Pioneer PL12D - przeskakująca igła
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 lut 2013, 17:08
Pioneer PL12D - przeskakująca igła
Witam
Zakupiłem od jednego z forumowiczów gramofon Pioneer PL12D z wkładką AT 110E ( podobnież fabrycznie nową ). Niestety nie mogę się cieszyć dźwiękiem płynącym z niego ponieważ na każdej płycie jaką posiadam występuje przeskakiwanie igły. Próbowałem różnych ustawień ale brakuje mi już pomysłów. Zamieniłem wkładkę na prawie nową Ortofon OMB 5E ale nic się nie zmienia. Gramofon wypoziomowany . Nacisk próbowałem zmieniać w zakresie aż do ponad 2g dla AT ( 1,5 zalecany ) i 2g dla Ortofona ( 1,75 zalecany ) . Używałem zarówno tradycyjnej metody jak i wagi. Antyskating regulowany tu pokrętłem też zmieniałem od 1 do ponad 2 jednostek. Kilka razy ustawiałem też overhang dla obydwu wkładek. Przesuwałem też ciężarek przeciwwagi który występuje w tym ramieniu ( producent zaleca umieszczenie go w odległości od 10 do 15 mm od końca pręcika na którym jest mocowany ). Talerz minimalnie bije w płaszczyźnie poziomej ale to raczej nie jest powodem. Wydaje mi się że bardziej przeskakuje na początku płyty, zaś na Ortofonie ( gdzie lepiej widać z góry pracującą igłę ) zauważyłem że ciągnie ją w kierunku środka płyty . Zresztą igła w AT jak zauważyłem jest lekko skierowana w kierunku właśnie środka płyty. Zdesperowany kupiłem nawet nową płytę Marka Knopflera ale nie da się przesłuchać nawet jednego kawałka . Może ktoś ma jakiś pomysł ?
Pozdrawiam
Zakupiłem od jednego z forumowiczów gramofon Pioneer PL12D z wkładką AT 110E ( podobnież fabrycznie nową ). Niestety nie mogę się cieszyć dźwiękiem płynącym z niego ponieważ na każdej płycie jaką posiadam występuje przeskakiwanie igły. Próbowałem różnych ustawień ale brakuje mi już pomysłów. Zamieniłem wkładkę na prawie nową Ortofon OMB 5E ale nic się nie zmienia. Gramofon wypoziomowany . Nacisk próbowałem zmieniać w zakresie aż do ponad 2g dla AT ( 1,5 zalecany ) i 2g dla Ortofona ( 1,75 zalecany ) . Używałem zarówno tradycyjnej metody jak i wagi. Antyskating regulowany tu pokrętłem też zmieniałem od 1 do ponad 2 jednostek. Kilka razy ustawiałem też overhang dla obydwu wkładek. Przesuwałem też ciężarek przeciwwagi który występuje w tym ramieniu ( producent zaleca umieszczenie go w odległości od 10 do 15 mm od końca pręcika na którym jest mocowany ). Talerz minimalnie bije w płaszczyźnie poziomej ale to raczej nie jest powodem. Wydaje mi się że bardziej przeskakuje na początku płyty, zaś na Ortofonie ( gdzie lepiej widać z góry pracującą igłę ) zauważyłem że ciągnie ją w kierunku środka płyty . Zresztą igła w AT jak zauważyłem jest lekko skierowana w kierunku właśnie środka płyty. Zdesperowany kupiłem nawet nową płytę Marka Knopflera ale nie da się przesłuchać nawet jednego kawałka . Może ktoś ma jakiś pomysł ?
Pozdrawiam
- vinylpiotrek
- Posty: 2197
- Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
- Lokalizacja: Łódź
Przeskakująca igła
Przeskakuje do przodu czy do tyłu?
Jaki masz zakres podziałki AS?
Czy AS w ogóle działa, czy może jest urwana sprężyna i kręcisz tylko gałką?
Jaki masz zakres podziałki AS?
Czy AS w ogóle działa, czy może jest urwana sprężyna i kręcisz tylko gałką?

