Mam pewien problem i z powodu iż moja wiedza i doświadczenie z gramofonami sięga 1tygodnia proszę o waszą pomoc
W jednym z gramofonów igła straszliwie mi skakała w momencie łapania bitów. Podmieniłem jedno z drugą i oczywiście rolę się odwróciły. Tam gdzie nie skakała zaczęła skakać a tam gdzie skakała przestała. Stwierdziłem, że coś jest z igłą w sumie palcem przeciągając po niej nie haczyła za mocno w porównaniu z tą OK. Zamówiłem od razu 2 igły dziś dotarły no i jest problem. Jedna z igieł podczas odtwarzania ześlizguje się do wewnątrz. Ponownie wyważyłem ramię w obu i ustawiłem jak należy. Anty-skating ustawiany od zera do maksimum nie pomaga. na chwilę też dociążyłem do 4.0 i dalej to samo.
W drugiej skacze mi utwór przy łapaniu bita.
O co chodzi i jak przeciwdziałać? igły są nowe bezpośrednio od dystrybutora. Może chodzi tu o wysunięcie ich ?
Systemy zamontowane są w RP-6000 mk6. Liczę na wskazówki które doprowadza do rozwiązania.
Pzdr.