Saba psp 1. Nie działa automatyka ramienia.

[korrus]

Witam. Mam problem z gramofonem jak w tytule. Automatyka działa jakoś słabo. Po naciśnięciu start ramie jakoś tak leniwie się przesuwa i nie dochodzi do miejsca, w którym powinno się opuścić. Opada za wcześnie, jest tak dla obu rozmiarów płyty. Powrót ramienia też działa słabo. Rozbierałem go ale nie mogę zrozumieć jak to ma działać. Według mnie budowa tego wynalazku jest zupełnie bez sensu. Jeśli ktoś rozbierał podobny gramofon i ma jakieś pomysły chętnie się dowiem jak to zrobić.
Bardzo podobny do niego jest model psp 110, różni się tym że nie ma napędu ze stabilizacją kwarcem.

[chudy_b]

Automatyka działa jakoś słabo. Po naciśnięciu start ramie jakoś tak leniwie się przesuwa i nie dochodzi

Wyglada to na depresję jesienną. Wystaw go na słońce

A tak poważnie, pewnie należy mu się smarowanie + ustawienie punktu opuszczania ramienia. Poszukaj serwisówki, wszystko powinno być opisane.

[korrus]

Po smarowaniu właśnie mu się pogorszyło.wcześniej też było kiepsko ale po smarowaniu jest jeszcze gorzej.Serwisówka prawie nie do zdobycia, ja nie znalazłem. Jak się przyglądam jak to jest skonstruowane to wg mnie to nie ma prawa działać, chyba że brakuje jakigoś elementu.

[Wojtek]

Zobacz czy wnętrze Twojej Saby nie jest czasem podobne do wnętrza Duala 2225: http://dual.pytalhost.eu/2225s/

[korrus]

Troche inne zawieszenie ramienia i elemtronika ale reszta wygląda chyba tak samo. Mimo tego nadal nie wim jak powinno działać przesuwanie ramienia. Dźwignia ta z nr 46 kiedy ramie powinno wrócić przesuwa się ale nie zabiera ramienia bo wygląda to jakby nie miało o co pociągnąć.

[Wojtek]

Elektronicznie może się różnić bo Sabie bliżej do Duala 2235 (też ma kwarc), ale znalazłem tylko serwisówkę od 2225, który pewnie jest bliźniaczą konstrukcją do wspomnianej przez Ciebie Saby PSP-110.

Tak czy siak, automatykę ramienia mają pewnie rozwiązaną tak samo.

Na stronie 5. jest opisana procedura regulacji punktu auto-startu (z ang. set down point). Śrubka regulacyjna ponoć jest dostępna z zewnątrz, przez dziurkę w elemencie 91. Sama śrubka oznaczona jest na schemacie pod numerem 98.
Regulacja jest wspólna dla obydwu rozmiarów płyt.

Po smarowaniu właśnie mu się pogorszyło.wcześniej też było kiepsko ale po smarowaniu jest jeszcze gorzej.

A jakiego smaru/oleju użyłeś i które elementy przesmarowałeś?

Dźwignia ta z nr 46 kiedy ramie powinno wrócić przesuwa się ale nie zabiera ramienia bo wygląda to jakby nie miało o co pociągnąć.

To jest główna dźwignia ramienia. Za auto-powrót odpowiada prowadnica 30.
Możliwe że przy zdjętym talerzu nie idzie zaobserwować prawidłowej pracy tego układu.

[korrus]

Chodzi o to że ramie zarówno przy starcie jak i przy stopie próbuje ruszyć ale jakby nie miało siły. Jeśli obniżyć nacisk igły prawie do zera wtedy ramie się przesuwa(też leniwie ).
Posmarowałem elementy ruchome, czyli prawie wszystko. Zapewne przesadziłem. Użyłem tego co miałem pod ręką (smar do łożysk).
Prowadnica 30 tylko załącza auto-powrót ale nie ciągnie ramienia. Sam auto-powrót się włącza ale ramie przesuwa się kawałek i się zatrzymuje albo w ogóle nie rusza.
Nie mam w tej chwili gramofonu pod ręką bo zostawiłem w pracy. W poniedziałek nagram film jak mi się uda i zobaczycie co się dzieje. Postaram się nagrać ruch dźwigni 46. Wszystko oczywiście z założonym talerzem bo on napędza automatykę poruszając kołem 33.

