"Zerowanie" balansu ramienia po założeniu wkładki z igłą. W obu płaszczyznach. Gramofon odłączony z zasilania. Wypoziomowany. Ramię wtedy nie opiera się na windzie. Muzyki w takim ustawieniu nie da się odtworzyć bez obciążenia wkładki do pożądanej wartości.
Ramię (AS= 0)
nie pozostaje nieruchome - i tutaj pojawia się pierwszy problem czyli "uciekanie ramienia, właśnie do środka. Minimalna korekta AS pomaga. Ale to już nie jest "punkt zerowy". Według instrukcji, prawidłowy balans ramienia (poziomo) + ustawienie AS=0 powinno skutkować brakiem ruchu ramienia do wewnątrz czy na zewnątrz.
Ustawienie obciążenia na wkładce (igle) po uruchomieniu powinno być kompensowane pokrętłem AS do wartości ustawionego obciążenia igły.
Cały czas cytuję instrukcję obsługi - prawda?
Technics "ucieka do środka" niewiele, ale jednak.
W moim drugim przypadku: Dual, AS ustawiony na zero (według skali na pokrętle!), a ramię wybalansowane do poziomu, mocno kierowało się do punktu startowego (na zewnątrz). To był zdecydowany ruch - jak forehand Śwątek

- ale mi nie było do śmiechu. Ramię powinno było być nieruchome. aby odnaleźć punkt, w którym ramię - bez obciążenia) pozostaje w miejscu, musiałem ustawić AS w pozycji stanowczo innej niż zero (pomińmy odczyt na skali).
Moja zabawa, i całe clou wcześniejszej herezji opierała się na próbie ustawienia AS bez firmowego wzorca, skoro ten przestał być wiarygodny i nie mając płyty testowej.
Stąd zabawa z windą. Krótkie ruchy góra-dół (jakby "podrzucanie" igły), pozwalały mi zobaczyć w którą stronę igła "będzie uciekać" mając swój "moment wolności", efektem było przeskoczenie odtwarzanego utworu o kilka rowków do wewnątrz lub na zewnątrz. Im mniejszy rozrzut, tym AS był lepiej ustawiony. Przypominam, pokrętło AS jest rozkalibrowane - jeżeli mogę użyć takiego stwierdzenia.
I tyle. W tamtej chwili wydało mi się to niezłym pomysłem. I to opisałem (lepiej byłoby siedzieć cicho...)
Podłączyłem Gramofon do laptopa z Audacity, i tam - w trybie monitoringu - widać wyraźnie, czy kanały grają prawidłowo. Nie jest to test, którego chciałbym używać za każdym razem, ale - o zgrozo - pokazał, że igła pracuje prawidłowo. Wolałbym wbudowane ustawienia producenta (i "trywialny setup"). Ale co zrobić, gdy się nie sprawdzają?
Proszę, nie kopcie leżącego