Pioneer PL-12D i wkladka Philips 400

Kosmiczne talerze z ramionami
ODPOWIEDZ
Neki
Posty: 12
Rejestracja: 01 lip 2011, 01:12

Pioneer PL-12D i wkladka Philips 400

#1

Post autor: Neki »

Witam serdecznie od czasu mojego popsutego PL-300X minelo troche. Od tego czasu zakupilem 2 adapterki Pioneer PL-100X i wlasnie tytulowy PL-12D i mam z tym drugim problem.
Ramie kompletnie rozlegulowane krece krece i dup.... raz bardzo dolega do winyla a raz ledwo go dotyka i bardzo "SKACZE". Jakie kroki powinienem poczynic by ustawic odpowiednio je w tym konkretnym modelu wkladka to Philips 400. Drugim problemem jest predkosc 33 i 45 kreca sie za wolno glosy jak byly zamulone. Jakies porady co jak i gdzie prosze porade. Dziekuje
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Pioneer PL-12D i wkladka Philips 400

#2

Post autor: Wojtek »

Fakt, od lipca trochę czasu minęło :)
Aż 3 gramofony Pioneer? Musisz naprawdę lubić tą markę ;)
Neki pisze:Ramie kompletnie rozlegulowane krece krece i dup....
No to je wyreguluj, bo bez tego to niedziwota :)
Neki pisze:Jakie kroki powinienem poczynic by ustawic odpowiednio je w tym konkretnym modelu
Sięgnij do instrukcji obsługi Pioneera PL-12D (http://www.vinylengine.com/library/pioneer/pl-12d.shtml) i ustaw ramię zgodnie z nią.
W razie czego możesz też posiłkować się ogólnym wątkiem dotyczącym regulacji ramienia.

Jedyną nietypową rzeczą w PL-12D to ten taki ciężarek po lewej stronie, odpowiedzialny za tzw. lateral balance.
On zgodnie z instrukcją powinien mieć jedną słuszną pozycję "na amen", ale w praktyce w razie problemów można też spróbować "na czuja" dzięki temu dopracować ustawienie ramienia. Jednakże jest szansa, że ten ciężarek już masz poprawnie ustawiony (a w razie niepewności, strzel fotkę i pokaż).

Jednakże najpierw po prostu zbalansuj ramię, a następnie ustaw nacisk i antyskating, a ewentualnie potem możesz kombinować z tym ciężarkiem po lewej.

Wkładka Phillips GP-400 wymaga nacisku z przedziału 1.5-3g, a więc zalecany optymalny nacisk wynosi około 2.25g.
Tak więc od takiej wartości nacisku i antyskatingu zacznij.
Neki pisze:Drugim problemem jest predkosc 33 i 45 kreca sie za wolno glosy jak byly zamulone.
Hmm... żeby się upewnić co do trzymania obrotów to możesz skorzystać z tarcza stroboskopowej (link). W sumie to w celu poprawnego ustawienia prędkości tak czy siak będzie Tobie potrzebna taka tarcza :)
Jednakże, skoro głosy są jakby zamulone to pewnie faktycznie coś za wolno się talerz kręci.

Niestety gramofon ten nie posiada regulacji pitch.
Ja bym zaczął od podniesienia talerza i przebadania stanu paska (czy guma jest w dobrym stanie? czy jest dobrze założony? może go coś tam hamuje?).
Jak to przebadasz i nam powiesz co i jak to pomyślimy co dalej zrobić :)

Mamy na forum parę posiadaczy PL-12D (i podobnych gramofonów) tak więc z pewnością jakoś zaradzimy.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Neki
Posty: 12
Rejestracja: 01 lip 2011, 01:12

Re: Pioneer PL-12D i wkladka Philips 400

#3

Post autor: Neki »

Dobra zabieram sie za to :P zobaczymy jak to wyjdzie :P
ODPOWIEDZ