Telefunken S600 - sam się wyłącza
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 14 gru 2013, 14:21
Telefunken S600 - sam się wyłącza
Mam problem z moim nowym zakupem - Telefunken S600. Mam go od kilku tygodni i od początku ma pewien feler, który na początku występował rzadko, a teraz coraz częściej, a mianowicie sam się wyłącza podczas odtwarzania płyt. I to w zupełnie losowym momencie, niektóre płyty grają całe, inne wyłączają się po kilku minutach grania, jeszcze inne co chwila. Włącza się automatyczny stop i ramię się podnosi. Dodam jeszcze, bo może ma to jakiś związek, że po zatrzymaniu (nawet na końcu płyty) ramię nie wraca z powrotem, tak samo jak po włączeniu nie ustawia się samo nad płytą (trzeba je przenieść w obie strony ręcznie). A ten gramofon to automat, o ile dobrze znalazłem informację w internecie.
Co może być przyczyną takiego problemu i jak to naprawić, może będziecie w stanie mi pomóc?
Co może być przyczyną takiego problemu i jak to naprawić, może będziecie w stanie mi pomóc?
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43731
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Telefunken S600 - sam się wyłącza
Coś musi być skopane wewnątrz, skoro automatyka ramienia tak wariuje (i to w dodatku losowo).
Bez dania nura do środka raczej ciężko cokolwiek radzić.
Zakładam, że samo ramię masz dobrze ustawione?
Bez dania nura do środka raczej ciężko cokolwiek radzić.
Zakładam, że samo ramię masz dobrze ustawione?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 14 gru 2013, 14:21
Re: Telefunken S600 - sam się wyłącza
Ramię (tzn. przeciwwagę, nacisk igły i antyskating) ustawiłem wg instrukcji (czyli fabrycznie) i od razu odtwarzał raczej czysto płyty. Jestem jeszcze umówiony z kolegą Sindorsonem akurat jutro na fachową konsultację w stylu "jak zacząć zabawę z gramofonem i płytami", bo to mój pierwszy gramofon, a nie ma to jak doświadczenia z pierwszej ręki
Nie wiem jednak, czy on się też zna na serwisie, a słuchać już się nie da, stąd moje pytanie na forum.
To mnie zmartwiłeś trochę tą koniecznością rozbierania, ale może to tylko jakaś prosta regulacja albo wymiana elementu? Zakładam, że automatyka jest w tym gramofonie zrobiona mechanicznie, wiecie coś może o tym?

To mnie zmartwiłeś trochę tą koniecznością rozbierania, ale może to tylko jakaś prosta regulacja albo wymiana elementu? Zakładam, że automatyka jest w tym gramofonie zrobiona mechanicznie, wiecie coś może o tym?
- vinylpiotrek
- Posty: 2197
- Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
- Lokalizacja: Łódź
Telefunken S600 - sam się wyłącza
To zajrzyjcie jutro tam razem.
Jak sobie nie poradzicie to będziecie się martwić, nie martw się na zapas.
Jak sobie nie poradzicie to będziecie się martwić, nie martw się na zapas.

-
- Posty: 15
- Rejestracja: 14 gru 2013, 14:21
-
- Posty: 1244
- Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
- Lokalizacja: Pń
Re: Telefunken S600 - sam się wyłącza
W tych Telefunkenach ramię nie wraca na stópkę. To półautomat - zatrzymuje silnik i podnosi ramię na końcu płyty.
Całość jest zamocowana na głównej płycie (dokręcona do niej).
Przy otwieraniu trzeba uważać - należy go wyłączyć z sieci - wyciągnąć wtyczkę. Nieumiejętne złapanie lewą ręką może spowodować inaczej ... kopnięcie prądem
.
Wraz z ramieniem pod spodem porusza się ramię na którym zamocowany jest element, który zakrywa pod koniec płyty żaróweczkę oświetlającą fotoelement. Wtedy obwód zostaje przerwany, silnik staje a ramię podnosi się (przekaźnik trzymający puszcza).
Tu widać to przykręcone od spodu ramienia ramię dodatkowe - po prawej stronie: https://picasaweb.google.com/1154538399 ... 9641259298
Mozliwe też , że wariuje bo:
- styki na pcb są zaśniedziałe - przeczyścić
- wariuje układ - jest jeden scalak, który mozna wymienić. Najlepiej wylutować, wlutować podstawkę precyzyjną by można było to łatwiej robić.
Całość jest zamocowana na głównej płycie (dokręcona do niej).
Przy otwieraniu trzeba uważać - należy go wyłączyć z sieci - wyciągnąć wtyczkę. Nieumiejętne złapanie lewą ręką może spowodować inaczej ... kopnięcie prądem