[chudy_b]

Użyłem tego co miałem pod ręką (smar do łożysk).

To gęsty smar. Bardzo możliwe, że jest on źródłem problemów. Mechanizmy gramofonu są raczej precyzyjne i pracują przy niewielkich obciążeniach. Zapewne ktoś Ci tu fachowo podpowie czym to powinno być smarowane. Ja myślałbym raczej o jakimś oleju, lub rzadkim smarze.

[Wojtek]

Posmarowałem elementy ruchome, czyli prawie wszystko. Zapewne przesadziłem. Użyłem tego co miałem pod ręką (smar do łożysk).

No to mamy winowajcę. Chciałeś poprawić i pogorszyłeś

Teraz zanim zaaplikujesz coś bardziej właściwego będziesz musiał oczyścić te wszystkie elementy. Najlepiej alkoholem izopropylowym.
Jeśli nie przeczyściłeś mechaniki przed aplikacją smaru do łożysk to też lipa, bo nałożyłeś nowy smar na stary smar

Jeśli dobrze pamiętam to do elementów mechanicznych w Dualu najlepiej zastosować biały smar litowy, ewentualnie litowo-teflonowy, o konsystencji wazeliny (większość łatwo dostępnych tak ma).
Dostaniesz w każdym markecie w dziale motoryzacyjnym czy warsztatowym.
Nie ma co aplikować grubych warstw Wystarczy trochę.

Sam auto-powrót się włącza ale ramie przesuwa się kawałek i się zatrzymuje albo w ogóle nie rusza.

OK, czyli coś tam przeszkadza w pracy.

Klip i zdjęcia na pewno pomogą.

[korrus]

Wrzuciłem na youtube film:
https://www.youtube.com/watch?v=SxUYJP_ ... e=youtu.be
Mam nadzieję że coś widać. Jak już pisałem wcześniej widać ruch dźwigni 46, podnoszącej windę. Wydaje mi się również że ona powinna przesuwać ramię. Ociera o jakiś trzpień przyczepiony do mechanizmy ramienia.
Jeśli to ma działać tylko na zasadzie tarcia to uważam że mechanizm jest co najmniej głupi. Chyba że tam jeszcze coś powinno być.

[Wojtek]

Chyba brakuje u Ciebie tzw. steuerpimpla, czyli końcówki ów tajemniczego trzpienia
Spójrz na trzecie zdjęcie zamieszczone w tym poście: http://www.dual-board.de/index.php?page ... post224183

To znany feler w mechanizmach Duala, stosowany przez tą firmę "od zarania dziejów".

Przypomniało mi się, że inny kolega forumowicz miał to samo w swoim Dualu 2225: http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=11&t=2966

Zwyczajowo brak steuerpimpla oznacza totalny bezruch w automatyce (poza podnoszeniem i opuszczaniem się windy), a widocznie w modelach 22xx jest jeszcze jako takie tarcie co powoduje jakiś ruch ramienia.

[korrus]

Czyli muszę tego pimpelka dorobić z jakiegoś materiału. Najlepiej z czegoś gumowego, przetestuje różne opcje i dam znać jak wyszło. Dzięki za pomoc.
Mam jeszcze jeden gramofon a tego chciałem się pozbyć ale nie chcę sprzedawać uszkodzonego. Mój drugi sprzęt to Roadstar RS-5750, przy nim ta Saba wygląda jak zabawka.
Pozdrawiam. Arek

[Wojtek]

Szczerze mówiąc to wyżej bym ocenił Sabę od Roadstara, ale kto co woli
Czekamy na dalszy ciąg.

[korrus]

Według mnie ramię ma lepsze niż Saba. Talerz waży o wiele więcej (jakieś 1,3 kg) niż w Sabie. Saba ma stabilizację obrotów kwarcową i to jej zaleta,chyba jedyna. Chyba że się mylę. Co uważasz za lepsze w tej Sabie?

[Wojtek]

Ogółem napęd, ramię i automatykę (jeśli mamy oceniać na zasadzie "tu jest, a tam nie ma").
Oczywiście Saby/Duale z lat '80tych (Dual był wtedy własnością Thomsona) są bardziej plastikowe i mniej solidne niż starszy japoński Roadstar z silnikiem Matsushity (Technics).

Tak więc jest to kwestia zaawansowania technologicznego i solidności konstrukcji