Nurtuje mnie problem wymieniony w temacie. Lektura internetu w w/w kwestii nie daje mi pełnej odpowiedzi.
Otóż ciekaw jestem opinii fachowców i/lub użytkowników pionieer'a pl-12d do jakiego poziomu opłaca się rozglądać za wkładką do niego. Rozumiem, że sprzęt ten, jego ramię itp jako podstawowy model ma swoje ograniczenia i kupowanie wkładek od jakiegoś poziomu może nie dać już rezultatu poprawy jakości dźwięku.
Drugim ograniczeniem, w moim konkretnym przypadku jest reszta toru czyli pre we starym ampli (yamaha rx-930) i kolumny roth oli 40. Ten zestaw mi odpowiada i nie potrzebuję (przynajmniej na razie
) nic więcej, dlatego domyślam się, że z wkładką mogę poszaleć ale do pewnego poziomu. Problem w tym, aby uchwycić ten poziom.Obecnie używam ortofon 2m red i będąc zadowolonym widzę pewne rezerwy....
z poważaniem
).