
Dotychczasowe próby wyeliminowania problemu, bezskuteczne:
- ponowne wyregulowanie zawieszenia - talerz był wypoziomowany, jednak był w pozycji ok. 5mm nad plintą, w tym momencie jest 7-9mm nad plintą, czyli zgodnie z zaleceniami producenta w instrukcji;
- zdjęcie rolki osi silnika i dokładnej jej wyczyszczenie benzyną ekstrakcyjną, przy okazji nasmarowanie silnika przy wylocie osi silnika z plinty;
Dodatkowo, kwestie które mogą mieć wpływ falujący ton:
- przełącznik prędkości nie dotyka paska;
- oś silnika się nie chybocze, brak odchyleń w żadnym kierunku, nie jest zgięta;
- subtalerz kręci się swobodnie, mogłoby być lepiej, ale bez paska po popchnięciu obraca się kilkanaście sekund.
Prośba o pomoc do doświadczonych użytkowników Thorensa - czy macie jeszcze jakieś pomysły?