktywnego wymyślimy. Dlatego też pytanie było za moim pośrednictwem aby zagadnienie nie potraktować w kategorii żartu. W najbliższy weekend oblukam śrubke... Dodam też że ten gramofon to leżak magazynowy, więc raczej jakieś fizyczne uszkodzenie wykluczam.
Ja się jednak pośmieję, pomimo że pytasz Ty, a nie zawstydzony kolega.
Mogę sobie wyobrazić jak przebiegała dyskusja na AS i jakie padały teksty.
Jeśli chcesz chłopu faktycznie pomóc, w dodatku konstruktywnie, to czemu mu nie wytłumaczysz faktu, że w jego sytuacji minimalne różnice VTA nie zrobią praktycznie żadnej zmiany w brzmieniu?