Akai AP-100C - buczenie

[filipdm]

Gramofon AKAI AP-100C mam podłączony do HK3490. W momencie kiedy gramofon jest podłączony do prądu a głośność w amplitunerze jest bardzo wysoka słyszalne jest buczenie. Kiedy stukam delikatnie w ramie w okolicach wkładki słyszę to pukanie w głośnikach. Kiedy ustawiam ramię nad talerzem ten się zaczyna obracać i buczenie ustaje. W głośnikach słychać tylko trzaśnięci jakby wzmożony odgłos pstryknięcia które słychać przy wyłączonym sprzęcie kiedy rusza się ramieniem. Czy to jest normalne zjawisko?

[Winters]

Uziemienie podłączyłeś?

[Wojtek]

W momencie kiedy gramofon jest podłączony do prądu a głośność w amplitunerze jest bardzo wysoka słyszalne jest buczenie.

Co to znaczy "bardzo wysoka"? Słuchasz na takim poziomie muzyki?

Kiedy stukam delikatnie w ramie w okolicach wkładki słyszę to pukanie w głośnikach.

Nic dziwnego.

Co z przewodem uziemienia?

[filipdm]

Uziemienie jest podłączone. Mam wrażenie, że to się zaczęło jak odłączyłem headshell by sprawdzić co jest napisane na mojej wkładce.
Słychać już od głośności -39 dB i czym robię głośniej tym mocniej słychać.

Przy odłączonym headshellu też buczy. Nieraz buczy cały czas zarówno na podstawce oraz jak kręci się talerz a nieraz jak odkręcę i przykręcę headshell to tylko jak jest na podstawce. Boję się żeby mi się amplituner nie skopał.

To buczenie to jest coś podobnego jak przy odłączonym uziemieniu, ale słychać tylko jak jest głośność wyższa.
Bardziej buczał lewy kanał. Jak zamieniłem wejścia bardziej buczał prawy.

[eenneell]

Mam wrażenie, że to się zaczęło jak odłączyłem headshell by sprawdzić co jest napisane na mojej wkładce.

popraw konektorki/piny wkładki!

[filipdm]

Są dociśnięte. No, ale dlaczego zmniejsza się to buczenie jak talerz zaczyna się kręcić? Wtedy jest pstryknięcie( chyba to jest załączanie talerza) i słychać je i normalnie i w głośnikach. Jak wkładkę odkręcę to też buczy. Generalnie nie jest to buczenie jakieś głośne, ale przy -25dbB już jest delikatnie słyszalne.

[filipdm]

Kiedy odłączone jest zasilanie od gramofonu oraz odłączone uziemienie a wpięte są tylko kable sygnałowe to tez buczy na Phono.
Samo Phono jest tylko szum.

[zbyszek1982]

Sprawdź jeszcze czy podkówka na końcu kabla masy nie jest zaśniedziała. U mnie pomogło jej przeszlifowanie. Zasadniczo w tej klasy sprzęcie nie ma co oczekiwać, że będziesz miał tło jak w kompakcie. Ja się też na to nabrałem.

[filipdm]

Czyli może to po prostu tak jest i nic nie da się z tym zrobić? Zastanawia mnie tylko czemu mocniej słychać to w lewym kanale a po zamianie wejść w drugim i dlaczego przestaję buczeć jak talerz zaczyna się kręcić. Generalnie w odsłuch to nie przeszkadza, ale pozostaje jakiś "niesmak".

[Wojtek]

Najprawdopodobniej przydałoby się wymienić okablowanie (razem z przewodem masy). Uszkodzoną wkładkę raczej można wykluczyć.

[filipdm]

Też się zastanawiałem, że to może przez te kable. Pytanie tylko czy warto to robić i jaki byłby tego koszt? Ja sam tego nie jestem wstanie zrobić. A jakiś magik zawoła pewnie tyle co za sam gramofon. Trochę za dużo zrobiło się grzebania w tym gramofonie.
Winda do poprawki, kable do wymiany.

[zbyszek1982]

Koszt okablowania ramienia i kabli sygnałowych z porządnymi wtykami to ok. 40zł. Smar silikonowy do windy kupisz w każdym markecie budowlanym za kilka złotych. Pozostają koszty robocizny, jeżeli nie chcesz się podejmować tego sam. W przeciwnym wypadku dodaj drugie 40zł na miernik, lutownicę i cynę.

Myślę, że warto skoro jeden kanał buczy bardziej niż drugi. Tak naprawdę, to nie jest żadna filozofia i można sobie z tym spokojnie poradzić.

[filipdm]

W trakcie odsłuchu nie buczy tylko jak ramię jest na widełkach. Niestety zamiast słuchać muzyki ja już z trzy tygodnie szukam rozwiązań jak poprawić tego grata. Tego się niestety obawiał kupując używkę.

Tak naprawdę, to nie jest żadna filozofia i można sobie z tym spokojnie poradzić.

Pewnie i jest to proste, tylko ja nie chcę w tym grzebać. Raczej zacznę zbierać na nowy sprzęt i będę miał przynajmniej święty spokój.

[zbyszek1982]

Pewnie i jest to proste, tylko ja nie chcę w tym grzebać. Raczej zacznę zbierać na nowy sprzęt i będę miał przynajmniej święty spokój.

Niby tak, ale np. w kwocie do 1500-2000 zł raczej nie kupisz nic lepszego od tego Akai. Dlatego czasem warto zainwestować czas i odrobinę pieniędzy w remont takiego używanego gramofonu.

[Winters]

Niby tak, ale np. w kwocie do 1500-2000 zł raczej nie kupisz nic lepszego od tego Akai. Dlatego czasem warto zainwestować czas i odrobinę pieniędzy w remont takiego używanego gramofonu.

Raczej kupisz. Raczej coś dużo lepszego.