Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

Kosmiczne talerze z ramionami
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3178
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#1

Post autor: Tarkus »

Ostatnio, testując "lepsiejszy" preamp (phonostage), odkryłem, że mój gramofon podczas automatycznego nastawiania, a także podczas podnoszenia i opuszczania ramienia "windą", jak również dotykania rurki ramienia, a nawet obudowy, podaje na preamp "nadprogramowe" trzaski. Potem stwierdziłem, że występują one także przy moim stałym preampie (CA 540P) oraz przy "wewnętrznym" phonostage'u wzmacniacza, tylko słychać je mniej wyraźnie. Technik, który obejrzał sprzęt, stwierdził, że są to ładunki elektryczne i jedynym na nie sposobem jest uziemienie gramofonu poprzez połączenie "masy" np. z rurą CO. Dołączyłem więc do śrubki preampu, do której podłączona jest "masa" gramofonu, dodatkową linkę, której drugi koniec połączyłem "krokodylkiem" z rzeczoną rurą od kaloryfera.
Trzaski, o których była wyżej mowa, ustąpiły "jak ręką odjął". Natomiast pojawiły się inne, całkiem niespodziewane dla mnie zjawiska. Biorą się one, jak przypuszczam, stąd, że - mówiąc kolokwialnie - "nie tylko ja wpadłem na taki pomysł".
1) Od czasu do czasu wejście gramofonowe "łapie" cichutkie - słyszalne wyraźnie tylko przy wzmocnieniu bliskim maksymalnego - fragmenty jakichś rozmów. Przypuszczam, że ktoś w ten sam sposób uziemia sobie radio CB lub podobne ustrojstwo.
2) Często wieczorami, zwykle tak po 21:00, również li tylko na wejściu gramofonowym, pojawia się samoistne "pykanie" z częstotliwością ok. sekundową. Trwa ono mniej więcej minutę, przy czym ustaje po odłączeniu uziemienia i powraca po jego podłączeniu. Ciekawe, co ktoś sobie uziemia!
3) Przy podłączaniu i odłączaniu "krokodylka" między nim a rurą przeskakiwała nieraz mała iskra elektryczna. Oznacza to, że między gramofonem + preampem a rurą istnieje jakaś różnica potencjałów elektrycznych. Trudno mi ustalić, jakie jest jej źródło.
Będę wdzięczny za wszelkie komentarze i sugestie.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2572
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#2

Post autor: Bacek »

A co to za gramofon? Nie ma tam jakiegoś układu mute? Przy złych układach połączenie do kaloryfera może być groźne dla sprzętu. Gramofon/preamp żeby nie brumić nie musi być nawet podłączony do zerowania. Ważne żeby wszystkie urządzenia pracowały na tym samym potencjale masy (łącznie z masą gramofonu ) i żeby nie było pętli przez zerowanie/uziemienie.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4001
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#3

Post autor: chudy_b »

Nie wiem gdzie mieszkasz. W sensie rodzaju budynku, roku budowy. W budynkach budowanych współcześnie i tak do 20 lat temu, rura CO nie jest żadnym uziemieniem. Nawet jeśli jest metalowa. Budynek powinien mieć wykonane prawidłowe uziemienie podłączone do bolca w gniazdach. Cała reszta, nawet jeśli ma jakiś kontakt z glebą, to wątpię by zapewniała odpowiednie parametry. A we współczesnych budynkach większość instalacji jest zrobiona z plastiku i żadnym uziemieniem nie jest. Co najwyżej grzejnik może być anteną.
Awatar użytkownika
olsza84
Posty: 3258
Rejestracja: 09 lip 2015, 10:27
Gramofon: Dual Fever

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#4

Post autor: olsza84 »

Zasada jest taka, że gramofonu nie powinno się "uziemiać". Z tym podłączaniem masy do czegokolwiek to jak ładowanie kabla do gramofonu z 3 żyłami, w tym ochronną w miejsce kabelka 2 żyłowego. Brak sensu i degradacja de facto klasy ochronności.
NAD 160a / NUDAmini / Philips CD-350 / Braun LS 120
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34

FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3178
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#5

Post autor: Tarkus »

Bacek pisze:
15 wrz 2021, 01:24
A co to za gramofon? Nie ma tam jakiegoś układu mute?
Saba PSP 248. Nie ma żadnego takiego układu. Sygnał z wkładki cały czas idzie na preamp.
Bacek pisze:
15 wrz 2021, 01:24
Gramofon/preamp żeby nie brumić nie musi być nawet podłączony do zerowania. Ważne żeby wszystkie urządzenia pracowały na tym samym potencjale masy (łącznie z masą gramofonu ) i żeby nie było pętli przez zerowanie/uziemienie.
Nie pisałem nic o brumieniu. Pisałem, że gdy gramofon nie był uziemiony, przy dotykaniu obudowy, rurki ramienia, podnoszeniu i opuszczaniu windy, a także przy nastawianiu automatycznym i auto-returnie wytwarzał "nadprogramowe" trzaski. Jak tłumaczył technik, ładunki elektrostatyczne powstają na zębatkach automatyki, "przeskakują" przy dotyku itp. Jako jedyny dostępny środek zaradczy zalecił uziemienie.
olsza84 pisze:
15 wrz 2021, 08:03
Zasada jest taka, że gramofonu nie powinno się "uziemiać".
Czy istnieje jakiś inny sposób, czy trzeba po prostu pogodzić się z tym, że te trzaski są i będą?
chudy_b pisze:
15 wrz 2021, 01:47
Nie wiem gdzie mieszkasz. W sensie rodzaju budynku, roku budowy. W budynkach budowanych współcześnie i tak do 20 lat temu, rura CO nie jest żadnym uziemieniem. Nawet jeśli jest metalowa. Budynek powinien mieć wykonane prawidłowe uziemienie podłączone do bolca w gniazdach. Cała reszta, nawet jeśli ma jakiś kontakt z glebą, to wątpię by zapewniała odpowiednie parametry. A we współczesnych budynkach większość instalacji jest zrobiona z plastiku i żadnym uziemieniem nie jest.
Blok, przełom Gomułki i Gierka. Rury CO ewidentnie metalowe. Uziemienie jest tylko tam, gdzie jest woda: w kuchni i łazience.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#6

