Prosty sposób na polepszenie brzmienia wkładki piezo

[kaem]

Witajcie. Jeszcze przed rejestracją przejrzałem sobie niektóre tematy i widzę, że jest kilka tematów poświęconych urządzeniom gramofonopodobnym z przetwornikami piezoelektrycznymi typu Uf-50 czy Uf-70. Jak wiadomo, przetworniki te są wrażliwe na rezystancję obciążenia i wraz z nią drastycznie zmienia ich się charakterystyka częstotliwościowa. Wkładka piezo podłączona do typowego liniowego wejścia uniwersalnego współczesnego wzmacniacza audio czy amplitunera wykazuje słabe brzmienie niskich tonów, niezadowalająca jest też głośność takiego odsłuchu. Bierze się to stąd, że współczesne wzmacniacze mają dość niską rezystancję wejściową, dostosowaną owszem do odtwarzaczy CD, magnetofonów typu deck, kart muzycznych PC, itp., ale nie do gramofonów. Po prostu ta rezystancja jest zbyt niska i powoduje odkształcenie charakterystyki częstotliwościowej przetwornika w kierunku częstotliwości wysokich. Najlepszym typem wzmacniacza do przetworników piezo wydają się być wzmacniacze lampowe, a to ze względu na ich wysoką rezystancję wejściową.
Ale jest sposób na obejście tych ograniczeń. Potrzebny będzie wzmacniacz z wejściem PHONO-RIAA, a więc takim do jakiego podłącza się dobrej klasy przetworniki MM i MC. Jeżeli nasz przetwornik piezo obciążymy równoległym rezystorem (po jednym na kanał stereofoniczny) o niskiej rezystancji (100Ω - 1kΩ), to zachowa się on jak przetwornik magnetyczny, a więc będzie miał bardzo niski sygnał wyjściowy (kilka miliwoltów) oraz charakterystykę częstotliwościową wymagającą silnego wzmocnienia tonów niskich. I taki układ należy przyłączyć do wejścia PHONO-RIAA wzmacniacza, amplitunera lub przedwzmacniacza gramofonowego. Wartość rezystora równoległego do wkładki należy dobrać doświadczalnie, można też użyć rezystorów nastawnych (potencjometrów) o wartości kilku kiloomów. Rezystory warto umieścić w jakiejś obudowie ekranującej (np. ze starej głowicy radiowej UKF), wyprowadzając z niej przewody ekranowane zakończone wtykiem DIN (od strony gramofonu) i wtykami RCA-CINCH (od strony wzmacniacza).
Osobiście wypróbowałem ten sposób na wkładce Uf-70, gramofonie WG-417 i amplitunerze Technics SA-EX120. Szczególnie single brzmiały dobrze. Do czasu zakupu gramofonu wyższej klasy, było to doskonałe rozwiązanie przejściowe.