Pioneer 260 - z czym to się je?

Źródła dźwięku
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pioneer 260 - z czym to się je?

#16

Post autor: Wojtek »

dale pisze: bo nie ma wejścia na korektor :(
Jeśli potrzebujesz używać korektora to z mojej perspektywy coś jest nie tak w Twoim systemie.
dale pisze: Dlatego też mam pudełko wkładek - z ciekawości, tylko brak czasu żeby osłuchać je na pamięć i porównać :(
Rób notatki. Mini-recenzje. Nawet sprawozdania z różnych ustawień ramienia (czy w dalszym etapie - ustawienia preampa).
Ja tak robię :)
Pomaga też drugi analogiczny gramofon by szybko coś ze sobą porównać, ale tu już nie każdy ma chęć czy możliwości by tak działać.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2702
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Adam- full custom :)
Lokalizacja: Lublin

Re: Pioneer 260 - z czym to się je?

#17

Post autor: dale »

No właśnie notatki czy uwagi zaczynam robić ale to jest subiektywne i zależy od nastroju. Myślałem o płycie testowej i sprawdzaniu punkt po punkcie.

Wejście na korektor jest mi potrzebne po to by wpiąć w obwód bufor lampowy w taki sposób, by móc go używać opcjonalnie. Obecnie używam pętli magnetofonowej.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pioneer 260 - z czym to się je?

#18

Post autor: Wojtek »

Najlepsze "płyty testowe" do oceniania wkładek to ulubione płyty muzyczne (lub takie charakterystyczne brzmieniowo), dobrze znane i osłuchane :)
Testy tego typu zawsze będą subiektywne i to jest normalne.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2702
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Adam- full custom :)
Lokalizacja: Lublin

Re: Pioneer 260 - z czym to się je?

#19

Post autor: dale »

No toś mi pomógł :))) Liczyłem sobie że "punkt po punkcie" sprawdzę wszystkie ważniejsze ustawienia i dane a Ty mi mówisz bym z piwkiem siadł i się wyluzował :)
Czyli jednak potwierdza się moje przypuszczenie że nic na siłę i czas.... Ale ok, nie ma presji powoli dojdziemy do jakichś rozwiązań.
Pozwolę sobie za jakiś czas podpytać o wkładki AT, bo jeszcze tej mi brakuje do zestawu porównawczego (AT 95 nie liczę, bo chciałbym coś lepszego - by nie zmieniać tak szybko :) ).
Awatar użytkownika
Karol_W
Posty: 6
Rejestracja: 05 sty 2021, 20:18
Gramofon: Pioneer PL-445
Lokalizacja: Kraków

Re: Pioneer 260 - z czym to się je?

#20

Post autor: Karol_W »

Mam właśnie taką wkładkę i chcialem Was zapytać co jeszcze warto rozważyć gdy nadejdzie czas jej wymiany? Nie znam przebiegu mojej.
W ogóle można dostać do niej igle? Teoretycznie w sieci są oferowane jakieś zamienniki. Czy to jakieś słabe klony?
Czy obecnie produkowane modele wkładek mogłyby pasluzyc jako dawcy igly? 8-) :lol:

Padły tutaj popularne nazwy tj. Ortofon i AT. Czy Goldring np E3 to dobry kierunek?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pioneer 260 - z czym to się je?

#21

Post autor: Wojtek »

Przeczytałeś w ogóle temat od początku?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
ODPOWIEDZ