Slipmata

Kosmiczne talerze z ramionami
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wlodekg0
Posty: 128
Rejestracja: 15 lis 2014, 19:44

Slipmata

#1

Post autor: wlodekg0 »

Hej.
Ostatnio coraz więcej zespołów sprzedaje swoje slipmaty do gramofonu. Fajnie i efektownie to wygląda. Zastanawiam się nad zakupem.
Ale ... . Mój Technics na oryginalną, czarną slipmatę. Jest sens zakupu nowej jeśli posiadam oryginalną ? Generalnie zakłada się nową na starą czy zdejmuje się oryginalną a zakłada nową ? W obu przypadkach zmienia się wysokość talerza na którym leży winyl ( grubość nowej slipmaty to 2 mm, a starej oryginalnej około 4 mm ) czy zachodzi konieczność regulacji wysokości ramienia ( słyszałem o tym z wątpliwego źródła ) ? Wiem jak się kalibruje ramię, ale zmiana wysokości ?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41547
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Slipmata

#2

Post autor: Wojtek »

wlodekg0 pisze:
18 maja 2023, 08:30
Jest sens zakupu nowej jeśli posiadam oryginalną ?
Raczej nie, chyba że ma fajnie i efektownie wyglądać, wtedy tak.

Nie sztapluje się slipmat. Szpindel jakoś musi wystawać ;) Tak więc wymieniasz jedną na drugą.

Jeśli nowa jest cieńsza od starej to niedobrze z wielu względów.

Kup dwie, sklej ze sobą i będziesz miał 4mm :morda:

Duży wątek o matach: viewtopic.php?f=11&t=3510
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Slipmata

#3

Post autor: Bacek »

Tak trochę wyskoczę z hiszpańską inkwizycją. W gramofonach domowych używa się mat. Slipmata to z kolei wynalazek dla DJ'ów który ma uławiać scratch, czyli mata która po przyłożeniu niewielkiej siły ślizga się po talerzu, w hifi nie koniecznie pożądany czynnik.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2392
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Slipmata

#4

Post autor: dale »

Bacek pisze:
18 maja 2023, 13:01
ślizga się po talerzu, w hifi nie koniecznie pożądany czynnik.
Ale wiesz jak zwiększa to żywotność igły :) ? Mniej kilometrów "przefrezuje" po płycie, jak ta stoi w miejscu :)
wlodekg0 pisze:
18 maja 2023, 08:30
Jest sens zakupu nowej jeśli posiadam oryginalną ?
Możesz np. zakładać ją w celach ozdobnych, na talerz gramofonu, jak skończysz słuchać...

Ale zasadniczo, to zgadzam się z przedmówcami...
ODPOWIEDZ