Wraz z ramieniem pod spodem porusza się ramię na którym zamocowany jest element, który zakrywa pod koniec płyty żaróweczkę oświetlającą fotoelement. Wtedy obwód zostaje przerwany, silnik staje a ramię podnosi się (przekaźnik trzymający puszcza).
Tu widać to przykręcone od spodu ramienia ramię dodatkowe - po prawej stronie: https://picasaweb.google.com/1154538399 ... 9641259298
Mozliwe też , że wariuje bo:
- styki na pcb są zaśniedziałe - przeczyścić
- wariuje układ - jest jeden scalak, który mozna wymienić. Najlepiej wylutować, wlutować podstawkę precyzyjną by można było to łatwiej robić.
-
- Posty: 1660
- Rejestracja: 16 cze 2013, 21:59
- Gramofon: Micro Seiki DDX
Telefunken S600 - sam się wyłącza
Telefunken S600 to nie automat!!!
1. po zakończeniu płyty ramię podnosi się i wyłączany jest napęd talerza( to chyba półautomat)
2. jak podniesiesz talerz i zdejmiesz go, zobaczysz 3 śrubki ;po ich odkręceniu można zajrzeć do środka; jeśli jesteś na bakier z prądem wyciągnij wtyczkę zasilającą
3. delikatnie podnosząc płytę górną powinieneś widzieć 2 żaróweczki. delikatnie niczego nie dotykając wkładamy wtyczkę elektryczną i naciskamy przycisk POWER -------- obie żaróweczki powinny świecić
4. pierwsza mniejsza żaróweczka ma za zadanie przede wszystkim oświetlić światłowód który jest przesłaniany pół pierścieniem(zaczepionym na ramieniu) i na górnej obudowie jest wskaźnik pokazujący pozycję ramienia
(jeśli dobrze działa to nie musisz celować igła w początek płyty, tylko obserwujesz wskaźnik)
5. Druga żaróweczka to ta właściwa i odpowiada za wyłączenie napędu i podniesienie ramienia na końcu
Rozwiązanie.
Jeśli świeci druga żaróweczka i gramofon sam się wyłącza to
1. wariuje układ SAS Serce elektroniki (wymiana wszystkich kondensatorów elektrolitycznych ewentualnie dodatkowo samego układu)
2. wg schematu jest potencjometr odpowiadający za pracę fotorezystora (konkretnie za poziom wyzwalania) może ktoś grzebał albo zaśniedział
przedmuchać płytkę a potencjometry umyć(nasmarować) sprejem do potencjometrów
To fajny gramofon z super ramieniem, ale wymaga serca jak wszystko co ma więcej niż 30 lat
1. po zakończeniu płyty ramię podnosi się i wyłączany jest napęd talerza( to chyba półautomat)

2. jak podniesiesz talerz i zdejmiesz go, zobaczysz 3 śrubki ;po ich odkręceniu można zajrzeć do środka; jeśli jesteś na bakier z prądem wyciągnij wtyczkę zasilającą

3. delikatnie podnosząc płytę górną powinieneś widzieć 2 żaróweczki. delikatnie niczego nie dotykając wkładamy wtyczkę elektryczną i naciskamy przycisk POWER -------- obie żaróweczki powinny świecić

4. pierwsza mniejsza żaróweczka ma za zadanie przede wszystkim oświetlić światłowód który jest przesłaniany pół pierścieniem(zaczepionym na ramieniu) i na górnej obudowie jest wskaźnik pokazujący pozycję ramienia
(jeśli dobrze działa to nie musisz celować igła w początek płyty, tylko obserwujesz wskaźnik)

5. Druga żaróweczka to ta właściwa i odpowiada za wyłączenie napędu i podniesienie ramienia na końcu

Rozwiązanie.
Jeśli świeci druga żaróweczka i gramofon sam się wyłącza to
1. wariuje układ SAS Serce elektroniki (wymiana wszystkich kondensatorów elektrolitycznych ewentualnie dodatkowo samego układu)
2. wg schematu jest potencjometr odpowiadający za pracę fotorezystora (konkretnie za poziom wyzwalania) może ktoś grzebał albo zaśniedział
przedmuchać płytkę a potencjometry umyć(nasmarować) sprejem do potencjometrów
To fajny gramofon z super ramieniem, ale wymaga serca jak wszystko co ma więcej niż 30 lat

-
- Posty: 1660
- Rejestracja: 16 cze 2013, 21:59
- Gramofon: Micro Seiki DDX
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 14 gru 2013, 14:21
Re: Telefunken S600 - sam się wyłącza
Koledzy, bardzo dziękuję za rzeczowe odpowiedzi! Czytając forum, wiedziałem że ahaja dużo wie na temat tego gramofonu, więc bardzo mnie cieszy że odpowiedział, a jeszcze bardziej, że drugi kolega też go zna
Ja mam bardzo dużo serca do niego i zamierzam je absolutnie okazać
Natomiast dopiero zaczynam te zabawę, więc muszę się od podstaw nauczyć.
Informacje o tym, że S600 to automat znalazłem w necie, także też dzięki za info, no i cieszę się, że przynajmniej to działa poprawnie. Dzięki też za wskazówki jak rozkręcić gramofon, mam bowiem w planie wymianę kabli sygnałowych (na razie jadę na przejściówce DIN->RCA). Dzisiaj z Sindorsonem spróbujemy m.in. zbadać i naprawić ten problem z samoczynnym wyłączaniem, a potem pewnie poproszę was jeszcze o inne porady, jak doprowadzić ten zacny sprzęt to optymalnego stanu.



Informacje o tym, że S600 to automat znalazłem w necie, także też dzięki za info, no i cieszę się, że przynajmniej to działa poprawnie. Dzięki też za wskazówki jak rozkręcić gramofon, mam bowiem w planie wymianę kabli sygnałowych (na razie jadę na przejściówce DIN->RCA). Dzisiaj z Sindorsonem spróbujemy m.in. zbadać i naprawić ten problem z samoczynnym wyłączaniem, a potem pewnie poproszę was jeszcze o inne porady, jak doprowadzić ten zacny sprzęt to optymalnego stanu.