
Thorens TD-295 - nowy, a gra fatalnie
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
- Winters
- Posty: 2801
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
- Lokalizacja: prawie Łódź
Thorens TD-295 - nowy, a gra fatalnie
I gorszą wkładkę.Wojtek pisze:Cena sklepowa wyższa ze względu na markę.
Słowem: BORZEMUJ, CO ZA GN.J
@EmpthyGlass, nie załamuj się, czym prędzej oddaj ten gramofon, o ile jeszcze możesz.
DIOMEDES KATO
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43731
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Thorens TD-295 - nowy, a gra fatalnie
To jest tak, że TD-295 mk III przychodzi z Ortofon OM 10, a mk IV z AT-95EWinters pisze:I gorszą wkładkę.

Już Rega RP3 jest tańsza, a to zdecydowanie lepszy sprzęt.
Dlatego na forum generalnie nie polecaliśmy chyba nigdy zakupu TD-295 (nawet używane).
Taka polityka firmy. Podobnie jest z Dualami 4xx ze znaczkiem Thorens

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Winters
- Posty: 2801
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
- Lokalizacja: prawie Łódź
- vinylpiotrek
- Posty: 2197
- Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
- Lokalizacja: Łódź
Thorens TD-295 - nowy, a gra fatalnie
Nawet za darmo bym odradzał, szkoda uszu i nerwów.Wojtek pisze:Dlatego na forum generalnie nie polecaliśmy chyba nigdy zakupu TD-295 (nawet używane).
To jest naprawdę bardzo złe, wiele gramofoników nawet nie aspirujących do klasy Hi-Fi jest znacznie lepsza.
Oczywiście nie nowych.

- EmptyGlass
- Posty: 10
- Rejestracja: 02 mar 2014, 09:41
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Thorens TD-295 - nowy, a gra fatalnie
Miałem świadomość że to nie Thoens ze swoich złotych lat, ale analizując dane techniczne- ramię PJ-owskie nawet nie najwyższych lotów to jednak firmowe ,wkładka też nie "nonejmowa", trochę mnie rozbawił ten "wędkarski" anty-skating na żyłce, ale przyjąłem ,że nowy sprzęt na gwarancji z firmy o dużej tradycji nie może być bardzo kiepski, poza tym, że nie jest to najniższy model ale 4 w drabince- no i kupiłem go z 1000zł rabatem. Popróbuję jeszcze z innym wzmocnieniem jeżeli to nic nie da będę reklamowal.Oczywiście dam znać jak to się zakończy.
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Thorens TD-295 - nowy, a gra fatalnie
No to pochwal się jakich płyt słuchałeś i z jakim przedwzmacniaczem?
- EmptyGlass
- Posty: 10
- Rejestracja: 02 mar 2014, 09:41
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Thorens TD-295 - nowy, a gra fatalnie
Sory ale byłem trochę zajęty-odpowiadam na pytania:przedwzmacniacz zintegrowany w PRE Quad 99 i wzmocniony końcówką mocy Quad 99,kolumny też Quada 12L2 na podstawkach, a płyt słuchałem i dalej słucham różnych-Floydów The Wall nowa,Dark Side.. starsza, Agnes Obel nowa, Mike Oldfield Five Miles Out już starszawa,Crises-nowa, Stevie Wonder Music of my mind, LCD Sound System, Kitaro ,Tangerine Dream uzywki, Perfect biała nowa, Soundtrack from Kill Bill vol.1,2 , itd
Na sobotę jestem umówiony z kumplem pzyniesie pre-phono NADa i wkładkę OM5E posprawdzamy co tu jest nie tak.
Na sobotę jestem umówiony z kumplem pzyniesie pre-phono NADa i wkładkę OM5E posprawdzamy co tu jest nie tak.
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Thorens TD-295 - nowy, a gra fatalnie
Przy takim zestawie LP to wina jest gdzieś poza płytami...
Ale gdzie?
No to opisz efekty sobotnich eksperymentów! Bo zrobiło się ciekawie i zagadkowo
Ale gdzie?
Sprawdźcie ustawiena...EmptyGlass pisze:Na sobotę jestem umówiony z kumplem pzyniesie pre-phono NADa i wkładkę OM5E posprawdzamy co tu jest nie tak.
No to opisz efekty sobotnich eksperymentów! Bo zrobiło się ciekawie i zagadkowo