-
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 lut 2013, 17:08
Re: Przeskakująca igła
Do tyłu ( gra w miejscu ).vinylpiotrek pisze:Przeskakuje do przodu czy do tyłu?
Jaki masz zakres podziałki AS?
Czy AS w ogóle działa, czy może jest urwana sprężyna i kręcisz tylko gałką?
Też tak coś podejrzewałem że to AS ale wydaje mi się ze coś działa ( jak na 0 to ramię przy opuszczaniu ucieka na zewnątrz ) jak zwiększam to przestaje uciekać. Ten mechanizm jest chyba w cokole ramienia zamontowany raczej ciężko się by do niego dostać żeby sprawdzić.
Zakres jest od 0-4 ( między 0 a 1 duża przerwa potem jednakowe )
http://www.flickriver.com/photos/massiv ... 691564060/
Ostatnio zmieniony 11 mar 2013, 13:03 przez piwalek, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 lut 2013, 17:08
Re: Przeskakująca igła
Poziomowałem względem talerza właśnie.eenneell pisze:Sprawdź poziom talerza /płyty:!:piwalek pisze:Gramofon wypoziomowany
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Przeskakująca igła
Hmmm!?
A ramię "chodzi" równolegle do płyty (jak jest podniesione i ręcznie przesuwasz)
A ramię "chodzi" równolegle do płyty (jak jest podniesione i ręcznie przesuwasz)

-
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 lut 2013, 17:08
Re: Przeskakująca igła
Nie bardzo rozumiem ? Jak jest podniesione to chodzi równolegle bo opiera się na windzie.eenneell pisze:Hmmm!?
A ramię "chodzi" równolegle do płyty (jak jest podniesione i ręcznie przesuwasz)
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Przeskakująca igła
To ok!piwalek pisze:Nie bardzo rozumiem ? Jak jest podniesione to chodzi równolegle bo opiera się na windzie.
Gdyby oś ramienia była przekrzywiona względem osi talerza... to ramię nie przesuwało by się równolegle względem płyty...
To jednak coś z AS jest nie tak
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 lut 2013, 17:08
Re: Przeskakująca igła
Tego nie próbowałem jak będę w domu to sprawdzę. Doszedłem tak gdzieś do 2,5 może 3 na skali.eenneell pisze:A przy AS usatawionym na maxa też się zacina
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Przeskakująca igła
To sprawdz jeszcze jedno; czy ramię "chodzi" lekko (jak jest podniesione i ręcznie przesuwasz) czy nie czujesz oporu w miejscu "zacinania".
- Robert007Lenert
- Posty: 1521
- Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
- Kontakt:
Re: Przeskakująca igła
Dziwne, ze przy zero dla AS ucieka na zewnatrz a po wlaczeniu AS na 1 juz nie. As dziala wlasnie na zewnatrz. Przy zero tendencja do srodka jest poprawna w miare zwiekszania As ciagnie coraz mocniej na zewnatrz. Zacinanie sie plyt/zapetlanie/ moze powodowac zbyt duza sila AS, lub jakis opor w pracy ramienia w plaszczyznie poziomej. Przy ustawieniu ramienia w lewitacji i po ustawieniu AS na zero ramie powinno swobodnie "plywac" po dmuchnieciu do srodka lub na zewnatrz /zaleznie od tego w ktora strone dmuchniemy. Przy AS na 1 wyraznie uciekac na podstawke /znaczy poza obreb plyty. Jesli nie "PLYWA' /przypadek 1/ badz nie ucieka /przypadek 2/ to cos trzyma ramie.piwalek pisze:Do tyłu ( gra w miejscu ).vinylpiotrek pisze:Przeskakuje do przodu czy do tyłu?
Jaki masz zakres podziałki AS?
Czy AS w ogóle działa, czy może jest urwana sprężyna i kręcisz tylko gałką?
