Przygoda z winylem rozpoczęta...pierwsze schody

Kosmiczne talerze z ramionami
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jourgen
Posty: 11
Rejestracja: 21 lis 2016, 10:55

Przygoda z winylem rozpoczęta...pierwsze schody

#1

Post autor: jourgen »

Udało mi się skompletować sprzęt!

Bez dodatkowego docierania i męczenia na forum. Czytałem, obserwowałem, czytałem i sam podjąłem walkę.
Jestem posiadaczem gramofonu TECHNICS SL-1900 z wkładką AT20SL z "prawie" nową igłą oraz wzmacniacza YAMAHA RX-570.

Stawiam pierwsze kroki w świecie winyli, ale dużo jeszcze przedmną.

Tym razem poproszę o pomoc w kilku kwestiach, może ktoś się zlituje:

1. Ustawienie ramienia / docisku
Robiłem, walczyłem, robiłem, walczyłem, wydaje mi się, że się udało.
Ale nie jestem pewien. Za każdym razem gdy starałem się zawiesić ramię nad talerzem, ono mi wracała powolnym ruchem na swoje miejsce początkowe. To jest gramofon automatyczny, może dlatego? Co zrobiłem? Ustawiałem go dosłownie nad tym uchwytem na ramie, i ustawiałem tak, by zawisł dosłownie ćwierć mm nad uchwytem i dodałem swoje 1.5 grama. Ktoś może potwierdzić, że nie niszcze płyt? Bo boje się słuchać:)

2. Druga rzecz jaka mnie trapi, to zaj... naelektryzowane płyty. Po odsłuchu przykładam do ramienia i wlosiwa stają stają dęba. Podczas odsłuchu są głośne pyknięcia w prawym kanale. Doczytałem, że jedno z drugim raczej jest połączone. Czemu tak się dziadostwo elektryzuje?

3. I ostatnie, wkładam nową, czystą płytę, Nigdy nie graną. Po odsłuchu brudna jest - paprochy białe poprzyklejane. DOmyślam się, że to sprawka igły? A może tej gumy - maty na talerzu?
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15126
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Przygoda z winylem rozpoczęta...pierwsze schody

#2

Post autor: darkman »

Lakonicznie tylko i aż :D
jourgen@ krótko, bo problemy banalne - z łatwością wyszukasz odpowiednie tematy na forum i wówczas.. chętnie coś więcej czy też dokładniej. ;)

1. FAQ działu gramofony / kalibracja
2. Myjka/mycie
3. Odpady poprodukcyjne = standard = myjka.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41552
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Przygoda z winylem rozpoczęta...pierwsze schody

#3

Post autor: Wojtek »

Generalnie ramię możesz wyważać nawet nad talerzem, a żeby Tobie nie przeszkadzał, możesz go po prostu zdjąć.
Ja na Swoim Technicsie zwyczajowo zdejmuję matę z talerza i to mi wystarczy. Nie wyważaj za blisko stopki.

Antiskating musi być na 0, a gramofon musi być dobrze wypoziomowany.
W przeciwnym wypadku ramię może uciekać Tobie do tyłu samoistnie.
jourgen pisze: Bez dodatkowego docierania i męczenia na forum. Czytałem, obserwowałem, czytałem i sam podjąłem walkę.
Jestem posiadaczem gramofonu TECHNICS SL-1900 z wkładką AT20SL z "prawie" nową igłą oraz wzmacniacza YAMAHA RX-570.
Brawo :)
jourgen pisze: Czemu tak się dziadostwo elektryzuje?
Taka natura tworzywa. Płyty do umycia :)
jourgen pisze: wkładam nową, czystą płytę, Nigdy nie graną. Po odsłuchu brudna jest - paprochy białe poprzyklejane. DOmyślam się, że to sprawka igły? A może tej gumy - maty na talerzu?
Wszystko jest możliwe, ale skądś się te paprochy wzięły :) Również do umycia.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
jourgen
Posty: 11
Rejestracja: 21 lis 2016, 10:55

Re: Przygoda z winylem rozpoczęta...pierwsze schody

#4

Post autor: jourgen »

\dzięki wielkie!

Ustawiłem ramię raz jeszcze, tym razem nie olałem poziomowania gramofonu :)
Chyba się udało.

Płyty do umycia, masakra, nówki trzeba myć, ale damy radę.

Co do tego elektryzowania, gdzieś czytałem (i teraz znaleźć nie mogę), że się używa szczotek albo szmatek antystatycznych?

Wielkie dzięki Panowie!

-----

edit: znalazłem jednak. Widzę, że lepiej umyć:)
drwredman
Posty: 51
Rejestracja: 27 gru 2016, 17:37
Gramofon: Sony PS-T30
Lokalizacja: Wawa

Re: Przygoda z winylem rozpoczęta...pierwsze schody

#5

Post autor: drwredman »

Zanim umyjesz, kup nowe koszulki antystatyczne, bo ja włożysz do starych, to będziesz mył,jeszcze raz :)
Sony PS-T30, Onkyo RZ-810, Klipsch RP-260
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10455
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przygoda z winylem rozpoczęta...pierwsze schody

#6

Post autor: Myszor »

Dokładnie :) Jak myjesz płytę to tylko nowa koszulka ratuje.
Elektryzowanie płyt powoduje że przyciągają kurz i co tam lata w powietrzu w pobliżu.
No i gratulacje za złożenie zestawu chłopie.
Jesteś dzielniejszy niż 80% odwiedzających forum ;)
ODPOWIEDZ