Witam!
W związku z faktem, iż niniejsze FORUM prowadzą naprawdę ZNAKOMICI znawcy tematyki (wiem, bo czytuję) mam do Was kilka pytań odnośnie gramofonu Audio-Technica AT-LP3, na które jednoznacznych odpowiedzi nie mogłem znaleźć w Internecie:
1. Czy igła ATN91 będzie pasowała do zaprojektowanej do gramofonu Audio-Technica AT-LP3 wkładki AT91R, a jeśli tak, to czy jakość odsłuchu po jej zainstalowaniu będzie względnie poprawna?
2. Czy wkładka AT91 będzie bez problemu działała w gramofonie Audio Technika AT-LP 3?
3. Jeśli odpowiedź na pytanie numer 2. brzmi „TAK”, to czy po wymianie wkładki AT91R na AT91, która jest o 0,7 grama cięższa, będę zmuszony zmniejszyć pokrętłem z tyłu ramienia nacisk igły?
4. Co myślicie o tańszych zamiennikach igły ATN91 oferowanych w Internecie (np. tutaj: http://allegro.pl/igla-gramofonowa-audi ... 96153.html)? Nadają się do czegoś? Czy mają choćby zbliżoną żywotność, co oryginalny produkt Audio-Techniki?
Dodatkowo chciałbym zapytać Was o opinię, co w ogóle sądzicie o gramofonie Audio-Technika AT-LP3? Słucham głównie ciężkich brzmień, zazwyczaj z nowych płyt. Wiem, że sprzęt nie jest najwyższej klasy, w związku z czym zastanawiam się, czy przy odpowiednim wyważeniu ramienia (np. 2 gramy) i regularnej wymianie igły, powiedzmy co około 1000 godzin, moja kolekcja płyt „Żelaznej Dziewicy” zachowa przez długi czas żywotność, nawet przy częstym odtwarzaniu?
Serdecznie pozdrawiam i z góry dziękuję za zainteresowanie niniejszym wpisem.
Gramofon Audio-Technica AT-LP3
-
Dante
- Posty: 678
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:30
- Gramofon: SL1700mkII/PS-P7X
Re: Gramofon Audio-Technica AT-LP3
1. Tak, bo to ta sama wkładka. Audio Technica lubi tworzyć pseudo różnice i od lat sprzedawać te same produkty.
2. Tak.
3. Tak, ale różnic żadnej to nie zrobi. Nadal będzie to brzmiało tak samo.
4. Bez sensu, nie warto przy cenach oryginalnej igły.
Zamiast bawić się w zasadzie tą samą wkładką oraz igłą z oprawkami w różnych kolorach, zamieniłbym wkładkę na AT 95e i to byłby max jak na ten gramofon. 130 zł i mnóstwo szczęścia w porównaniu do AT 91
Bardziej przejmowałbym się szlifem samej igły niż naciskiem. Przy 2 gramach i prawidłowym ustawieniu prędzej się gramofon rozleci, niż zajeździsz płyty.
2. Tak.
3. Tak, ale różnic żadnej to nie zrobi. Nadal będzie to brzmiało tak samo.
4. Bez sensu, nie warto przy cenach oryginalnej igły.
Zamiast bawić się w zasadzie tą samą wkładką oraz igłą z oprawkami w różnych kolorach, zamieniłbym wkładkę na AT 95e i to byłby max jak na ten gramofon. 130 zł i mnóstwo szczęścia w porównaniu do AT 91
Bardziej przejmowałbym się szlifem samej igły niż naciskiem. Przy 2 gramach i prawidłowym ustawieniu prędzej się gramofon rozleci, niż zajeździsz płyty.
-
Domin
- Posty: 1824
- Rejestracja: 10 mar 2018, 22:17