Tensai TD 5300 problem z działaniem napędu

[Quarter]

Nabyłem z forumowej giełdy gramofon Tensai TG 5300 (direct drive, półautomat) dla syna. Dojechał w całości, gra, ale niestety jedynym sposobem na zatrzymanie i uruchomienie talerza jest przycisk power. Jak rozumiem, silnik powinien włączać się dopiero po zdjęciu ramienia z podpórki i wyłączać po automatycznym powrocie ramienia na podpórkę. A teraz jedynym sposobem na zatrzymanie talerza jest wyłączenie gramofonu. Także po włączeniu przycisku power zaczyna się od razu ruch talerza. Na filmiku przesłanym przez Kolegę - Sprzedawcę nakręconym przed wysyłką wszystko było ok i nie mam powodów aby mu nie wierzyć. Czyli coś poszło nie tak w transporcie.

Macie może jakiś pomysł co zrobić nie oddając sprzętu do serwisu? Obawiam się, że koszt serwisu będzie porównywalny do kosztu gramofonu

[chudy_b]

Macie może jakiś pomysł co zrobić nie oddając sprzętu do serwisu?

Wszystko zależy od Twoich umiejętności i chęci. Niestety nie widac w sieci schematów, więc ciężko będzie Ci pomóc zdalnie. Musisz samodzielnie tam zajrzeć i rozpracować jego działanie.

Czyli coś poszło nie tak w transporcie

Pewnie tak. Ale jeśli pudło i obudowa jest cała, a elektrycznie się popsuł, no to coś tam było nie tak już wcześniej. Oczywiście trudno posądzać sprzedającego o złe zamiary. Ale wyszło jak wyszło i kurier nie ma, moim zdaniem, nic do rzeczy.

Obawiam się, że koszt serwisu będzie porównywalny do kosztu gramofonu

Z pewnością. To tani gramofon. Komercyjnie nie opłaca się go naprawiać.

Macie może jakiś pomysł co zrobić nie oddając sprzętu do serwisu?

Uprzedzić sprzedającego że rezygnujesz ze zwrotu. A potem go rozebrać i szukać usterki samodzielnie. No albo odesłać. Jeśli to forumowicz, to pewnie nie będzie problemu.

[Biogon]

Jakaś pierdoła. Zdejmij talerz i wkładkę, połóż gramofon do góry nogami na 2 poduszkach, odkręć dolną pokrywę i zrób najpierw dokładne zdjęcia aby potem nie domyślać się przy składaniu co gdzie było. Z tego co widzę to jest prosty mechanizm oparty na systemie cięgieł i sprężynek z włącznikiem do silnika. Pewnie podczas transportu jakieś cięgno się zablokowało i wyłącznik jest w pozycji ON.

https://www.kwerl-acoustic.de/?page_id=1284

Jak będziesz miał jakieś wątpliwości to z pewnością pomożemy

[Wojtek]

Z tego co widzę to jest prosty mechanizm oparty na systemie cięgieł i sprężynek z włącznikiem do silnika. Pewnie podczas transportu jakieś cięgno się zablokowało i wyłącznik jest w pozycji ON.

Też tak uważam.

Powinno być proste do naprawy.

[Quarter]

Dziękuję bardzo za porady!

https://www.kwerl-acoustic.de/?page_id=1284

Jak będziesz miał jakieś wątpliwości to z pewnością pomożemy

@Biogon - wielkie dzięki za wyszperanie zdjęć

Jak przedrę się przez wirusa do dziecka to spróbujemy pogrzebać we flakach tego nieszczęśnika (tzn. we flakach gramofonu - nie dziecka )