odszukałem taki tekst http://stereoikolorowo.blogspot.com/201 ... kadka.html
czy ktoś ma jakieś doświadczenia? bo nie wiem jaki pułap miesięcznych oszczędności przyjąć



No to już jest jednak ten "wyższy pułap" zabawy z preampami, ale do "wymogu" do cieszenia się z budżetowego MC bym tego nie podciągnął.ahaja pisze:Wkładka tak wymaga również poważniejszego preampa (posiadającego regulacje parametrów, ultra ciche zasilanie), niż ten np wbudowany we wzmacniacz.

Prawda. Goldring 1042 jest tu akurat niezbyt trafionym obiektem do porównań patrząc na klasę Ortofona 2M Bronze/Black.ahaja pisze:Wkładką nie gorszą od 2MBlack jest 2MBronze, o cenie nie wspominam. Jest też lepsza zdecydowanie od G 1042.




nie wątpię! tylko maluch był jeden, a Mercedesów nieco więcejahaja pisze:2. Jeśli szczur to poziom odniesienia to wkładka MC to słoń. Albo: maluch vs mercedes
 
  
 Wiesz negate, od czegoś zawsze trzeba zacząć, a chyba mało kto rozpoczyna przygodę z winylami od relatywnie drogiej wkładkinegate pisze: i już żałuję że nie wydałem więcej grosza, skoro wkładka z "takiej" półki gra tak miło (niekiedy trochę dla mnie za jasna góra), to z inną może być tylko lepiej.

Masa jest paskowych manuali "drewnianych".negate pisze:(chociaż zakochany jestem w starym drewnie, pioneer pl-30, denon DP-75, toshiba sr-510c, itp. a to wszystko automaty, ddrive).
 No ale nieważne.
 No ale nieważne.Ahaja już na tyle dobrze podsumował temat, że nie wiem co tu więcej dodawać.eenneell pisze:Dalej czekam na rady/ oceny w 1, 2.
ha, no jasne, produkcje diora unitra i wkladki MF mam juz za sobąWojtek pisze:Wiesz negate, od czegoś zawsze trzeba zacząć, a chyba mało kto rozpoczyna przygodę z winylami od relatywnie drogiej wkładki

a wiesz jak jest: naczytałem się o zbędnym wyposażeniu (automatyka) i demonicznych wibracjach ddrive oraz zgubnym wpływie tego wszystkiego na odsłuchWojtek pisze:Swoją drogą, to że chcesz gramofon manualny to jeszcze mogę zrozumieć (wiele półautomatów i automatów idzie łatwo "przerobić" na manuale), ale że koniecznie paskowiec to już nie wiem dlaczegoNo ale nieważne.
 to rzuciło mi się na głowę
 to rzuciło mi się na głowę  
  no i repeat w moim gramo, coś niesamowicie wygodnego
 no i repeat w moim gramo, coś niesamowicie wygodnego 
Czytałeś widocznie nie to co trzebanegate pisze:a wiesz jak jest: naczytałem się o zbędnym wyposażeniu (automatyka) i demonicznych wibracjach ddrive oraz zgubnym wpływie tego wszystkiego na odsłuchto rzuciło mi się na głowę

