Wymienić wkładkę czy gramofon?

[Wojtek]

Używanie płyt jest dużo bardziej kłopotliwe niż sięgnięcie po telefon. Do tego w telefonie wybór jest wielokrotnie większy. Cenowo to też jest nieporównywalne, bo za cenę jednej płyty z Biedry mam miesiąc słuchania dla całej rodziny.

Już to kiedyś słyszeliśmy. Lekturka dla Ciebie: viewtopic.php?f=4&t=11216
Takie przeliczenia są bezsensowne z perspektywy hobby

Kończę, bo to wszystko OT.

Wbrew pozorom to żaden OT jeśli oczekujesz by wszystkie/większość winyli zagrało "lepiej" niż to co leci "z telefonu". To ważna sprawa.

Są wkładki które starają się "gonić" dźwięk CD np. choć w pewnych aspektach nigdy nie będą w stanie go dogonić , bo fizyki nie oszukasz - i trzeba się z tym pogodzić, a nie wierzyć w cuda czy jakieś mity i legendy.

[tomkan]

Używanie płyt jest dużo bardziej kłopotliwe niż sięgnięcie po telefon. Do tego w telefonie wybór jest wielokrotnie większy. Cenowo to też jest nieporównywalne, bo za cenę jednej płyty z Biedry mam miesiąc słuchania dla całej rodziny.

Już to kiedyś słyszeliśmy. Lekturka dla Ciebie: viewtopic.php?f=4&t=11216

Nawet przez chwilę nie przemknęlo mi przez myśl, że jako pierwszy coś odkrywam.

Takie przeliczenia są bezsensowne z perspektywy hobby

Jeśli twoim hobby jest "słuchanie muzyki", a nie "zbieranie płyt winylowych", to IMHO nabierają sensu. Tzn. ja rozumiem, że hobby to jest źródło powstawania kosztów, a nie miejsce gdzie liczymy ROI, ale warto przemyśleć, na co wydawać pieniądze.

Są wkładki które starają się "gonić" dźwięk CD [...]

Zwróć uwagę, że świadomie nie pisałem o CD. CD ma te same wady, co winyl jeśli chodzi o wygodę użycia, ale jeśli chodzi o teoretyczną jakość dźwięku, to będzie bezkonkurencyjny (pomijam niszowe obecnie SACD, czy DVD Audio). Mówiłem o popularnej usłudze streamingowej, która nigdy nie miała ambicji żeby promować się jakością dźwięku.

[Wojtek]

Nawet przez chwilę nie przemknęlo mi przez myśl, że jako pierwszy coś odkrywam.

Nie o to chodzi. Poczytaj "dyskusję"

Jeśli twoim hobby jest "słuchanie muzyki", a nie "zbieranie płyt winylowych", to IMHO nabierają sensu. Tzn. ja rozumiem, że hobby to jest źródło powstawania kosztów, a nie miejsce gdzie liczymy ROI, ale warto przemyśleć, na co wydawać pieniądze.

Ciekawy ton wypowiedzi.
Moim hobby jest słuchanie muzyki z płyt winylowych. A jakim jest Twoje?
Bo IMHO to nie ja tutaj robię wesołe przeliczenia na złotówki
Ja wiem na co wydaję pieniądze i już daleko za mną są pytania z kategorii "czy warto?".

Generalnie wg mnie szkoda strzępić ryja na oczywistości
Jesteśmy tutaj raczej nie dlatego że jest to "ekonomiczny" sposób na słuchanie muzyki.
To potrafi być całkiem drogi sposób na słuchanie muzyki

Mówiłem o popularnej usłudze streamingowej, która nigdy nie miała ambicji żeby promować się jakością dźwięku.

Jest "good enough", a to wystarczy większości użytkownikom Podobnie jak telefon jako system audio.
Cyfra to cyfra.

[tomkan]

Trochę to potrwało... Były Mistrzostwa Świata, wakacje itp.

W końcu kupiłem Ortofona 2M Red. Słuchanie płyt stało się znów przyjemnością. Jest w tym pewnie doza autosugestii, ale zmiana jest OGROMNA. Bez strachu można porównywać ze streamingiem od Apple'a, moim zdaniem dźwięk jest mniej męczący. Może jest i trochę efekciarska, ale po tej płaskiej jak deska AT95, uszy mi się radują.

Jak ktoś się zastanawia, czy wymienić AT95 na coś lepszego, gorąco polecam!

PS. Dopuszczam mozliwość, że moja poprzednia wkładka była trochę uszkodzona. Wczoraj odkryłem, że jeden kanał grał odrobinę ciszej.

[Cantilever]

Ale kołomyja.

Taki za 300 złotych i w górę np. Stary, nie nowy. Nie made in Poland.

tak to takie "stoły wibracyjne"
Niedawno miałem Daniela,było go słychać z dwóch metrów

[32lysy]

Trochę to potrwało... Były Mistrzostwa Świata, wakacje itp.

W końcu kupiłem Ortofona 2M Red. Słuchanie płyt stało się znów przyjemnością. Jest w tym pewnie doza autosugestii, ale zmiana jest OGROMNA. Bez strachu można porównywać ze streamingiem od Apple'a, moim zdaniem dźwięk jest mniej męczący. Może jest i trochę efekciarska, ale po tej płaskiej jak deska AT95, uszy mi się radują.

Jak ktoś się zastanawia, czy wymienić AT95 na coś lepszego, gorąco polecam!

PS. Dopuszczam mozliwość, że moja poprzednia wkładka była trochę uszkodzona. Wczoraj odkryłem, że jeden kanał grał odrobinę ciszej.

AT 95 brzmi dość poprawnie i trudno szukać konkurencji w tej cenie. Same jej parametry w porównaniu z droższymi wkładkami stawiają ja niżej w rankingu i trudno wymagać żeby grała jak wkładki kilka razy droższe. Ja pierwszej wymiany dokonałem na AT100 bo 2Mred zbyt mocno podkolorowywał brzmienie. Różnica na plus była ale dopiero AT 150 dokonała przełomu Być może reszta twojego systemu lepiej się z tym ,,otofonem,, zestawiła i stąd zachwyt. Najważniejsze że jesteś zadowolony