- EmptyGlass
- Posty: 10
- Rejestracja: 02 mar 2014, 09:41
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Thorens TD-295 - nowy, a gra fatalnie
No i po zagadce!
Opiszę po kolei- żeby zdiagnozować przyczynę kiepskiego dźwięku z nowego gramofonu podparłem się wiedzą i pomocą kolegi z większym doświadczeniem w temacie. Wytypowaliśmy dwa elementy, które mogłyby mieć wpływ na opisane w poprzednich postach dolegliwości-pierwszy wkładka-tu miałem do dypozycji zamiennik-ortofonowską OM5E drugim podejrzanym elementem był wamacniacz( u mnie pre-phono zainstalowany fabrycznie w przedwzmacniaczu Quad Pre 99)- na zmianę przygotowałem NADa PP1.
Zaczęliśmy od wkładki-i pierwszy zonk- przepraszam za przekleństwo- k....wa w sprzęcie wycenionym w cenniku producenta na 3199zł wkładka połaczona jest z resztą "druciczkiem" bo ciężko to inaczej nazwać grubości włosa.Oczywiście przy demontażu wkładki AT 95E dwa przewody urwałem chociaż uwierzcie mi bardzo uważałem i używałem precyzyjnych narzędzi. No ale po skorygowaniu błedów lutownicą udało się przymocowć OM5-na headshellu- wyważyłem ramię, skorygowałem ułożenie wkładki na szablonie, ustawiłem nacisk na 1,8g( wg danych producenta wartość powinna się zawierać w pomiędzy 1,5-2 g) oczywiście przy pomocy wagi jubilerskiej.No i .... dupa dalej to samo-dźwięk do kitu, bez większych zmian.Jeszcze wcześniej odsunęliśmy prawą kolumnę na jakieś 0,5m od gramofonu bo była zbyt blisko wkładki ok 20cm-też nic.
Zabraliśmy się do zmiany przedwzmacniacza ta sprawa odbyła się szybko- najdłużej trwało wypinanie przewodu uziemienia z gramofonu bo konstruktor bezmózg tak to zaprojektował żeby jak najbardziej utrudnić tą prostą wydawałoby się czynność-śrubka umieszczona jest centralnie pomiędzy gniazdami RCA i trzeba mieć naprawdę zręczne i smukłe paluszki żeby się udało.No ale dalej.
Po podłaczeniu NADa pojawiło się "pierdzenie" w kolumnach-no tak NAD nie miał opcji uziemienia, zmostkowaliśmy dodatkowym przewodem i zagrało...
Dźwięk wreszcie zabrzmiał tak jak tego oczekiwałem, było czysto, w każdym zakresie wypełnionony-czyli przyczyną jest padaka wzmaka, który w/g opinii recenzenta z Audio powinien kłaść na kolana większość dostępnych pre-phono dostępnych na rynku.
Wzmak jest na gwarancji więc będę reklamował, gwarancja jest typu Door to Door od Horna- chętnia wysłucham opinii na temat ewentualnych perypetii, które mogą mnie czekać w realizacji praw gwarancji.
Ciąg dalszy nastąpi mam nadzieję i go opiszę.
Opiszę po kolei- żeby zdiagnozować przyczynę kiepskiego dźwięku z nowego gramofonu podparłem się wiedzą i pomocą kolegi z większym doświadczeniem w temacie. Wytypowaliśmy dwa elementy, które mogłyby mieć wpływ na opisane w poprzednich postach dolegliwości-pierwszy wkładka-tu miałem do dypozycji zamiennik-ortofonowską OM5E drugim podejrzanym elementem był wamacniacz( u mnie pre-phono zainstalowany fabrycznie w przedwzmacniaczu Quad Pre 99)- na zmianę przygotowałem NADa PP1.
