Pierwszy gramofon, pierwsze problemy...

Kosmiczne talerze z ramionami
Takitam
Posty: 12
Rejestracja: 18 gru 2025, 09:31

Re: Pierwszy gramofon, pierwsze problemy...

#16

Post autor: Takitam »

A co myślicie o wkładce AT-VM95SH mogę ją dostać za 310zł (używana, grana ponoć kilka h), czy może nagaoka mp 110 (używka za 350zł) lub nówka z JP za 600zł
Ps. Jutro dojdzie mi kilka płyt i sobię posprawdzam...
Awatar użytkownika
dareksu
Posty: 341
Rejestracja: 15 mar 2020, 20:59
Gramofon: SL1210GR

Re: Pierwszy gramofon, pierwsze problemy...

#17

Post autor: dareksu »

mp110 na początek używka jak w dobrym stanie
SL1210 + MaCaBRiaa + NAD C326/C356/Misse + NAD C565
***** ***
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16194
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Pierwszy gramofon, pierwsze problemy...

#18

Post autor: darkman »

Takitam pisze:
18 gru 2025, 20:25
co myślicie o wkładce AT-VM95SH
..że to niewspółmiernie ostry szlif do klasy generatora = odpuść.
Takitam pisze:
18 gru 2025, 20:25
może nagaoka mp 110
b.dobra - wystarczy popatrzeć kilka lat wstecz na forumowych wpisach i całkiem nie "na początek", ale moim zdaniem to nowa.
(znaczy używka może być, ale z pewnej ręki)

BTW tam widzę większy budżet założyłeś na wkładkę, to bym na giełdzie u nas poszperał.
Takitam
Posty: 12
Rejestracja: 18 gru 2025, 09:31

Re: Pierwszy gramofon, pierwsze problemy...

#19

Post autor: Takitam »

Za 1000 można dostać mp150. Nowa też z JP. Jest sens?
Awatar użytkownika
pavlos
Posty: 947
Rejestracja: 16 wrz 2024, 22:35
Gramofon: Denon DP-1300M
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pierwszy gramofon, pierwsze problemy...

#20

Post autor: pavlos »

Sprawdź wpierw na używkach, czy Ci będzie pasić. Brzmienia wkładek mogą się istotnie różnić i nie musi w gust trafić. Tym bardziej, że masz resztę toru dopasioną, Twój EC jest muzyczny i przejrzysty do bólu, będziesz słyszał różnice. Oczywiście preamp też wpływa, więc - ja bym minimalnym kosztem na używkach najpierw popróbował i poznał co mi "gra", a co mi "mniej gra", w całej kombinacji wkładka z igłą + preamp.

Korpus AT95 + igła ze szlifem Shibata to "kwiatek do kożucha" i przerost formy nad treścią. Igła za tysiaka do korpusu na 50 zeta... Nie zadziała.

Opinie innych też są oczywiście potrzebne, mogą być wskazówką, zwłaszcza, gdy kogoś znasz i wiesz jaki ma gust i sam słyszałeś czego i na czym słucha.
Takitam
Posty: 12
Rejestracja: 18 gru 2025, 09:31

Re: Pierwszy gramofon, pierwsze problemy...

#21

Post autor: Takitam »

Ok, a co z pre? Ten douk audio który dostałem z gramofonem jest aż tak zły? Na yt gość porównuje go z polecanym na forach schitt mani...
Ogólnie mógłbym kupić np. Taką rega fono mk5 z portalu aukcyjnego, gdzie można do 14 dni zwrócić sprzęt (przez ten czas potestować).
Na jaki pre jeszcze zwrócić uwagę?

Ps. Taki np. Polecany wzmacniacz chiński fosi audio box x5 można dostać za 450zł nówkę - wpadł mi w oko, bo ma regulację gain nawet 60db
Ostatnio zmieniony 19 gru 2025, 11:22 przez Takitam, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 44494
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pierwszy gramofon, pierwsze problemy...

#22

Post autor: Wojtek »

Takitam pisze:
wczoraj, 10:24
Jest sens?
Nie ma. Obiektywnie powiem że prawdziwy upgrade po MP-110 dostajemy dopiero przy MP-200.

Postaw na tą używkę z Polski niż nową z JP.
Cena dobra, a igły są tanie, natomiast zdarzają się egzemplarze z wadami fabrycznymi i weź potem bujaj się ze zwrotem do Japonii.

Jak dla mnie ten Douk jest OK i nie ma potrzeby go wymieniać jakoś usilnie, choć oczywiście pewnie są lepsze.

Ten 600mV outputu nie jest niczym specjalnie alarmującym. Wkładka AT-3600/AT-91 nie jest niskonapięciowa czy coś.

