ahaja pisze: ↑24 mar 2019, 02:26
'Ciężko' chodzące ramię to może być kwestia łożysk albo okablowania.
Sprawdza się to prosto:
należy zrównoważyć ramię by lewitowało, wyłączyć AS i lekko popchnąć rurkę ramienia - powinno się delikatnie przesunąć i stanąć w miejscu. Jeśli się tak nie dzieje to albo łożyska są skręcone za mocno albo okablowanie wewnętrzne jest źle ułożone.
No i kolejna mała rewelacja

W moim AT-LP120 antyskating działa tak:
1) Podniesione ramie lewitujące + AS na 0
a. Ramię samo ustawia się nad pierwszym utworem (Może AT w przyszłości chce zrobić automat

)
b. Ramię popchnięte lekko (lekki podmuch nawet bez dotykania) leci w kierunku środka płyty i tu …uwaga…

zaczyna wracać… leci w kierunku spoczynku mija pierwszy utwór i tu znów zawraca, aż nie ustawi się na środku pierwszego utworu. ( Oczywiście nie popycham tak mocno żeby odbijało się od skrajnych pozycji wychyłu

) tam po prostu jest zamocowana sprężyna, która swoje zero ma nad pierwszym utworem.
c. Przy lewitującym ramieniu nie da się przy pomocy antyskatingu przesunąć ramienia w kierunku środka płyty. Najdalszy punkt w który można przesunąć ramię przy pomocy pokrętła AS to środek pierwszego utworu.
2) Ramię opuszczone na płytę CD zachowuje się już zupełnie inaczej. Niestety nie mam laserdisca żeby sprawdzić jak zachowuje się na całej powierzchni LP.
a. Po opuszczeniu igły na płytę CD ramię zaczyna normlanie reagować na antyscating.
b. Ustawienie AS na 0 powoduje energiczny ruch ramienia w kierunku środka płyty.
c. Ustawienie na wartość między 2 a 3 powoduje ustabilizowanie się ramienia
d. Ustawienie większej wartości powoduje energiczny ruch ramienia w kierunku miejsca spoczynkowego.
Jak mówi moja 2,5 letnia córeczka: to takie cary mary
Jednak straciłem złudzenia co do konieczności regulacji łożysk. Tak jak kolega powyżej powiedział wystarczy coś szepnąć w stronę ramienia aby zareagowało, tylko że zamiast się zatrzymać to wraca jak bumerang.