Post autor: zbyszek1982 »

Prędzej w gramofonie jest jakiś problem z masą. Trzeba go otworzyć, przedzwonić całość miernikiem i zweryfikować.
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3178
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#7

Post autor: Tarkus »

zbyszek1982 pisze:
15 wrz 2021, 10:55
Prędzej w gramofonie jest jakiś problem z masą. Trzeba go otworzyć, przedzwonić całość miernikiem i zweryfikować.
Potrafisz to zrobić? Od razu mówię: nie chcę za darmo, dogadamy się.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
olsza84
Posty: 3258
Rejestracja: 09 lip 2015, 10:27
Gramofon: Dual Fever

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#8

Post autor: olsza84 »

Tarkus pisze:
15 wrz 2021, 10:45
Czy istnieje jakiś inny sposób, czy trzeba po prostu pogodzić się z tym, że te trzaski są i będą?
Nie powinno być trzasków. To jakiś problem z masą. Może być np. uszkodzone okablowanie ramienia.
NAD 160a / NUDAmini / Philips CD-350 / Braun LS 120
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34

FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3178
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#9

Post autor: Tarkus »

olsza84 pisze:
15 wrz 2021, 11:08
Nie powinno być trzasków. To jakiś problem z masą. Może być np. uszkodzone okablowanie ramienia.
Możliwe. Ale zastanawia mnie, że uziemienie usuwa te trzaski. Czy to jest możliwe przy uszkodzonym okablowaniu?
Niestety tu, gdzie mieszkam, nie znalazłem ani jednego fachowca od gramofonów. Pisałem o tym zresztą przy problemach z ustawianiem wkładki, gdy musiałem szukać pomocy aż w Katowicach.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3178
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#10

Post autor: Tarkus »

Jeszcze może zacytuję, co dokładnie powiedział technik, może to kogoś naprowadzi?
Powiedział: "Ja tutaj nic nie zrobię. Ładunki elektryczne powstają między zębatkami automatyki. Najwyżej można by użyć smaru przewodzącego, ale dobranie odpowiednich jego parametrów tu trudna sprawa. Jedynie można gramofon uziemić".
Co budzi moje wątpliwości, to że trzaski (mowa cały czas o trzaskach bardzo cichych, ale jakoś tam dających się usłyszeć) pojawiają się również przy dotykaniu obudowy, a szczególnie rurki ramienia, a także podnoszenia i opuszczania windy, w której - jeśli się nie mylę - nie ma żadnych zębatek. Tak czy inaczej, uziemienie eliminuje wszystkie te zjawiska.
Pytam o to na forum, bo - tak jak pisałem - na miejscu nie ma nikogo, kto by się na tym znał.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#11

Post autor: zbyszek1982 »

Skoro trzeszczy przy dotykaniu obudowy i rurki ramienia, to znaczy, że jest coś spaprane z masą całego gramofonu.
Nie obwiniałbym zębatek.
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3178
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#12

Post autor: Tarkus »

zbyszek1982 pisze:
17 wrz 2021, 11:08
jest coś spaprane z masą całego gramofonu
Przy czym jest to coś, co daje się wyeliminować uziemieniem całego gramofonu.

No to będziemy musieli przejść ze sprawą do innego tematu, pt. "Szukam dobrego fachowca od gramofonów". Niestety sam nie jestem elektronikiem ani w ogóle majsterkowiczem. Nie mam do tego odpowiednich warunków, odpowiedniego sprzętu, odpowiednich umiejętności, a przede wszystkim... odpowiedniego wzroku. :( M.in. dlatego sam nie mogę np. ustawić wkładki.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#13

Post autor: zbyszek1982 »

A masz cokolwiek uziemione w całym zestawie? Np. Wzmacniacz?
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3178
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#14

Post autor: Tarkus »

zbyszek1982 pisze:
17 wrz 2021, 12:47
A masz cokolwiek uziemione w całym zestawie?
Tylko CD miał "trzecią linię" na uziemienie, ale jest teraz w naprawie. Ale ogólnie zestaw audio nie jest podłączony do żadnego "gniazdkowego" uziemienia ani zerowania (chociaż listwa, na której "wisi", ma wtyczkę z dziurą na uziemienie, ma też bolce w "swoich" gniazdkach).
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2572
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Plusy i minusy uziemienia gramofonu (nie mylić z masą)

#15

Post autor: Bacek »

I w sumie nie musi mieć a czasem nawet lepie że nic nie ma jeżeli chodzi o audio.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
ODPOWIEDZ