Pro Ject Debut Carbon DC + Ortofon 2M Red - kalibracja

[Bacek]

1. tak
2. tak, ale że są dwie śruby a nie jedna to przy okazji przpadkiem może się zmienić też i overhang.

Ogólnie ustawianie na wspornik z jednej strony jest lepsze bo to o wspornik i jego kąt właśnie chodzi, z drugiej strony obarczone jest ryzykiem. Jeżeli nie jest wyłączony antyskating lub gramofon nie jest idealnie w poziomie, albo kable w ramieniu działają lekko jak sprężyna to ramię będzie miało tendencję do odbjnania w jedną lub drugą stronę. Po zetknięciu z płytą spowoduje to przekrzywienie igły i w konsekwencji ustawianie do złej lokalizacji.
Można to spróbować obejść jeżeli windę da się zatrzymać przed pełnym opuszczeniem. Ustawić wkładkę tak żeby igła wisiała nad kratką i prawie dotykała do kartki ale jednak bez kontaktu i wtedy ustawiać.
Co też może się nie udać jeżeli igła we wkładce już jest wykrzywiona przez długie złe ustawienie lub kiepską dokładność "fabryczną".
Niuansów i scenariuszy jest tu sporo. Mam nadzieję że nie zniechęcam za bardzo.

[Elbing]

Powyższy tok rozumowania nastolatka jest w miarę poprawny ?

Tego nie wiemy. Potrzebny jakiś pedagog ze specjalizacją: nastolatki pod opieką dorosłych z tendencją psychoanalizy.
Może niech nastolatek się tu zapisze, co tak będziemy gadać przez opłotki?

Młody się wstydzi. Zresztą jemu zależy bym robił to razem z nim - wspólnie spędzony czas. Sam już w ogóle nie korzystam z fizycznych nośników. Na starość zrobiłem się wygodny i słucham muzyki z plików. Podczas izolacji covidowych i nauk zdalnych coś mi strzeliło do starego, durnego łba by kupić jakiś stary gramofon Technicsa na Alle... Płyty się znalazły u moich rodziców. Ku mojemu ogromnemu zdziwieniu ten nośnik bardzo szybko przypadł do gustu młodemu jako sposób radzenia sobie ze stresem i napięciem podczas zdalnych lekcji. Wracam do domu a tu leci Kapela Czerniakowska a junior udziela się na Teams. Potem zaczął kupować czarne krążki wg własnych wyborów jeśli idzie o repertuar no i ... popłynął. Uznałem, że trzeba mu coś porządniejszego więc dostał na start tego Pro - Jecta. To był jego wybór - bronił jak diabeł przed święconą wodą, że nie chce automatu czy półautomatu. Miała być całkowicie ręcznie obsługa gramofonu. Śmieje się, że jakby on miał pisać to i tak bym musiał robić za tłumacza przy ponad 30 latach różnicy w wieku
W sumie miło popatrzeć, że odkrył taki sposób na radzenie sobie ze złymi emocjami. @Bacek nie masz szans go zniechęcić. Już odkrył eBay i Discogs jako źródełka kolejnych płyt

[pawelgrab]

kupić jakiś stary gramofon Technicsa na Alle... Płyty się znalazły u moich rodziców

a Wasza rodzinkaPL to czasami nie Wąsik ze stolicy Państwa Zakonnego XV Wielkiego Mistrza Zakonu Krzyżackiego - Zygfryda von Feuchtwangena ,

tak sobie głośno myślę

[darkman]

Młody się wstydzi. Zresztą jemu zależy bym robił to razem z nim - wspólnie spędzony czas.

Fajnie. To uważam bardzo dobrze i rozsądnie, że w pewien sposób dozorujesz to, co i czym młody człowiek się zajmuje, interesuje. Wróży to bardzo dobrze na przyszłą perspektywę rozwoju zainteresowań.

tak sobie głośno myślę

Stara rejestracja u kolegi.. I normalny problem techniczny, raczej Paweł.

[pawelgrab]

wiem, wiem,
ale Felini też zasługuje na nowy Pro Ject Debud Carbon DC z dobrą wkładą

[darkman]

Oj tam.

[Piterski]

Podział na te dwa odrębne ruchy jest mocno umowny. Nie masz szansy obracając wkładka nie przemieścić jej w przód lub tył, trzeba próbować ustawić grot igły w punkcie szablonu z odpowiednim kątem. Czyli zgrać oba parametry równocześnie.
Co do taśmy to kwestii taśmy (ja używam modelarskiej Tamiya) i grafitu to potrzeba wprawy. Dobrze jest sobie pomóc cienkim płaskim przedmiotem (np. tępą krawędzią ostrza skalpela) by nie było luzu na taśmie opasującej grafit. I tak masz wygodnie bo czoło wkładki jest prostopadłe i np. brak idealnej równoległości grafitu do szablonu nie wpływa na odczyt. Przy skośnym czole jest masakra.

[Elbing]

Młody zrobił prezentację na dobrze mi znanym materiale muzycznym - "Sea of Tranquility" Madisa. Szczerze mówiąc to prawie nie ma różnicy między torem analogowym a cyfrowym. Ja słucham tego albumu z plików 24/44.1 a junior woli czarny krążek.
Tylko junior zrobił jeszcze eksperyment z siłą nacisku igły - zwiększył z 1,75 g. na 1,85 g. Siedzi właśnie i się drapie po głowie dlaczego poprawiła się jeszcze jakość dźwięku ? Jest bardziej wyraźny, zebrany, detaliczny oraz są lepsze efekty stereo w linii przód - tył; inaczej mówiąc scena jest głębsza

[Piterski]

Zamiast się zastanawiać trzeba słuchać . Jaki dla tej wkładki jest podawany zakres nacisku?

PS. Czy można by poprosić Juniora o zdjęcie od czoła jak ta igła jest ustawiona prostopadle do płaszczyzny płyty. Dobrze to widać podkładają zamiast płyty lusterko.

[Elbing]

Producent wkładki podaje:

Tracking force range - 1.6 - 2.0 g (16-20 mN)
Tracking force, recommended - 1.8 g (18 mN)

Junior śpi jeszcze. Powiem mu o tym zdjęciu do zrobienia.

[darkman]

Junior śpi jeszcze.

Ja bym prosił by go nie budzić jednak. To co wczoraj wyczyniali z kumplami, zasługuje na wypoczynek.
Fajne te fotki z tictoka, ale żeby 15letenie koleżanki były tak filuternie dojrzałe, to bym się nie spodziewał. W ogóle to po 18 bym im dał z wyglądu, bo z zachowania to po 25.

[Elbing]

Dla koleżanek @darkman to młody nabył takiego winyla :



Płyta jest monofoniczna i młody zastanowia się czy może posłużyć do testów prawidłowego ustawienia wkładki. Uważa, że w obydwu kanałach gramofon powinien odtwarzać to samo z tą samą głośnością.

[Elbing]

Zdjęcia z lusterkiem od młodego:

[Bacek]

Takie zdjęcia muszą być zrobione z odpowiedniego miejsca. Tu oś aparatu nie jest w osi wkładki, widać więcej lewego boku a prawego wcale, także perspektywa może przekłamywać.

[Piterski]

Tak może perspektywa przekłamuje lub azymut może wymagać lekkiej korekty przeciwnie do wskazówek zegara.