Też tak coś podejrzewałem że to AS ale wydaje mi się ze coś działa ( jak na 0 to ramię przy opuszczaniu ucieka na zewnątrz ) jak zwiększam to przestaje uciekać. Ten mechanizm jest chyba w cokole ramienia zamontowany raczej ciężko się by do niego dostać żeby sprawdzić.
Zakres jest od 0-4 ( między 0 a 1 duża przerwa potem jednakowe )
http://www.flickriver.com/photos/massiv ... 691564060/
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 lut 2013, 17:08
Re: Pioneer PL12D - przeskakująca igła
Witam
Wczoraj wieczorem jeszcze raz podjąłem próbę regulacji. Tak jak pisze kolega wyżej zastanowiło mnie to że igła jest odciągana na zewnątrz jakby za mocno przez antyskating ( wraca do wcześniejszego rowka ). Ustawiłem więc antyskating w pobliżu 0 ( 0,3 wartości podziałki ) nacisk 1,5 i ta wartość prawie całkiem wyeliminowała przeskakiwanie . Myślałem że całkiem ale jednak na nowej płycie raz lub 2 jednak przeskoczyło. Na moje ucho grało ok ( stereofonia , bas ) natomiast nie wiem czy w tym ustawieniu igła nie niszczy płyty.
Spróbowałem też wyczuć opory na ramieniu ( pod palcami nic nie czuć ). Po dmuchnięciu w pozycji lewitacji i AS na 0 ramie dochodzi do brzegu talerza ale potem trzeba już znacznie mocniej dmuchać żeby się dalej posunęło więc coś go trzyma . Wydaje mi się jednak że ten opór ma raczej jakiś taki charakter wyważeniowy a nie mechaniczny . Poza tym podczas odtwarzania odnoszę wrażenie że z okolic przegubu ramienia dobiegają regularne cyknięcia .Czy AS mógł się zepsuć
w " drugą stronę " czyli że teraz jest za mocny ? Czy to jednak opory na ramieniu , które AS pogłębia tylko. Jak to zweryfikować bo poza tym jak gramofon już gra to gra bardzo ok.
Wczoraj wieczorem jeszcze raz podjąłem próbę regulacji. Tak jak pisze kolega wyżej zastanowiło mnie to że igła jest odciągana na zewnątrz jakby za mocno przez antyskating ( wraca do wcześniejszego rowka ). Ustawiłem więc antyskating w pobliżu 0 ( 0,3 wartości podziałki ) nacisk 1,5 i ta wartość prawie całkiem wyeliminowała przeskakiwanie . Myślałem że całkiem ale jednak na nowej płycie raz lub 2 jednak przeskoczyło. Na moje ucho grało ok ( stereofonia , bas ) natomiast nie wiem czy w tym ustawieniu igła nie niszczy płyty.
Spróbowałem też wyczuć opory na ramieniu ( pod palcami nic nie czuć ). Po dmuchnięciu w pozycji lewitacji i AS na 0 ramie dochodzi do brzegu talerza ale potem trzeba już znacznie mocniej dmuchać żeby się dalej posunęło więc coś go trzyma . Wydaje mi się jednak że ten opór ma raczej jakiś taki charakter wyważeniowy a nie mechaniczny . Poza tym podczas odtwarzania odnoszę wrażenie że z okolic przegubu ramienia dobiegają regularne cyknięcia .Czy AS mógł się zepsuć
w " drugą stronę " czyli że teraz jest za mocny ? Czy to jednak opory na ramieniu , które AS pogłębia tylko. Jak to zweryfikować bo poza tym jak gramofon już gra to gra bardzo ok.
- vinylpiotrek
- Posty: 2197
- Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
- Lokalizacja: Łódź
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Pioneer PL12D - przeskakująca igła
piwalek pisze:( jak na 0 to ramię przy opuszczaniu ucieka na zewnątrz )
Wszystko to dziwne i zagadkowe...piwalek pisze: Po dmuchnięciu w pozycji lewitacji i AS na 0 ramie dochodzi do brzegu talerza ale potem trzeba już znacznie mocniej dmuchać żeby się dalej posunęło więc coś go trzyma