Zaczęliśmy od wkładki-i pierwszy zonk- przepraszam za przekleństwo- k....wa w sprzęcie wycenionym w cenniku producenta na 3199zł wkładka połaczona jest z resztą "druciczkiem" bo ciężko to inaczej nazwać grubości włosa.Oczywiście przy demontażu wkładki AT 95E dwa przewody urwałem chociaż uwierzcie mi bardzo uważałem i używałem precyzyjnych narzędzi. No ale po skorygowaniu błedów lutownicą udało się przymocowć OM5-na headshellu- wyważyłem ramię, skorygowałem ułożenie wkładki na szablonie, ustawiłem nacisk na 1,8g( wg danych producenta wartość powinna się zawierać w pomiędzy 1,5-2 g) oczywiście przy pomocy wagi jubilerskiej.No i .... dupa dalej to samo-dźwięk do kitu, bez większych zmian.Jeszcze wcześniej odsunęliśmy prawą kolumnę na jakieś 0,5m od gramofonu bo była zbyt blisko wkładki ok 20cm-też nic.
Zabraliśmy się do zmiany przedwzmacniacza ta sprawa odbyła się szybko- najdłużej trwało wypinanie przewodu uziemienia z gramofonu bo konstruktor bezmózg tak to zaprojektował żeby jak najbardziej utrudnić tą prostą wydawałoby się czynność-śrubka umieszczona jest centralnie pomiędzy gniazdami RCA i trzeba mieć naprawdę zręczne i smukłe paluszki żeby się udało.No ale dalej.
Po podłaczeniu NADa pojawiło się "pierdzenie" w kolumnach-no tak NAD nie miał opcji uziemienia, zmostkowaliśmy dodatkowym przewodem i zagrało...
Dźwięk wreszcie zabrzmiał tak jak tego oczekiwałem, było czysto, w każdym zakresie wypełnionony-czyli przyczyną jest padaka wzmaka, który w/g opinii recenzenta z Audio powinien kłaść na kolana większość dostępnych pre-phono dostępnych na rynku.
Wzmak jest na gwarancji więc będę reklamował, gwarancja jest typu Door to Door od Horna- chętnia wysłucham opinii na temat ewentualnych perypetii, które mogą mnie czekać w realizacji praw gwarancji.
Ciąg dalszy nastąpi mam nadzieję i go opiszę.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43731
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Thorens TD-295 - nowy, a gra fatalnie
Ja już widzę główne źródło perypetii.EmptyGlass pisze:który w/g opinii recenzenta z Audio
Skoro układ od phono jest niesprawny w przedwzmacniaczu to raczej nie powinni gmerać tylko wymieniać.EmptyGlass pisze:Wzmak jest na gwarancji więc będę reklamował, gwarancja jest typu Door to Door od Horna- chętnia wysłucham opinii na temat ewentualnych perypetii, które mogą mnie czekać w realizacji praw gwarancji.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Winters
- Posty: 2801
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
- Lokalizacja: prawie Łódź
Thorens TD-295 - nowy, a gra fatalnie
Ten Quad to nie jest raczej najniższa półka i trochę dziwi mnie to, że byle pre NADa go rozwaliło.
No ale współczesne HiFi bywa nielogiczne.
No ale współczesne HiFi bywa nielogiczne.
DIOMEDES KATO
- EmptyGlass
- Posty: 10
- Rejestracja: 02 mar 2014, 09:41
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Thorens TD-295 - nowy, a gra fatalnie
Dlatego też podejrzewam uszkodzenie pre-phono w moim Quadzie no bo cyt. za www.audio.com.pl (recenzja zestawu Quad 99 PRE,AMP i CD):Winters pisze:Ten Quad to nie jest raczej najniższa półka i trochę dziwi mnie to, że byle pre NADa go rozwaliło.
No ale współczesne HiFi bywa nielogiczne.




- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43731
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Thorens TD-295 - nowy, a gra fatalnie
Ja nie z takichEmptyGlass pisze:Mam nadzieję, że Admin nie obrazi się za kryptoreklamę konkurencyjnego portalu, ale rzetelność wymaga pokazania źródła cytatu.


Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 07 sie 2015, 17:51
Thorens TD-295 - nowy, a gra fatalnie
Fajnie się to czyta. Jakiś ciąg dalszy tej przygody? Reklamowałeś to w końcu?