Jest ciszej bo musi być ciszej i z Nagaoką czy czymś innym też będzie ciszej niż CD albo na innych źródłach liniowych.
Wymiana preampa też tego aspektu nie zmieni i jest to swoista walka z wiatrakami. Trzeba się przyzwyczaić.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16194
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Pierwszy gramofon, pierwsze problemy...

#23

Post autor: darkman »

Takitam pisze:
wczoraj, 11:15
rega fono mk5 z portalu aukcyjnego, gdzie można do 14 dni zwrócić
Jest to jakiś pomysł. Phonostage Regi fajne i to dość nowa odsłona starszej generacji. Zwróć uwagę, że to tylko wkładki MM, do MC ale też tylko do nich jest model mk4.
Takitam
Posty: 12
Rejestracja: 18 gru 2025, 09:31

Re: Pierwszy gramofon, pierwsze problemy...

#24

Post autor: Takitam »

Na razie wstrzymam się z pre. Na początek wymienię wkładkę.
Ps. Odsłuchuję nowo zakupione płyty. Dowiedzidziałem się właśnie, że wokalista Rammstein "sepleni".. to się nazywają sybilianty, czy jakoś tak?!
Odziwo muzyka gra znacznie lepiej, choć też ciszej...
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3977
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszy gramofon, pierwsze problemy...

#25

Post autor: Bacek »

Co do Twojego pre to raczej nikt nic nie powie bo to egzotyka i pewnie nikt nie używał. Z mojej strony jeżeli pre ma regulację tonów oraz głośności gałką to był bym w stosunku do niego mocno sceptyczny bo nie są to funkcje pre gramofonowego. Ale Twoja wkładka to raczej dół oferty więc jak najbardziej można spróbować innej i potem się dopiero zastanawiać nad pre.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
pavlos
Posty: 947
Rejestracja: 16 wrz 2024, 22:35
Gramofon: Denon DP-1300M
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pierwszy gramofon, pierwsze problemy...

#26

Post autor: pavlos »

Bacek pisze:
wczoraj, 13:14
pre ma regulację tonów oraz głośności gałką
Ma, ale nie wiemy czy tylko w torze wzmacniacza słuchawkowego, czy również na wyjściu liniowym. Instrukcja o tym milczy.
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3977
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszy gramofon, pierwsze problemy...

#27

Post autor: Bacek »

pavlos pisze:
wczoraj, 13:48
Instrukcja o tym milczy.
Takitam pisał że przynajmniej głośność działa na line out. Moje założenie że jeżeli jedno działa to wszystko ale faktycznie to tylko zgadywanka.
Takitam pisze:
18 gru 2025, 16:31
Gałka w pre to też line out (jest na full).
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16194
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Pierwszy gramofon, pierwsze problemy...

#28

Post autor: darkman »

Bacek pisze:
wczoraj, 13:14
Ale Twoja wkładka to raczej dół oferty więc jak najbardziej można spróbować innej i potem się dopiero zastanawiać nad pre.
Też podzielam tę opinię. Zasadniczo preamp nieznanej marki i tak nie powinien być aż tak słaby, więc coś tu nie gra "obsługowo"? Hm..
Z mojej praktyki zewnętrzne preampy nawet te budżetowe dawały zawsze lepszy odsłuch niż wewnętrzne sekcje wzmacniaczy integralnych - wyjątkiem były Luxmany gdzie phono dawało walor brzmieniowy częstokroć podobny, a w niektórych przypadkach lepszy.
Awatar użytkownika
winylowy_luke
Posty: 2280
Rejestracja: 02 lut 2016, 10:16
Gramofon: Technics SL-1210GR
Lokalizacja: Podkowa Leśna
Kontakt:

Re: Pierwszy gramofon, pierwsze problemy...

#29

Post autor: winylowy_luke »

pavlos pisze:
wczoraj, 10:36
Korpus AT95 + igła ze szlifem Shibata to "kwiatek do kożucha" i przerost formy nad treścią. Igła za tysiaka do korpusu na 50 zeta... Nie zadziała.
:clap: Mądrego to miło poczytać! Pełna zgoda!
Technics SL-1210GR+KAB Fluid Damper+Shure V15 V-MR/Grace F9 (RS-9U)/AT-OC9XML/Shure V15 IV-MR/Shure V15 III (SAS/B)/Empire 4000 D/I
Schiit Kara F pre / HusaRIAA v2 phono / Topping E50 DAC
Fosi V3 Mono / Polk Audio Reserve R700 / Sennheiser HD 660S
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 3977
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszy gramofon, pierwsze problemy...

#30

Post autor: Bacek »

Niby tak ale z drugiej strony za 300pln to akurat nie jest zła cena o ile igła praktycznie nowa. Tak czy siak z powyższymi propozycjami albo z czymś z serii vm5x0 powinno być lepiej.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
ODPOWIEDZ